reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2010

reklama
Witam czwartkowo :)
Ania super że Cie wypuścili, teraz odpoczywaj z maleństwem i wróć do szpitala dopiero w terminie na poród ;)
WITAM nowe mamusie listopadowe!
U nas ok, tylko trochę maleństwo się mocno prężyło i brzuch mnie wyjątkowo ciągnął. Wizyta we wtorek więc mam nadzieję że jest wszystko ok.
Ayla ale fajnie Twoje maleństwa ładnie się rozwijają super wiadomość.
Pozdrawiam papa
 
Cześć Dziewczyny!

Jeśli chodzi o Anarien - ja mam jej nr kom. Jutro do niej zadzwonie i podpytam czego brakuje.
Też uważam, że powinnyśmy się jakoś zorganizować, żeby pomóc.
Ja aktualnie jestem w moim zagłębiu ciuchlandowym - mam nadzieję, że uda mi się wychaczyć kombinezon dla Zuzi Anarien - z innymi ciuszkami zawsze jest łatwiej, z kombinezonem jest zawsze ciut trudniej. Więc ja biorę na siebie kombinezon :-) a przy okazji jeszcze pewnie wyłowię jakieś fajne ciuszki :-)

Witam serdecznie nowe listopadowe Mamuśki :-)

Pozdrawiam Was serdecznie!
 
Dobry wieczór:)
Cały dzień na nogach. Ale wieści złe. Nieprawidłowa tolerancja glukozy:(:( wynik po 75 g glukozy 150 a normy do 140:(
Jutro wizyta w poradni. Zobaczymy, mam nadzieję że na dietce się skończy. Oby tylko małemu nic nie było:(

A dziś w SR był poród, lubię tak usłyszeć co i jak i na co się "nastawiać" i czego oczekiwać, uspokoiło mnie to troszkę. I dociera do mnie że to już tuż tuż. I już niedługo będę tulić synka:) Nie raz mi świeczki w oczach stawały jak sobie to wyobrażałam:)

Witam wszystkie nowe mamusie!!!
 
Nowa mamusia dziękuje za ciepłe przyjęcie :)

podgrzybek- na pewno będziesz miała tylko dietkę bo wynik 150 to nie jest jakaś masakra, ja miałam 141. Dopiero po tym jak zaczniesz sobie mierzyć cukier po posiłkach diabetolog stwierdzi czy insulina potrzebna. A dzidzi na pewno nic nie będzie :)
 
m3onika, witaj :) szybciutko pierwszego malucha urodzilas :), zycze zeby podobnie bylo z Julcią :)

LLF, to super ze masz do niej kontakt, dowiedz sie czego potrzebuje to zobaczymy co sie da zrobic :) ja troche mam daleko na wysylanie paczek, ale moge zawsze cos z allegro zamowic, zeby poszlo do niej. Czekam na info jak cos :) nie zapomnij wziac adresu :)

My dzisiaj mielismy 4 rocznice slubu :), bylismy na kolacji i bylo bardzo milo ;) tak szybciutko te 4 lata zlecialy, ze nie moge uwierzyc :) tylko wtedy bylo pieknie i cieplo, a dzis w Manchesterze burza i padalo.. heh :)

Jutro wizyta u poloznej, bardzo jestem ciekawa jak maluch sie ulozyl.. a pozniej jak bede miala sile to pojde na basen na zajecia dla ciezarnych (pierwszy raz).

Milej nocki zycze wszystkim! :)
 
Witam Was :)
my już na nowym mieszkanku. Przeprowadzka poszła gładko,ale trochę się nagimnastykowałam przy pakowaniu i we środę zadzwoniłam do pracy że nie przyjdę bo musiałam odsapnąć-wszystkie mięśnie mnie bolały i brzuszek niestety troszkę też,więc poleżałam troszkę i już jest lepiej. Wczoraj miałam dzień urlopu,byłam w szpitalu,gdzie dostałam zastrzyk z AntiD (mam Rh- i tu dają takie zastrzyki) oraz na załatwianiu różnych spraw. A dziś już do pracy,ale jeden dzień i weekend więc nie jest źle. Weekend czeka mnie rozpakowywanie i ogarnianie nowej chaty,ale na szczęście przyleciała do nas moja przyjaciółka,która obiecała pomoc,wiec myślę,że damy rade :)
miłego dnia
 
reklama
Bardzo dziękuję za tak miłe przyjęcie do Waszego grona :)
Elzu, też bym chciała tak szybko :) A jeszcze dodam, że nie czułam żadnych skurczów przepowiadających, żadnego rozciągania więzadeł-czy coś takiego :) NIC! zaczęły się bóle i chwilę potem urodziłam (bez znieczulenia, bo czasu nie było)- naprawdę życzę Wam takich porodów, no może z lepszą końcówką..ale to nigdy nic nie wiadomo. Synuś leżał pięknie główką w dół, wszystko było OK, a podczas porodu okręcił się 2 razy pępowiną i się zaczął dusić, więc stąd te kleszcze.Ale wszystko skończyło się dobrze :) Połogu też nie wspominam źle. Po obowiązkowym leżeniu tuż po samym porodzie, wstałam, poszłam pod prysznic, naprawdę nic strasznego. A dziewczyny po cesarce-tragedia. Płakały z bólu, nie mogły się ruszyć, podnieść do dziecka.
efinka, ja teraz też będę rodzić w Madurowiczu. Wiem co i gdzie mnie czeka :) Plusem są pojedyńcze sale do porodu, możesz rodzić z osobą towarzyszącą, opieka podczas porodu też super. Potem na ogólnej sali to chyba jak wszędzie, ale pytają czy dajesz radę, pokazują, sprawdzają...może nie co chwila ale przychodzą. Ogólnie byłam zadowolona. A gdzie chodzisz na wizyty? bo ja do Lux Medu.

pozdrawiam
 
Do góry