reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Toteczko, zdrowia dla Ewusi!!!
Nieufna, napisałam. Odpisała, że napisze później, bo jedzie do ortodonty z córką. Że jest jej miło, że napisałam. Ale cisza...
Kamejko - prześliczne karteczki! Też muszę na pamiątkę odbić, chłopcom też odbijałam :-)
Julita - zdrówka dla Was!! Od której u Was ksiądz dziś chodzi?? U nas też był, został na obiedzie, kawa, ciasto. Mikołaj jest ministrantem więc dosyć blisko żyjemy :-)
 
Julita- moja jeszcze nie ząbkuje, ale mam nadzieję, że obejdzie się bez gorączki. A co? Synuś ma gorączkę?
 
Ja nie wiem o co chodzi z ta grypa bo dzis cudowne ozdrowienie. Ani goraczki ani kataru a wczoraj doslownie jak z kranu sie lalo, czasem zakaszlala ale rownie dobrze mogla sie slina zakrztusic. Bede dalej obserwowac I ogladac czy jakis zabek sie nie pojawil choc lekarz postawil jednoznaczna diagnoze, miala 3 dni goraczkowac a nastepnie miec mokry kaszel. Aaa zeby nie bylo tak rozowo to byla taka marudna dzis, ze wytrzymac nie szlo a brak spaceru rowna sie brak snu. Dodatkowy pozytywny akcent dzisiejszego dnia to jak ja rozebralismy do pampersa to probowala pelzac choc bardziej kicaniem to mozna nazwac- skladalismy sie ze smiechu:-)
 
Toteczka teraz wszędzie, ledwie przeziębienie a lekarze od razu ze grypa.
Dobrze że już Ewie lepiej, u nas też tylko delikatny kaszel został, katar już zazegnany:-)
 
Witam.Nie mam możliwości udzielać się na bieżąco.Jak pisałam jakiś czas temu,obydwie były chore.Po tyg.Nadia poszla do szkoly aż tydzień przechodzila i od nowa Armagedon.gorączka 40 st kaszel taki jakby pluca miała wypluć...lekarz kazał dawać wszystkie leki jakie ma w zsleceniach alergologa
 
reklama
BasiaJulia a nie farmakologicznie w sensie np co masz na myśli?:)

Byliśmy dziś u mojej babci i ech oczywiście tragedia :( na początku było nawet nieźle, nie płakała jakoś strasznie mimo że było dużo nieznanych jej osób. Do czasu aż przyszedł mój brat... Jak go zobaczyła to wpadła w taką histerię że nijak nie dało się jej uspokoić:( strasznie się zanosiła ech... Musieliśmy się dosłownie ewakuować do domu. W samochodzie padła ale przez całą drogę jeszcze łkała przez sen :( położyliśmy ją spać bez kapania nawet, bo tak mocno zasnęła że ją tylko przełożyliśmy z fotelika do łóżeczka.

Jutro jedziemy do mojej mamy gdzie będzie mój brat ech :( aż mi się odechciewa na samą myśl. Ostatnio zaakceptowała moją mamę to teraz z bratem problem.

Cała rodzina myśli że mamy strasznie płaczliwe dziecko przez takie akcje. A on jest naprawdę wesołą dziewczynką tylko ma jakieś uprzedzenia do wybranych osób...
 
Do góry