reklama
Tajchi
Fanka BB :)
Oj dziewczyny ja nadal w domu, po kąpieli skurcze mi przeszły na 40 min, teraz znowu sa co 9 min i juz nie wiem co ze soba robić chodze tańcze skacze na tej pieprzonej piłce i nic, za moment wyjde z siebie to juz ponad 16 godzin trwaz czego drzemałam miedzy skurczami moze godzinke w sumie
izka_sz może nie będziesz miała czego mi darowac bo tak czy siak poczeka na Ciebie do niedzieli
Dzięki za wsparcie dla Was, chociaz Wy wiecie co to jest.
izka_sz może nie będziesz miała czego mi darowac bo tak czy siak poczeka na Ciebie do niedzieli
Dzięki za wsparcie dla Was, chociaz Wy wiecie co to jest.
Tajchi
Fanka BB :)
niki pewnie masz rację, ale ciężko do mnie to przemawia
Dorinka
Wdrożona(y)
Tajchi trzymaj sie dzielnie. Wiem ze trudno teraz sie wyluzowac ale moze sprobuj choc troche odpoczac zebys miala sily na final. Michal urodzil sie o 6:30 rano i po nieprzspanej nocy marzylam zeby sie najzwyczajniej przespac a tu mi przec kaza. Dobrze ze byly tylko 3 pchniecia i maly wyskoczyl inaczej chyba bym tam padla i dodam ze mialam znieczulenie wiec bolem nie bylam tak bardzo zmeczona, to tylko brak snu dawal sie we znaki. Dlatego miedzy tymi wszystkimi cwiczeniami sprobuj sie tez troszke wyciszyc. Napewno bedzie dobrze.
Tajchi
Fanka BB :)
to juz 18,5 godziny a skurcze przestały byc regularne, ale wciąż są koszmar!!!!!!!Boli i krzyz i brzuch i w środku, wszystko nawet dup......
reklama
Czesc Kochane :*
Tatus pozyczyl laptopa wiec moge do Was napisac.
Ja nadal w szpitalu na patologii ciazy. Od dzisiaj biore zastrzyki. Niedawno dostalam drugi. Po pierwszy nic sie nie dzialo, ani skurczow nie bylo. Zastrzyki mam brac do czwartku. Jesli nic sie nie wydarzy to w piatek o 6:00 budza mnie, biore na sale porodowa, robia lewatywe, podlaczaja kroplowke i karza chodzic. I wtedy jak juz nic sie nie bedzie dzialo to ja juz nie wiem. Caluj i buzki Mamuski :*
Tatus pozyczyl laptopa wiec moge do Was napisac.
Ja nadal w szpitalu na patologii ciazy. Od dzisiaj biore zastrzyki. Niedawno dostalam drugi. Po pierwszy nic sie nie dzialo, ani skurczow nie bylo. Zastrzyki mam brac do czwartku. Jesli nic sie nie wydarzy to w piatek o 6:00 budza mnie, biore na sale porodowa, robia lewatywe, podlaczaja kroplowke i karza chodzic. I wtedy jak juz nic sie nie bedzie dzialo to ja juz nie wiem. Caluj i buzki Mamuski :*
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: