Listopad 2010

[anbar]

Zastanawiam się jeszcze jak to jest z podwójnym becikowym - w naszej rodzinie pracuje tylko R. - zarabia niewiele bo na rękę jakieś 1507zł. Rozumiem, że dochód dzielimy na trzy osoby ale nie mam pewności czy bierzemy pod uwagę pensję przed czy po odliczeniu ZUSu. Kompletnym zieleniakiem jestem w tym temacie, ale chciałabym wykorzystać prawa jakie mamy...

Po pierwsze to nie ma czegoś takiego jak podwójne becikowe. Becikowe przysługuje tylko jednemu z rodziców i jest to jednorazowa zapomoga w wysokości 1000 PLN wypłacana każdemu bez względu na wysokość dochodów. Oprócz becikowego można ubiegać się o zasiłek rodzinny, który przysługuje tylko rodzinom, w których przychód netto na osobę nie przekracza 504 PLN.
Poszukaj na internecie dokładnych informacji - jakie dokumenty, kiedy i gdzie należy złożyć. Albo podjedź/zadzwoń do ośrodka pomocy społecznej, który zajmuje się wypłacaniem zasiłków rodzinnych, to Ci wszystko wytłumaczą.

 

[Violett]

Holly masz racje trzeba się domagać odpowiedniego traktowania.

A co do tego drugiego becikowego (dodatek do zasiłku rodzinnego) to jest to 1000 zł i dochody nie mogą przekraczać 504 zł albo 540 zł własnie nie pamiętam. Wypłaca je MOPS więc tam najlepiej sie zgłoś i pogadaj

I leż kochana, odpoczywa

 

[agrafka_7]

LFF- ja wczoraj też siedziałam do późna do 3, czytałam sobie forum, mogłam napisać.. kuruj sie kochana!
ixi-bidulko, trzymaj sie, trzymam kciuki, cos Twój maluch pcha się na świat, ale jeszcze musi troszkę poczekać :-)

A ja mam dziś dzien trola,nie maluje się, nie stroje, oglądam Majke. Ugotowałam zupkę bambusową z kurczakiem i zaraz pęknę.
U mnie jest piękna pogoda , sporo ponad 20C, :-) Miłego dnia kochane

 

[holly101]

Też mam takie informacje jak Violett.

Leżę, leżę - i w dodatku mi zaraz pyszny obiadek przyniosą. Żurek i zawijaniec drobiowy z masełkiem w środku ;-) Mniam

Chciałam się jeszcze odnieść do tematu "krzyk w czasie porodu". W SR pani położna mówiła nam, żeby absolutnie nie tłumić w sobie żadnych emocji, że krzyk jest zbawienny i to, że zabiera energię to tzw. stara szkoła od której się odchodzi. Owszem, położne potrafią nakierować mamusię kiedy lepiej by krzyczała, a kiedy to nie ma większego sensu - ale w większości przypadków krzyk pomaga prawidłowo przeć - pochodzi z przepony (o ile nie jest jakimś wysokim piskiem) czyli dobrze wpływa na mamę i przebieg porodu.

Wczoraj też była pani z poradni laktacyjnej i poszerzyła nam jeszcze wiedzę na temat laktacji a także na temat masażu Maluszka i jego cudownie kojącego wpływu na dzidzię. Zamierzam z tej wiedzy skorzystać - dzidziuś na filmie był po prostu rozanielony :-)

Co do masażu to od dziś zaczynam masować też siebie, a ściślej swoje krocze bo chcę zrobić wszystko by uniknąć nacięcia i pęknięcia. Pani poinstruowała nas jak i czym to robić. Najlepsza jest... oliwa z oliwek lub jakaś dziecięca oliwka i delikatne rozciągające ruchy od pochwy w stronę odbytu. Polecam - nawet relaksuje ;-) Dziś zatrudnię do tego mojego R :-)

 

[Eirema]

Witam,
U nas też pogoda do kitu, w całej Małopolsce chyba taka jest...
Ja oczywiście jak to w sobotę latam z odkurzaczem, mopem, ścierką, piorę, prasuję...nie wyobrażam sobie soboty spędzonej na leżeniu, od dziecka zawsze w ten dzień miałam mnóstwo zajęć i tak już zostanie...
Holly tym żurkiem i zawijańcem to mnie powaliłaś... też chcę....najbardziej lubię jak mi ktoś coś ugotuje i do tego przyniesie. Nie lubię jeść tego co sama zrobię. Z tym masażem...zapytam męża już widzę w wyobraźni jego minę....haha
Miłego i spokojnego weekendu Wam życzymy

 

[LLF]

Witam!
dziękuję Wam za wsparcie....jednak byłam u lekarza - powiedział, że w sytuacji, kiedy trwa to już 6ty dzień i z każdym dniem jest coraz gorzej a nie lepiej to z perspektywy dzidzi lepiej jest wziąć coś mocniejszego niż ciągnąć infekcję i pozwalać jej się rozrastać.....
dostałam antybiol - duomox.....

masakra, nienawidzę brać chemicznych leków, zawsze mój organizm szybko radził sobie z takimi infekcjami....a tu taki klops.....

mam wziąć pierwszą dawkę na noc - dam Wam jutro znać czy odczuję jakąś choć minimalną poprawę....tymczasem trzymajcie się cieplutko!

ja poproszę tego zawijańca z masełkiem......może być DHL'em ;-) żartuje - i tak najlepiej "wchodzą" mi jogurty bo nie drażnią gardła....

a są jakieś newsy od Ixi?

 

[Trusia77]

Amerie też tak mam w soboty, leżeć bezzynnie wręcz głupio, od dziecka soboty u nas w gospodarstwie były najbardziej pracujące. Posprzątała, zrobiłam pranie, pizzę i teraz mogę leżeć. Tylko myć mi się nie chce, ta wanna.... Włosy zostawię na jutro.

I nadal pięknie ciepło, żeby tak było jak najdłużej, piękna byłaby jesień i zdrowa, bo mnie od razu gardło odpuściło i kręcenie w nosie.

 

[aduska123]

dziewczyny wiadomości od IXI brak...smsa napisałam rano ale ma wyłączony telefon. Mam nadzieję, że wszytsko u niej ok...

u mnie trzeci dzień bezwzględnego leżenia...
jestem sama bo moj M. pojechał na chrzciny do siostrzenicy ( jest chrzestnym) a ja musiałam zostać..wraca jutro i znowu do pracy...
ehhh...

 

[Elzu]

Witam wszystkich ciesze sie, ze duzo nie na napisalyscie, bo ostatnio nie starcza mi czasu, zeby byc nabierzaco.. inne watki juz w ogole zaniedbalam.. no.. ale juz niedlugo koniec pracy i bede od rana siedziec

Pierwsze co (procz interentowych zakupow reszty wyprawki), to zamierzam zabrac sie za album ciazowy kupilam juz sam album troche kolorowych naklejek ze zwierzatkami i literkami, mam obrazki jak sie dziecko rozwija w brzuszku z tygodnia na tydzien.. jeszcze chce wywolac fotki brzuszkowe i USG (na fotograficznym papierze, zeby nie wyblakly). Skorzystam tez z historii pisanych przeze mnie postow na forum, zeby opisac (w formie takiej pamietnikowej) rozne rzeczy jakie sie wydarzyly w tym czasie. Lubie sie w takie rzeczy bawic wiec bede miala zajecie

Dzis mialam ciekawy dzien, rano bylam u fryzjerki (ktora tez jest w ciazy i ma termin na kilka dni przede mna, smialysmy sie ze sie spotkamy na porodowce), podciela i wycieniowala mi wloski i zrobila cieply braz.. prawie jak moj naturalny ale ladnie odswiezyla

.. pozniej kosmetyczka, manicure z frenchem (wychodowalam pazurki swoje, zeby nie musiala mi robic tipsow - na cos sie przydalo to, ze rosna teraz dwa razy szybciej) i zrobila mi makijaz na poczatku myslalam ze troche za mocny.. ale mysle ze ostatecznie ladnie wyjdzie na zdjeciach..

.. bo pozniej mielismy sesje , mialo trwac 2h, przeciagnelo sie do 4h. Nie wiem jak fotki wyszly (tylko kilka podejrzalam w aparacie) ale mysle ze ladnie bedzie kilka z tatusiem, kilka smiesznych, kilka rozmarzonych.. nie moge doczekac sie kiedy bede mogla je obejrzec (musze poczekac na obróbkę).

No.. ale dosyc o mnie..

holly101, ten masaz krocza, to kciuk do srodka, a wskazujacy na zewnatrz? Jakie mniej wiecej ruchy i jak dlugo i czesto nalezy masowac? U nas mowili, ze jak ktos nie chce robic sam masazu do zeby siedziec duzo na pilce (kolysac sie na boki) i w ten sposob tez sie troche masuje krocze. A cwiczysz miesnie kegla? Ja staram sie codziennie chociaz chwile (jakies 10-15 min).

LLF, dobrze, ze poszlas do lekarza, trzymam kciuki, zebys odgonila te okropne chorubsko.

 

[lile]

LLF - tym antybiotykiem sie nie martw, on jest naprawde delikatny i ma działanie miejscowe. Ja miałam zapalenie gardła z kaszlem w pierwszym trymestrze i też mi przepisała duomox + euphocostam do nosa + *spam* i po 3 dniach byłam praktycznie zdrowa, a juniorowi nic nie jest .

elzu - pochwal sie fotkami :-)

aduska - jak sama? masz nas, caly babiniec z BB . Trzymaj sie kochana, to dla dobra maluszka.