Witajcie,
pamiętam jak decydowaliśmy się na drugie dziecko zapragnęłam żeby urodziło się wiosną w kwietniu/maju i się udało. Te panie , które podobnie myślały w tym roku patrzac na to co dzieje się za oknem muszą być zdziwione ;-)
ja chcialam na maj ale sie nie udalo..bedzie pazdziernik czyli znowu jesien, jesien, jesien..spadaja liscie z drzew..jesien, jesien, jesien, dzieci zbierają liscie na wuef