Listopad 2009

[kilolek]

Witajcie,
wczoraj przespałam się z innym facetem... poważnie

M wczoraj zgolił wąsy i brodę i aż go nie poznałam. Nigdy go takiego nie wiedziałam . mmm
Antek jak zobaczył tatę dziś rano to się popłakał. NIby ten pan mówił jak tata , ale przecież tak nie wyglądal;;-)

musisz nam pokazać

ja zdycham.
Zuza mi się nie podoba z tym chlustaniem i w dodatku siuśki strasznie intensywnie śmierdzą. Normalnie pojechałabym z nia na SOR ale boje sie ze beda ja chcieli zostawic na badania a mnie takiej chorej nie wpuszcza. Musze sie dzisiaj wykurowac ile sie da, bede ja moze przez rurke dopajac i jutro rano pojde z nia do lekarza i najwyzej A. jutro zwolni sie z pracy, weźmie butle pod pache i trudno, pojedzie do szpitala, a moze uda mi się doprowadzic do jakotakiej kultury.

 

[banAna]

kilolku,biedna jestes z tymi chorobskami :-(

 

[kilolek]

ano, ze wszystkimi. Jeszcze Michał z Zuzią to tak chorują po troszku a my z Kubą to ciągiem od polowy września. Też trudno się dziwić maluchom, ze chorują jak w takiej wylęgarni choróbsk siedzą.

 

[Uleńka_79]

Witajcie :-)

Kilolek zdrówka dla Was!!!

Marta goła pipka powiadasz :-) Przed Tobą teraz nowe doświadczenia

 

[kilolek]

Dzisiaj mam księdza po kolędzie, zdecydowanie nie w czas. Sprzątam od rana ale co coś ogarnę to opadam z sił a za moment już bałagan w tym miejscu

 

[gawit]

Witam!

martolinka cóż za wyznanie ale pamiętam, że jak mój tata zgolił wąsy to wcale mi sie nie podobał i zabroniłam mu te wąsy golić i tak nie goli już ze 25 lat ale brody nigdy nie miał

kilolku biedni jesteście z tymi choróbskami :-( dużo dużo zdrówka, a bałaganem się nie przejmuj! jak fajny ksiądz to zrozumie , jak jakiś dureń (za przeproszeniem) to jego problem, a nie Twój ;-)

Ania oby Lenie faza na mamę minęła :-)powiem Ci, że u nas to Martyna bardzo bardzo długo tylko miała fazę na mnie :-(cholernie męczące to było, bo nawet do wc iść nie mogłam :-(teraz za to ma fazę na tatusia i dzięki Bogu

agrafka widzę, że i u Was nie fajnie :-(zdrowiejcie szybko!

A ja jakaś niedospana chodzę :-(normalnie ciągle mi się chce spać i dziś miałam fazę na śledzie! gdyby nie pewne sytuacje to bym ciąże podejrzewała ale raczej mało prawdopodobne! (mam nadzieję)

 

[kilolek]

Mnie dziś o 2 w nocy obudziła straszna ochota na sushi ale myślałam, ze oszaleję. Musiało mi się chyba coś przyśnić

 

[Uleńka_79]

Kilolek :-) bardzo lubię sushi.

Przed świętami, po całym tygodniu pracy, w piątek wybrałam się sama na zakupy do Arkadii do sklepu home&you. Z dwoma siatami wyprzedażowymi zawlokłam się do restauracji na sushi. Jadłam, czytałam książkę w odosobnieniu, popijałam zieloną herbatę mmmm było mi tak dobrze, że zlądowałam do domu baaardzo późno. Relaks zafundowałam sobie idealny.

Kilka dni temu byłam z koleżanką w kinie i też zaliczyłyśmy sushi w Złotych Tarasach :-)

i ciągnie sie te sushi za mną do tej pory, knajpki mnie kuszą. Mamy wszystko na sushi w domku, wczoraj mąż tuńczyka kupił, mamy krewetki i tylko czekamy na moment, kiedy Oli w miarę wczesnie pójdzie spać i sie będziemy delektować. Narazie ja padam razem z małym i chyba szybciej do restauracji sie wybierzemy w weekend niż sami zrobimy.

 

[kilolek]

muszę i ja się naumieć, bo knajpę co prawda mam 300 metrów do domu ale idzie zbankrutować. Poza tym mój nie lubi a sama przeciez lazic nie bede, zamawiac na jedna osobe tez głupio

 

[martolinka]

Wy tu tak wykwintnie a ja na obiad wyciągnęłam zamrożony bigos... takiego mam dziś lenia;-)
my nigdy sami sushi nie robiliśmy a przymierzamy się już kolejny raz.. zawsze z knajpki łatwiej zamówić