karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
z góry przepraszam, że nie odnoszę się do tematów używając nicków osób które o coś pytały ale piszę na szybko i nie jestem w stanie co chwilę sprawdzać dokładnie kto o co pytał.
- co do płaczących, marudnych dzieci to moja miała przedwczoraj fatalny dzień, ciągle był płacz, nie pomagał cyc ani smoczek, nie chciała spać, zasypiała na chwilę ale tylko jak ją nosiłam na rękach, dodam, że tego dnia miała równo 5 tygodni, czyżby to skok rozwojowy, który właśnie przypada na 5 tydzień
nie wiem, trwało to całe szczęście tylko 1 dzień.
- ja też mam zamiar chustować Kalinkę, mam już upatrzoną chustę, firmy Lenny Lamb.
- odnośnie gorącej kąpieli po CC to nie pomogę bo ja korzystam z prysznica, wannę mamy ale jakoś wolę prysznic, szybciej i wygodniej.
- temat smoczka, nasza Gwiazda obowiązkowo zasypia ze smokiem w paszczy, inaczej nie uśnie, nawet jak zaśnie po karmieniu to za chwilę się budzi i zaczyna marudzić, dostanie smoczka, chwilę pociumka, wypada jej z buzi i śpi sobie spokojnie.
- co do ulewania Kali coś ostatnio zaczęła mocniej ulewać, czasami tak delikatnie ale czasami jak chluśnie to szok
nie umiem rozpoznać czy to chlustanie to ulewanie czy wymioty
od jakiegoś czasu odbijam ją po każdym jedzeniu bo razem z położną zauważyłyśmy, że mała strasznie szybko je, normalnie jak by nie jadła ze 3 dni albo jak by ktoś jej miał zaraz zabrać cyca tak się śpieszy z tym jedzeniem
czasami jak tak szybko je to aż się zakrztusi, jak widzę, że bardzo łapczywie ssie to po chwili przerwam jej i podnoszę by jej się odbiło, potem kontynujemy karmienie i na koniec znów odbijamy. Wtedy albo wcale nie ulewa albo minimalnie.
czy Wasze dzieciaki też od razu dostają czkawki po tym jak im się uleje?
od wczoraj Misia Kalisia ma fazę na śmianie się, ledwo coś do niej powiem albo posmyram ją po nosie to zaraz uśmiech od ucha do ucha a najbardziej lubi jak tatuś naśladuję ją i mówi do niej "a guuuuuu", wtedy macha raczkami i się śmieje
jejku ale fajnie, że stała się już bardziej kumata, wodzi oczami za wszystkim, przekręca główkę jak przechodzimy z jednej strony na drugą przed jej oczami, coś tam gada po swojemu. Wstawiłabym Wam jakieś fotki ale gdzie je można wstawić, żebyście tylko Wy je widziały???
- co do płaczących, marudnych dzieci to moja miała przedwczoraj fatalny dzień, ciągle był płacz, nie pomagał cyc ani smoczek, nie chciała spać, zasypiała na chwilę ale tylko jak ją nosiłam na rękach, dodam, że tego dnia miała równo 5 tygodni, czyżby to skok rozwojowy, który właśnie przypada na 5 tydzień

- ja też mam zamiar chustować Kalinkę, mam już upatrzoną chustę, firmy Lenny Lamb.
- odnośnie gorącej kąpieli po CC to nie pomogę bo ja korzystam z prysznica, wannę mamy ale jakoś wolę prysznic, szybciej i wygodniej.
- temat smoczka, nasza Gwiazda obowiązkowo zasypia ze smokiem w paszczy, inaczej nie uśnie, nawet jak zaśnie po karmieniu to za chwilę się budzi i zaczyna marudzić, dostanie smoczka, chwilę pociumka, wypada jej z buzi i śpi sobie spokojnie.
- co do ulewania Kali coś ostatnio zaczęła mocniej ulewać, czasami tak delikatnie ale czasami jak chluśnie to szok



czasami jak tak szybko je to aż się zakrztusi, jak widzę, że bardzo łapczywie ssie to po chwili przerwam jej i podnoszę by jej się odbiło, potem kontynujemy karmienie i na koniec znów odbijamy. Wtedy albo wcale nie ulewa albo minimalnie.
czy Wasze dzieciaki też od razu dostają czkawki po tym jak im się uleje?

od wczoraj Misia Kalisia ma fazę na śmianie się, ledwo coś do niej powiem albo posmyram ją po nosie to zaraz uśmiech od ucha do ucha a najbardziej lubi jak tatuś naśladuję ją i mówi do niej "a guuuuuu", wtedy macha raczkami i się śmieje
