Wstałyśmy już o 9ej dzisiaj:-)
Ale nocka jakaś zła była, budziła się z płaczem ze dwa razy, na szczęście cycuś pomógł a ja jakieś koszmary miałam że mój syn zaginął, miał wypadek a ja nie pamiętałam jak on ma na imię
peemka z tymi kredytami to kicha, my też spłacamy

Może z przyzwyczajenia się bardziej budzą te nasze dzieci niż z głodu

Ja dziś znów spróbuje kaszkę bo apetyt się małej poprawił więc może da radę. Już jadła raz nocą przedwczoraj a teraz znów 2 pobudki ale o róznych porach co noc

Ale choroba może bruździć więc się okarze wkrótce czy się coś wyregulowało i czy kaszka coś da czy nie

No i mała śpi z nami bo ja chcę choć trochę pospać

Moja targa kable jak siedzi mi na kolanach przy kompie
aneta gratki półmetka pierwszego roczku

Ale Michaś grzeczniutki, no pozazdrościć:-) To fajnie jesteś zorganizowana i jeszcze małemu obiadki gotujesz

Godziny pracy masz super. Może jak ja się zajmę firmą ( w domu mamy siedzibę

)w końcu to też więcej zrobię bo mała będzie u dziadków kilka godzin no i M jak wróci z pracy o tej 18ej to już nie będzie siedział nad ofertami do 22ej jak teraz. Ale i tak przez 3 tygodnie po 2 noce poza domem będzie, lipa:-(Ale póki co mała nic prawie poza cycem nie chce a zwłaszcza butelki więc siedzimy sobie dalej w domu
tweenie rzeczywiście miło słyszeć takie słowa bo widać efekt i teraz wypadałoby iśc do pediatry i wykrzyczeć to wszystko

Super że tak się poprawiło u Oleńki:-) Hi hi niech faktycznie idzie jakby mu było źle na dywanik

Tak samo myślę z tym spaniem, raz dwa i nawet przed szkołą buziaka nie pozwolą sobie dać bo wstyd

Cieszmy się tymi chwilami, ja bym tez tęskniła za małą w nocy a tak przebudzę się, widzę jak oddycha i mogę spać dalej

No i jak się tuli wymiękam już całkiem

Są dzieci które tego bardziej potrzebują inne mniej i chyba dobrze im to zapewnić, taka jest Nadia więc się dostosowaliśmy

Emi była bardzo samodzielna i było zupełnie inaczej więc moje mądrości po jej dzieciństwie mogę sobie wsadzić

O jej ale przeżyłyście

Teraz tym bardziej weź i pozwól małej spać osobno, no nie sposób

Oby już się wam, nam i nikomu nie przydarzały takie chwile.
ewcik a herbatki ziołowe pije Marceli? Albo ty? Bo u nas się ruszała kupka po rumianku pitym przeze mła

Daj znać jak po wizycie u lekarza, trzymam kciuki!
ewelad a w miejscu szczepienia ta plamka? Bo jak nie to uczuleniowa jakaś może być. I może te płacze stąd

No a może faktycznie bio niekorzystne

U nas nie ma na zdrowe i chore podziału
MM no i niech będzie cycuś mamusi, to strasznie miłe:-) Ale ładnie przybrał, no no

Moja przez te choróbska od 3 tygodni tylko 300gr przez miesiąc:-( Ale wrócił jej apetyt od wczoraj większy więc co chwila podsuwam cycucha:-) Czyli ja kaszkę mogę podawać żeby tą moją gąskę podtuczyć
agatka a wiesz że też podejrzewałam M o budzenie małej chrapaniem

Kopię go zresztą kilkakrotnie w nocy przez to

Bo ja nawet jak mała śpi to się budzę na jedzenie, moje jedzenie

Co za lekarka

Ja by do rzecznika praw pacjenta napisała skargę, no masakra, do tvn UWAGA bym wręcz chyba ja podała

Co za potwór nie lekarz no jak można

Brrr...
ewelad gratki wygranej no i postępów nowego planu:-) Nadisia spi od godziny tylko w międzyczasie cycucha wsunęła
