reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2016

reklama
witajcie:) no pogoda jest fatalna nic się nie chce ale po takim fitnessie jak dziś miałam to od razu nabiera się energii:) wy ćwiczycie dziewczyny? Tez idę na basen chyba w weekend :)

no nic zabieram się za czytanie Waszych wiadomości :)))))
 
Witajcie!

Maryńka, trzymajcie się! Jestem z Wami myślami, jak tylko będziesz mogła to napisz co u Was. Musi być dobrze!

Zewnatury - gratki chłopczyka!
Pauladabro - przytulam, będzie dobrze, mi to nikt nie badał nawet tarczycy. To standardowe badanie? Trzymam kciuki za wizytę!
Julka - gratuluję Wspaniale!
Dżudka - oby się nie powtórzyło!
Zielona - bardzo Ci współczuję takiej sytuacji, niepewności jutra, samotności w związku, łez i smutku. Pewnie bywa i lepiej, ale to co teraz przeżywasz nie do pozazdroszczenia :( Zdecydować musisz sama. Dla siebie i Dziecka. Chyba lepiej teraz podjąć jakieś decyzje, nawet jeśli miałaby być to Polska. Mam nadzieję, że Cię nigdy nie uderzył, nawet boję się pytać. W Polsce masz wsparcie, tam jesteś w obcym kraju, bez porządnej opieki lekarskiej nawet. Nie znam dokładnie Twojej sytuacji, przeszłości, więzi z mamą, mężem, mogę tylko gdybać, coś doradzić, ale musisz być silna kochana, musisz się na coś zdecydować. Ty wiesz najlepiej na co. Albo po przemyśleniach i rozmowach z bliskim będziesz wiedzieć. Trzymaj się cieplutko! Przytulam do serducha!

Ja też tylko czuję smyranie, łaskotanie. Ale chociaż tyle...
 
@Zielona_stokrotka z tego co piszesz, to brzmi wszystko strasznie. Pewne decyzje musisz niestety podjąć sama i nikt nie powinien na nie wpływać. Ale pamiętaj, że jesteśmy tu też po to, żeby się nawzajem wspierać i wsparcia od nas Ci nie zabraknie. Spokój Twój i Dzieciątka teraz najwazniejszy.

Ludzie różnie reagują, dla mnie awantury w związkach są czymś co się po prostu zdarza, mój mąż byłby najszczesliwszy, gdyby się nie zdarzały i każde spiecie traktuje jako wielka porażkę. Nie przeprasza, jeśli ewidentnie czegoś nie zawalił (a zawala naprawdę rzadko). U nas raczej to funkcjonuje tak jak pisała @Kkasiulka. Ale chodzi o to, że nawet w kryzysach jakoś z tego wychodzimy, walczymy za słabościami, jesteśmy dla siebie choć czasem jest trudno. Jeśli nie byłoby zaufania i szacunku między nami, to nie wiem jak mogłoby to działać.
 
Lizzy tak

f2w3kw7ihyqz70ec.png
 
reklama
Do góry