reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Witam :))

szczególnie zalgol :))

my tez zesmy zlozyli wniosek do żłobka, ciekawe jak bedzie. Zawsze jeszcze pozostanie ci żłobek prywatny, Emilka wlasnie do takiego uczeszcza.
 
reklama
No i moje drogie ze żłobka nic z tego. Pani kierowniczka odrazu nam powiedziała , ze mamy zerowe szanse:-D. Super co? Takich jak my jest dużo a oczywiscie dodatkowe punkty mają rodzice , których dzieciaczki już tam chodzą i takie tez sie tam dostaną:baffled:.
Niania będzie droga a żłóbek prywatny chciałabym miec blisko miejsca zamieszkania jak już cos (bo oczywiscie byłby tanszy niz niania), a z tego co się zdązyłam zorientowac to takiego w mojej okolicy nie ma. Za to publicznych mam az dwa, jeden za oknem, ale dla alergików, drugi troszke dalej ale jakies piec minutek autkiem. No i z żadnego nie moze skorzystac , buuuuuuu.

Witaj Echoo :-)
 
to kicha z tym żlobkiem

Moja dziś obudzia się 2x pięknie :D a teraz wali misia łbem w fotelik, oj coś jej zawinił :p. Od 7 nic nie jadła co u niej nienoralne, ostatnio nawet obiadki są dla niej blee, wolałaby jeść mięso i schabowe, wasze też się tak trzęsą na dorosłe jedzenie?
 
Mój się trzesie za jaskrawymi kolorami np za dżemem truskawkowym:-DKiedyś jadłam wafelki odpustowe z czerwonymi cukrowymi brzegami i musiałam mu dać oblizać, chociaż wiem ze nie powinnam bo to sam cukier przecież...
 

zalgol
to w żłobkach są jakieś punkty.... to nie przedszkole przecież... mogą tak? W krk "kto pierwszy ten lepszy"
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny, mam pytanie jak ustawić suwaczek na stałe żebym nie musiała za każdym razem wklejać?

A i mam pytanie do dziewczyn które karmią piersią, czy wasze dzieciaczki chcą pić z butelki? Bo moja Maja do piątego miesiąca piła bez problemu, a od kąd skończyła 5 miesięcy, może troszke wcześniej to nawet łyka nie pociągnie z butli. Prubowałąm jej dawać moje mleko, mm, soki, wode , herbatke, no nic kompletnie nie chce. Łyżeczka wypije, ale np jakbym chciałą ją odstawić od piersi niedługo to jak ją karmić... próbowałąm butelki aventu i dr brownsa, z tej drugiej od urodzenia od czasu do czasu piła i nie było problemu... próbowałam też niekapka tt i też nie chce pić...
 
kaarcia, moja mała jeszcze na cycu, od tygodnia nie karmię jej już między 7-16 bo już w środę idę do pracy.
Hania w tym czasie dostaje butlę i czasem idzie lepiej czasem gorzej, ale generalnie je z butli kiedy jest naprawdę głodna - mm dostaje z lovi
a wodę daję jej z nuka - i tą bardzo lubi się bawić, w sensie masować dziąsła
 
Karcia co prawda my nie na piersi, ale Leoś też butli nie chce pić, a wiążę ten fakt z ząbkowaniem, które u nas przebiega okropnie. Mały piej z butli tylko na śpiocha i to tylko i wyłącznie zimne. A o ciepłej zupce tylko pomarzyć, nic tylko zimne.......
 
Karcia, u nas to samo z butelką. Młody jest na piersi, z butelką i mlekiem w niej się zetknął może z 10 razy, a potem przestałam w ogóle odciągac mleko i młody zapomniał co się robi z butelką. Nosze dla niego w niej wode, ale zamiast pić, to się zabawia. Sciska smoczek rączkami, gryzie go i ciagnie dziąsłami, ale napić to się napije może z 5 ml. Za to opanował picie ze zwykłego kubeczka, więc już noszę tę butelkę dla niego do zabawy, a wodę podaję w kubeczku.
 
reklama
Karcia- u nas akurat problemu nie było. Mały był na cycu do 6miesiąca, ale jak np. gdzieś wybywałam to odciągałam i pił z butelki. Generalnie jemu to wsio rybka z czego pije, kubek, butelka czy cyc.
Ale np. jak mu podaję wodę którą średnio lubi to właśnie się bawi, gryzie, wyrzuca butelkę, ostatnio polał sobie włosy:-)
 
Do góry