Tajchi: no wlasnie wszedzie roznie pisza, dlatego pytam Was co o tym slyszalyscie. Na jednej stronie pisze, ze jak dzidzius wazy 4kg i wiecej i kobieta jest pierworodka to jest cc, a na innych stronach wogole nie ma o tym mowy.
reklama
Martynaaghttps://www.babyboom.pl/forum/members/martynaag-36370.html to chyba zależy również od budowy kobiety. Jaką ma miednicę, biodra, czy dziecko zdoła się przecisnąc nie robiąc zbyt dużych szkód.
Martyna tak jak napisała Clue dużo zależy od budowy kobiety ale u mnie lekarze informują każdą mamę ( przynajmniej tak było w przypadkach które ja znam) której dzieciątko dobijałon wagą do 4 kg że jest możliwość cc. W tym momencie to mama miałan podjąć dezcyzję czy chce rodzić naturalnie czy przez cc , no chyba że kobietka wzrostu 150 z pupką i bioderkami jak u dwunastolatki no to nawet dyskusji nie było tylko skierowanie na cc . W większości przypadków dziewczyny wybierały cc żeby uniknąć różnych mało bezpiecznych sytuacji, a w dwoch gdzie zdecydowały się na poród sn i tak zakonczyło sie wszystko cc. Aha i nie ma znaczenia - przynajmniej u mnie- czy kobieta jest pierworódką czy nie, ważne jest zeby bezpiecznie zakończyc ciążę.
Anetko fajnie że juz chodzisz ale ostrożnie i dbaj o siebie :-)
tajchi od wczoraj zauważyłam u siebie to samo co masz ty :-) taki power mnie naszedł że normalnie aż sama się dziwie . Na szczęscie moje dziecię w żłobku więc mogę wykorzystać ten przypłływ energi na porządkowanie chałupki bo jak Wy wczesniej sprzatałyscie w szafkach , ja nie rozbiłam prawie nic.
Dzisiaj mam plan żeby poukładać ubranka dla maluszka tak żeby niczego nie szukac i mieć najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką, do tego obiad, wyprawa po córcie do żłobka potem na cmentarz i małe porządeczki na grobie ... Hmm ciekawe ile z tego zrealizuję :-) . Zajżę jeszcze na inne wątki i zabieram się za prasowanie. Buźka
Anetko fajnie że juz chodzisz ale ostrożnie i dbaj o siebie :-)
tajchi od wczoraj zauważyłam u siebie to samo co masz ty :-) taki power mnie naszedł że normalnie aż sama się dziwie . Na szczęscie moje dziecię w żłobku więc mogę wykorzystać ten przypłływ energi na porządkowanie chałupki bo jak Wy wczesniej sprzatałyscie w szafkach , ja nie rozbiłam prawie nic.
Dzisiaj mam plan żeby poukładać ubranka dla maluszka tak żeby niczego nie szukac i mieć najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką, do tego obiad, wyprawa po córcie do żłobka potem na cmentarz i małe porządeczki na grobie ... Hmm ciekawe ile z tego zrealizuję :-) . Zajżę jeszcze na inne wątki i zabieram się za prasowanie. Buźka
madzik1388
Mój Skarb 12.11.08
Witam mamusie
Widze ze prawie u wszystkich jakies porzadki sie szykuja, my juz po wizycie na cmentarzu, teraz sernik siedzi w piekarniku a ja wlasnie skonczylam pranie dywanu, jeszcze tylko posprzatac i wolne, kurcze jakos nie moge wylezec na tym lozku
Anetko no nie dziwie Ci sie ze masz juz dosc lezenia, tylko nie przesadzaj z iloscia wykonywanych prac
Widze ze prawie u wszystkich jakies porzadki sie szykuja, my juz po wizycie na cmentarzu, teraz sernik siedzi w piekarniku a ja wlasnie skonczylam pranie dywanu, jeszcze tylko posprzatac i wolne, kurcze jakos nie moge wylezec na tym lozku
Anetko no nie dziwie Ci sie ze masz juz dosc lezenia, tylko nie przesadzaj z iloscia wykonywanych prac
Tajchi
Fanka BB :)
ooo madzik tez dopadł power, wszystkie sie szykujemy
Martynaag nie martw sie na zapas, będzie na pewno wszystko ok.Nikt Ci nie będzie robił nic złego,jesli cos to tyko dla Waszego dobra, więc głowa do góry:-) na nic sie nie nastawiaj za wczasu!!!!!

Martynaag nie martw sie na zapas, będzie na pewno wszystko ok.Nikt Ci nie będzie robił nic złego,jesli cos to tyko dla Waszego dobra, więc głowa do góry:-) na nic sie nie nastawiaj za wczasu!!!!!

nik_i
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2008
- Postów
- 915
Witam
Martynka nie pomogę Ci z tym cc no ale porozmawiaj w poniedziałek z lrkarzem napewno Ci wyjaśni i pomoże podjąć ewentualną decyzję, a co do samopoczucia zrób sobie herbatkę lub czekoladę usiądź z kubkiem posłuchaj muzyki - releks jest wskazany a Ty napewno lepiej sie poczujesz
Agathe jedno szczeńście że maluch na świat się rwać nie zaczoł na szczycie tej góry
może po masazu Cię tak konkretnie ruszy;-)
Agata no fakt cieżko się przestawić na wczesne wstawanie
Madzik nie sprzątajcie tak intensywnie bo M chętnie pomoże;-)
U nas bez sensacji, Bartka odwioedziła prababcia a teraz sobie jak zresztą zazwyczaj śpi. Martwi mnie ten pępek jak to jest z tym zamoczeniem podczas kąpieli bo nam się zmoczył tak konkretnie i teraz się martwię
chciałabym żeby już odpadł
Pozdrawiam
Martynka nie pomogę Ci z tym cc no ale porozmawiaj w poniedziałek z lrkarzem napewno Ci wyjaśni i pomoże podjąć ewentualną decyzję, a co do samopoczucia zrób sobie herbatkę lub czekoladę usiądź z kubkiem posłuchaj muzyki - releks jest wskazany a Ty napewno lepiej sie poczujesz
Agathe jedno szczeńście że maluch na świat się rwać nie zaczoł na szczycie tej góry

Agata no fakt cieżko się przestawić na wczesne wstawanie

Madzik nie sprzątajcie tak intensywnie bo M chętnie pomoże;-)

U nas bez sensacji, Bartka odwioedziła prababcia a teraz sobie jak zresztą zazwyczaj śpi. Martwi mnie ten pępek jak to jest z tym zamoczeniem podczas kąpieli bo nam się zmoczył tak konkretnie i teraz się martwię


Pozdrawiam
lana3
Wdrożona(y)
niki z pepusiem sie nie denerwuj,smaruj fioletem co jakis czas,jesli nie jest w kolo zaczerwieniony to jest ok.staraj sie zeby malenstwo nie plakalo,aby nie napinalo miesni.to tyle moge Ci podpowiedziec.pozdrowka.
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
niki nie wiem czy sie ruszy czy nie, ale jak mialam masaz tydzien temu to bylo ok, a teraz mnie tak wszystko napierdziela za przeproszaniem tam na dole ze szok, az chodzic ciezko
ale nic u mnie rodzenie po terminie to chyba normalka, nie mowiac juz ze z miesiaczki to mam termin na 7 listopada, tylko na usg polowkowym mi skorygowali na 30 pazdziernika.

ale nic u mnie rodzenie po terminie to chyba normalka, nie mowiac juz ze z miesiaczki to mam termin na 7 listopada, tylko na usg polowkowym mi skorygowali na 30 pazdziernika.
Lana3 fioletu sie nie stosuje tylko spirytus , chyba ze cos mnie ominęło 
Nik_i przede wszystkim trzeba pępusze bardzo dobrze osuszyć, premywac spirytusem i obserwować, jeśli dookola nie jest zaczerwieniony, nic sie nie sączy to wszystko bedzie ok :-)

Nik_i przede wszystkim trzeba pępusze bardzo dobrze osuszyć, premywac spirytusem i obserwować, jeśli dookola nie jest zaczerwieniony, nic sie nie sączy to wszystko bedzie ok :-)
reklama
Tajchi
Fanka BB :)
dziewczyny dobry temat z tym pępuszkiem.Tu w Londynie jak zwykle cos innego, nie pozwalaja niczym przemywać tylko na około ciepłą wodą i nie moczyć, jakim spirytusem mam to przemywać ????
zwykłym
czy jakims rozcieńczonym, czy może sa jakies specjalne preparaty do tego aby ten pępuszek szybciej sie zagoił i odpadł
a i ostatnio tez słyszałam ze lepiej maluszka nie kąpac dopóki nie odpadnie pępuszek,
tylko go wilgotna gąbke lub wacikiem przecierać i natuszczac skórę, czy to prawda???????
zwykłym


a i ostatnio tez słyszałam ze lepiej maluszka nie kąpac dopóki nie odpadnie pępuszek,


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: