reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Słodkie listopadówki 2010

Bo ja się zastanawiam czy mnie lekarz za drzwi nie wywali itp..
Nasze śniadanie (ze szpitala kop..) powinno składać się z
mączny 1.5
mięsno-nabiał 0.3
tłuszczowy 2.0
ja np zjadłam tylko 25 g chleba i troszkę masełka z herbatą i miałam cukier 135
innym razem zjadłam 47 g chleba pur 22 g ryby cukier 137
więc nie jem na śniadanie chleba tylko rybę 45 g po godzinie mam 101,108

Nawet gdy trzymałam się tej kolejności tylko dzieliłam śniadanie na 3 części i jadłam co godzinę to obiad jadłam o 18 i nie byłam wstanie zjeść to co miałam zapisane bo czasowo było to niemożliwe do osiągnięcia! A cukier i tak miałam powyżej 120. Przez te metody prób i błędów straciłam już ponad 150 pasków ;(.

Ja wszystko ważę i zapisuje na kartce: co i ile i o której i obok ile cukru po godzinie.

Jeszcze wczoraj postanowiłam odwiedzić rodziców i tak mówię do mamy że jej zmierzę cukier i ta po 3 godz. 380! ręce mi opadły a cały czas mi wmawiała że ona problemów z cukrem nie ma! Ze tylko jej ojciec i siostra a ja po prostu mam fanaberie itp. i żebym sama krzywdy dziecku nie zrobiła.
Bądź tu człowieku zdrowy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nissanka - to chyba Ty się głodzisz... Ja mniej więcej zjadam tyle ile trzeba. Powinnaś zjeść wszystko co jest w diecie na wykaie. Ilość chlebka też, bo to potrzebne węglowodany. I nawet rozkładając to na 3-4 razy powinno być tyle ile trzeba. Nie wiem jak lekarz do tego podejdzie, ale widać że Twoja trzustka sobie nie radzi z wydzielaniem insuliny:( Zobaczysz co jutro powie lekarz.

A propos mamy, to mnóstwo ludzi ma problem z cukrem, nawet o tym nie wiedząc. Rzeczywiście miała bardzo wysoki. Powinnaś ją namówić na badania pod tym kątek Cukrzyca to cholerstwo, lepiej leczyć ją wcześniej.
 
Podgrzybek moja mamuśka stwierdziła że przez 3 dni będzie mierzyć na czczo i dopiero pójdzie, dzwonię do niej rano by cukier zmierzyła i na czczo ma 130 (już 2 dzień) więc problem ma- kazałam jej iść na krzywą cukrową mam nadzieję że posłucha!

A powiedz mi jak mamy wymiennik mączny np ryż, makaron, ziemniaki czy jego waga to nie ugotowanego czy ugotowanego podana jest w tabeli?
to samo wymienniki warzywne czy mięsno - nabiałowe.
Ja już sama nie wiem co i jak zobaczymy właśnie jutro.
 
To są wagi surowych produktów. I pamiętam jak mówiła o ryżu to zjadać go mamy w ilości 2 kulki (takie jak od lodów). Nie wiem dokładnie jak to jest z mięsem...
 
Nissanka - wymienniki są podane dla surowych ... ja sobie gotuję torebke ryżu i jem na 2 razy i jest w sam raz

ja mam rozpisane tylko wymienniki węglowodanów - całą resztę mogę jeść jak mi się podoba - oczywiście wg zasad, że tłuszczu w miarę nie za dużo a dużo warzyw. W ogóle jak robię posiłek to patrzę na to ile ma wymienników i staram się, żeby nie było za dużo i żeby na pewno były jakieś węglowodany proste + złożone a cała reszta już mnie jakoś mniej obchodzi bylebym się najadła.
Ja mam to szczęście, że znalazłam dobry chleb dla siebie i wiem, że makaronu pełnoziarnistego al'dente mogę zjeść nawet 100g a to jest aż 7 ww.
 
Nissanka - bardzo mi przykro, ale zostały już tylko 3 tygodnie i teraz przynajmniej spokojnie możesz sobie jeść. Dziewczyny na wątku "cukrzyca ciążowa", które kończyły na insulinie w sumie nie narzekały bo wcześniej ich dieta była straaaszna a dzięki insulinie mogły jeść pieczywo itp.
 
reklama
Do góry