reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Bardzo chciałam zrobić urodziny na dworze, ale mąż się nie zgadza, bo wchodziłaby w grę działka. To jest zupełnie inny klimat.

Super pomysł z tymi zdjęciami na sznurku! My też mamy ale od 4 miesiąca :)

Nafoczka chyba mąż ma ciemną karnacje? Śliczne chłopaki :)

Cisza u Nas na forum :(
 
Dziewczyny opowiadajcie jak minęły urodziny :) Jakie torty, prezenty, co jedliście :) Przede mną organizacja więc chętnie poczytam :)

Czy Wasze maluszki też tak okazują złość? Jak ja czegoś zabraniam małemu to on wali nogami i uderza mnie głową. No jestem w szoku!
Mój Jasiek też ostatnio tak reaguje jak mu się czegoś nie pozwoli, rzuca się i jest płacz. Staram się wtedy zając go czymś innym
 
Bardzo chciałam zrobić urodziny na dworze, ale mąż się nie zgadza, bo wchodziłaby w grę działka. To jest zupełnie inny klimat.

Super pomysł z tymi zdjęciami na sznurku! My też mamy ale od 4 miesiąca :)

Nafoczka chyba mąż ma ciemną karnacje? Śliczne chłopaki :)

Cisza u Nas na forum :(
Oj cisza cisza....ale pewnie dziewczyny korzystają z pogody[emoji5]
Hope powiem Ci ze ja robiłam córci urodziny w domu to była masakra mimo że uważam że mamy sporo miejsca to dzieci się denerwowaly . A na dworze raj i dla dzieci i dla rodziców.
Miejsca pełno atrakcji również
No nie umeczylam się tak jak w domu.
Za rok na bank jak pogoda dopisze zrobię też córce tak urodziny

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój Jasiek też ostatnio tak reaguje jak mu się czegoś nie pozwoli, rzuca się i jest płacz. Staram się wtedy zając go czymś innym
Oj bardzo okazuje złość aż jestem w szoku
Potrafi rzucić zabawka i udaje Focha kładąc się na podłodze [emoji23][emoji23]pierwszy raz to tak przyfasolil w panele ze szybko mi zlisc zamieniła się w bol a teraz to złości się ale delikatnie rzuca się na podłogę [emoji23]podaje mu wtedy podusie a ten zaczyna się smiac[emoji23][emoji23]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej.
Sara też się złości, zaczyna płakać i piszczeć i wygina się w tył. Mówię wtedy do niej spokojnie i zwykle przestaje ;)
Ja organizuję w domu urodziny, bo nie mam możliwości na zewnątrz, mam tylko nadzieję, że nie będzie 30 st. C...
Wczoraj sobie powycinałam już kółeczka do girland. Zrobię dekoracje teraz, bo jak sobie mówię, że "jeszcze czas" to później się nie wyrabiam. Jak wyjdą to pokażę ;)
Nafoczko, piękne zdjęcie :) Julitta, również, już Ci dałam "Like" na FB :)
 
Nafoczka, jaki ladny chlopak :) Z okazji urodzin to dla niego zdrowka przede wszystkim!

U nas roczek za tydzien a mi kompletnie nie idzie organizacja :( Nie mam gosci!! Moja rodzina daleko, wiec tylko rodzina meza blisko. Poki co mamy jednego potwierdzonego goscia.. wiadomo nie ilosc, ale jakosc sie liczy :) Synkowi planuje zrobic maly torcik cytrynowy, pokryje kremem i kolorowymi owocami zeby mial frajde by go rozgniesc i zjesc. No i mam nadzieje, ze do akwarium sie wybierzemy w koncu.

Jestesmy po szczepionce na odre przed wyjazdem do Polski i po kontroli roczniaka. Moj kurdupel ma cale 73cm i wazy 8300, ale wszystko w porzadku :)
Nauczyl sie robic "nie nie" (mowi i kreci glowa) i teraz wszystko jest "nie nie", no i robi lwa :p
 
Oj ż Filipka też jest zlosnik. Z byle powodu drze się, wygina, jak robi mi tak na rękach i chce to posadzić na podłodze to zaczyna kopać nogami i się trzachac. Jak to jest 10000000000 raz ż kolegi to niestety moja cierpliwość jest już na granicy. Od 3 dni humor ma taki że jego drzemki są dla mnie wybawieniem.
I ciągle chciałby być na rękach, jeszcze jak siedzę z nim na podłodze to jest ok ale jak tylko wstanę to już jest źle.
Nauczył się ładnie schodzić z łóżka, kanapy. Już dłuższy czas tak fajnie schodzi tylko trzeba to asekurowac bo czasami może się przevhykic do tyłu. I coraz więcej mów I. Dziś tatuś pierw raz usłyszał ta ta, ojjjjj jaki zadowolony był. A tak jak zacznie gadać to słychać mama,baba,tatą dzia, dada,lala, ne. Fajnie bo długo nic nie mówił :)
Wczoraj coś trzymałam w dłoni a on do mnie da. Wyglądało to na takie świadome daj mi to;)

Kurczę jeszcze miesiąc i koniec macierzyńskiego :( tak nie chce nikomu go oddawać, ale co zrobic:(
 
reklama
Nafoczka chyba mąż ma ciemną karnacje? Śliczne chłopaki :)

Cisza u Nas na forum :(
Hope bardziej ja choć mąż do "bladych twarzy" nie nalezy :) o i takie "buraski" nam wyszly :D
Oj bardzo okazuje złość aż jestem w szoku
Potrafi rzucić zabawka i udaje Focha kładąc się na podłodze [emoji23][emoji23]pierwszy raz to tak przyfasolil w panele ze szybko mi zlisc zamieniła się w bol a teraz to złości się ale delikatnie rzuca się na podłogę [emoji23]podaje mu wtedy podusie a ten zaczyna się smiac[emoji23][emoji23]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Niestety z fochami u nas to samo. Zawsze jest krzyk jak go zostawiam w lozeczku/kojcu. Daje mu wtedy pietkę z chleba i na czas zrobienia/zjedzenia przez nas sniadania jest cisza :) on tez wtedy je pietke. Najgrzeczniejszy jest na podwórku ale teraz takie upały wiec ileż można.
Tez robi "nie nie" i pokazuje język i szczypie, może nie ze złości ale nigdy nie wiadomo kiedy podkręci.
A i jeszcze pytanko, czy wasze pociechy tez miały fazę chodzenia na palcach gdy się je prowadzi? Mój strasznie chce chodzić ale wciąż prawie biega na paluszkach :/
Nafoczka, jaki ladny chlopak :) Z okazji urodzin to dla niego zdrowka przede wszystkim!

U nas roczek za tydzien a mi kompletnie nie idzie organizacja :( Nie mam gosci!! Moja rodzina daleko, wiec tylko rodzina meza blisko. Poki co mamy jednego potwierdzonego goscia.. wiadomo nie ilosc, ale jakosc sie liczy :) Synkowi planuje zrobic maly torcik cytrynowy, pokryje kremem i kolorowymi owocami zeby mial frajde by go rozgniesc i zjesc. No i mam nadzieje, ze do akwarium sie wybierzemy w koncu.

Jestesmy po szczepionce na odre przed wyjazdem do Polski i po kontroli roczniaka. Moj kurdupel ma cale 73cm i wazy 8300, ale wszystko w porzadku :)
Nauczyl sie robic "nie nie" (mowi i kreci glowa) i teraz wszystko jest "nie nie", no i robi lwa :p
To my jeszcze przed szczepieniem i bilansem. Non właśnie musze się zapisać :) Wikus waży ok 9200 wiec taki sobie.
Oj ż Filipka też jest zlosnik. Z byle powodu drze się, wygina, jak robi mi tak na rękach i chce to posadzić na podłodze to zaczyna kopać nogami i się trzachac. Jak to jest 10000000000 raz ż kolegi to niestety moja cierpliwość jest już na granicy. Od 3 dni humor ma taki że jego drzemki są dla mnie wybawieniem.
I ciągle chciałby być na rękach, jeszcze jak siedzę z nim na podłodze to jest ok ale jak tylko wstanę to już jest źle.
Nauczył się ładnie schodzić z łóżka, kanapy. Już dłuższy czas tak fajnie schodzi tylko trzeba to asekurowac bo czasami może się przevhykic do tyłu. I coraz więcej mów I. Dziś tatuś pierw raz usłyszał ta ta, ojjjjj jaki zadowolony był. A tak jak zacznie gadać to słychać mama,baba,tatą dzia, dada,lala, ne. Fajnie bo długo nic nie mówił :)
Wczoraj coś trzymałam w dłoni a on do mnie da. Wyglądało to na takie świadome daj mi to;)

Kurczę jeszcze miesiąc i koniec macierzyńskiego :( tak nie chce nikomu go oddawać, ale co zrobic:(
O to ja już po macierzynskim. Zbieram sow do przypominania/uczenia sie przepisow :( Teraz urlop i od 01.08 ja do pracy, przez sierpień nianczy tatuś a od 09 niania (wtedy najczęściej robią się wolne nianie) :)
 
Do góry