reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Karina, to dobrze ze ciutke lepiej prywatnie...:tak::tak::tak: moze bedzie dobrze:-)? ....he, he a czyja torba spakowana stoi co?:rofl2:


Beatko, to ladnie meza przegonilas... fiu, fiu... a dlugo zwlekalas by wrocil?
dzieki ze pytasz o zdrowko Oskara, mysle ze juz duuuzo lepiej, zostal jeszcze mokry kaszelek... i katarek... :sorry2:

Elbra, do lekarza mykaj i nie gadaj nam tu:tak::tak:

A co dzis z Sabinka??

Larvuniu, nie martw sie wszystko z serduszkiem bedzie dobrze:tak::tak:

Ja juz uciekam do spania...

Pa,pa
 
reklama
dzień doberek:tak::tak:

teściowa wróciła:baffled:ehhhhhh:errr::ninja2:

Byliśmy dziś na morfologi :tak::tak:
Amandziucha grzecznie siedziała mi na kolanach i nie płakała jak pani zrobiła kujkuj :tak::tak: i za odwagę dostała naklejeczkę:tak::tak: Poczekałam 5 minut i od razu dostałam wynik :tak: i tak patrząc po nawiasach to chyba wszystko ma w normie:confused: no ale to niech lekarz oceni najlepiej:sorry2:

Dzwoniłam do neurologa na numer który był na stronie szpitala ale się okazało że to nie ten no i klientka podała mi stronkę z której mam ten numer se wziąść ale cały czas wyskakuje że nie odnaleziono adresu :baffled: ehhh:no::no:
Będę musiała się tam na piechotę wybrać:dry:
 
cześć kochane...
nie było mnie bo po 1 mam kupe pracy:( po 2 cos sie do dupy czuje;/ a po 3 moje dziecko przez ostatnie 2 dni było wrrrr...normalnie miałam ochote go "za uszka powiesić;-)" MASAKRA juz teraz wiem co znaczy marudzące, jęczące stękające o byle co dziecko!:-) na szczęscie dziś wrócił jego "normalny" stan czyli ciagle uśmiechnięty brojacy na każdym kroku chłopczyk:-)
przecież on przez ostatnie dni napłąkał się tyle co od urodzenia chyba w sumie..no przejaja dawał...ehhh

po drugie zajęłam sie troche nagłaśnianiem akcji o Kacperku Zagrodnym..uderzam gdzie mogę piszę gdzie mogę..i miło się słyszy jak ludzi odpisują że pomogli albo że pomogą:-) super...

czytam co u was i nadrabiam powolutku...
Aluśka gratki dla dzielnej Amandzi i super że wyniki dobre:-) a co do serduszka to na bank to nic niepokojacego zobaczysz:-)
Anulka super że z Oskarkem już lepiej i spacerki zalicza:-)
Elka kobieto do lekarza!!!!!!!!!:-) dzień pizamowy...hmmmale fajnie:-) ja w sobote Kapika do mamy zawoże i cały dzień mamy dla siebie;-) W KOŃCU!
Karinka jakie pakowanko ..hmmm oby u was tylko lepiej było:-)
Ladinko na wreszcie kochana WITAJ! ucałuj chłopaków! i Viki ! oj łądna tam masz kobieto bandę do brojenia:-) hehe
Larvunia idź na badanka lepiej sprawdzić serduszko z któym napewno wsio ok:-)
Beatko o takiej godzinie w piżamke:-)!! ale Ci dobrze...
Anineczko to fakt z tym mamndatem:-) chociaż ja jeżdze 9 lat i jeszcze mnie nie złapali a swoim czasem kilometrów troche robiłam..ale jak mnie złapią to wiem ze zapłace;/ za prędkość;/ wrr...nie przekreczam wiele ale zawsze coś:-) teraz z kapikiem to i tak wolniej jeżdze..ale uwielbiam szybką jazdę samochodem tam gdzie można oczywiście:-)
Mirka hej:-) kto śpioch ten śpioch:-)
Liluś o kurcze to miałąś przejscia ze znajomym dobrze że dzieciaków nie obudził:-) a wogóle kobito co Ty o 2 w nocy robisz!!:-)gratki ząbków:-)
Jagoda ale masz fajowo z tymi bucikami:-) mój młody też w befado chodzi...ale właśnie zobaczyłam że się mu zaczynają przecierać! wrrr....a dostał nowe pod choinkę! nożesz kurcze..
Eluś a Tobie to zazdroszczę takiego grzeczniutkiego i ułożonego chłopczyka:-) mój młody to
ADHD wrodzone po mamusi:-)
jest Tu wogóle kto:-)

kaweczke popijam :-) obiadek zrobiony od wczoraj ale luzik:-) młody usnął w minute dzis:-) położyłam go wyszłam i wchodze bo coś cicho i cumla wyciagnać ...a ten śpi jak zabity:-) wymeczył go chyba spacerek
 
Cześć kochane!

Poczytam troszkę co u was, stukam się herbatką :tak:

Wiecie, ostatnio dokryłam że mój Igor ma już 12 zębów :szok: szybko mu urosły, w porównaniu do Wika.
 
Misia witaj kochana wieki Cię nie było:-) hihi gratki dla Igorka za ząbki:)
Elka dobrze że wsio ok:-) a antybiotyk weź i dobrze sie wylecz kochana:-) buziolki
 
Piszecie o bucikach, też muszę kupić bo Igorowi noga urosła w ciągu miesiąca. Kupiłam mu nowe buciki i muszę je albo oddać komuś albo kupić większe. Miał je parę razy na nogach.
 
reklama
Hej!

Ale jestem wściekła, normalnie trzęsę się...:angry::angry::angry::angry: Wróciłąm przed chwilą z Blanulą od pediatry, chciałam skontrolowac ten jej paskudny kaszel, który ma od kilku dni. Zamiast naszej lekarki, było jakies zastępstwo, ale nic poszłam do niej . Jak ta jędza zaczęła badać Blankę to myślałam ze wyjdę z siebie- z całej siły, chamsko osłuchiwała ją a potem tak wsadziła przestraszonemu dziecku patyk do buzi ze złamał się na języku, czujecie...jak można tak brutalnie traktować dzieci...Potem diagnoza-czerwone gardło i charczenie w oskrzelach, nie wiem jak ona to usłyszała skoro moje dziecko wiło się i zanosiło... przepisała antybiotyk, na co ja mówię ze w przciągu 2 m-cy to będzie juz trzeci i wolałabym inaczej ją podleczyć (w listopadzie Blanka brała antybityk, a dwa tyg temu ja brałam, ale karmiąc Małą na pewno przedostawał się tez do niej), na co ta baba jak chce Pani miec zdrowe dziecko to prosze nie dyskutować:crazy: Ja sie wkurzyłam, nie chciałam krzyczec bo chciałam oszczedzic wiecej stresu Małej i chce wychodzic a ta jedza pyta-czy ona (Blanka) zawsze była taka mała? Tu już kompletnie nie wiem o co jej chodziło, Blanusia waży 10kg, nosi ubranka 86, w zyciu nie usłyszałam ze jest za mała. Moje dziecko traumatycznie przeżyło tą wizytę, od lekarza musiałam ją nieść na rekach bo tak łkała. Na 19 jestm umówiona prywatnie do pediatry i zobaczymy...
 
Do góry