Lipiec 2014

[użytkownik 902]

Michalina wysłałam

 

[Undomiel7]

Ja też się jakoś specjalne nie martwiłam, poszlam na kontrolę a tu zonk. Dlatego poki co zastosuje dietę ale zaczekam z tym fenistilem. Bo ja rozumiem alergie jak jest problem z brzuszkiem i płacz, ale u nas raptem trochę śluzu i wysypka.

Jagodka ja też chcę zdjęcie kupy!

 

[Kum]

no właśnie Undomiel, czy to nie przesada ze strony lekarza....

Michalina pisałaś że zakrapiasz małej noska i potem nosisz na brzuszku, czyli twarzą w dół na ręce? i wypadają gile? długo czekasz? dużo zakrapiasz?
ja psiknęłam wodą ale gile dalej ma w nosie, no ba jak by miały zniknąć? nie ma kataru ale cały czas mu cos charczy w nosie, więc raczej bez fridy.

ide walczyć z gilami

 

[Undomiel7]

Mój też trochę charczy, ale od kiedy psikam solą jest lepiej. Nie odciagam.

Michalina oto wysypka i to jest w najgorszym miejscu i to po tym jak leżał na tym boku.

 

[elifit]

Kum mojej charczy bo ulewa. Codziennie ma gile

 

[użytkownik 902]

Ktoś jeszcze życzy sobie kupę w wiadomości? Nigdy bym nie pomyślała, że takie treści będę rozprowadzać
Undomiel u nas wysypka podobna

 

[mika8]

Ja też doszłam do wniosku,że u nas wysypka to nie trądzik bo strasznie małe te zmiany się pojawiły, ale lekarz go jeszcze nie widział.
Pediatra jest przekonana,że ja na diecie bezmlecznej jestem i chyba muszę wrócić do niej na jakiś miesiąc, bo chyba bez tego nie przejdzie:-(

Ale za to mamy dziś kuuuupę po 6 dniach:-)

 

[użytkownik 902]

Mika a jeśli to faktycznie alergia?

 

[makota89]

ja mam pytanie do dziewczyn, rodzących w podobnym terminie co ja i do innych też ;-)

macie słabsze mleko?! ja odstawiłam nabiał i zauważyłam, że moje mleko w ogromnej wielkości jest przeroczyste. muszę odciągnąć ok 80 ml, żeby poleciało coś treściwego. nie wiem czy to wina zmiany diety czy jakiś durny etap. cycki mam przepełnione tym byle czym... mam nadzieję, że to wróci do normy

Mika, ja też zlewałam sobie dietę, a od kiedy nie jem nabiału nie ma problemów z brzuszkiem (odpukać!!!)

 

[mika8]

U nas brzuszek się chyba unormował, zwalczyliśmy kleksy i rozwodnione kupki.
Dolegliwości bólowych i płaczu na szczęście nigdy nie było.
Nabiału nie jem, ale nie mam restrykcyjnej diety. Czyli śladowe ilości. Teraz zamierzam z nich zrezygnować na jakiś czas i zobaczę co z wysypką. Inne produkty podejrzane o alergię odstawiłam i efekty takie sobie.
Chyba,że to alergia kontaktowa na dorosły proszek do prania np.