jakies wiesci od katrenki?
krew ci pobieraja chyba ze 3 razy podczas ciazy na zelazo i inne, oprocz tego na downa, aids, syfilis i nie pamietam,co jeszcze, pierwszy raz sciagneli ze mnie 6 fiolek
ja dodatkowo mialam jeszcze badanie na choleztaze i cukrzyce, wiec kolejne klucia:-(, ale to juz w szpitalu, nie polozna
dostalam dobre wiesci dzisiaj, w koncu w niedziele odbieram klucze do domu i moge sie przeprowadzac. z radosci chyba zaraz pojade do tesco po kartony
krew ci pobieraja chyba ze 3 razy podczas ciazy na zelazo i inne, oprocz tego na downa, aids, syfilis i nie pamietam,co jeszcze, pierwszy raz sciagneli ze mnie 6 fiolek

ja dodatkowo mialam jeszcze badanie na choleztaze i cukrzyce, wiec kolejne klucia:-(, ale to juz w szpitalu, nie polozna
dostalam dobre wiesci dzisiaj, w koncu w niedziele odbieram klucze do domu i moge sie przeprowadzac. z radosci chyba zaraz pojade do tesco po kartony

ja mam nadzieję że też się wyniesiemy szybko stąd 



bo nie bede mogla sie w 100% poswiecic tylko temu jednemu dziecku i zazdroszcze Wam bardzo, ze wy mozecie... no i ten strach, ze Julka poczuje sie odrzucona...echh szkoda gadac