reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

reklama
Hej mamusie:)
onanana ja myślę, że jeśli dzidziuś przybiera stale na wadze, to musi się najadać. Przed chwilą miałam jakby pustego cycka, a mała jadła i mleko się lało - więc produkcja musi trwać, u Ciebie pewno też tak jest:tak:
Pola od 2 dni zasypia niespokojnie, rączka po szczepionce p/p gruźlicy zaogniona, ropka się zbiera, może to przez to?

Ale jestem dziś śpiąca...
 
już myślałam że z brzuszkiem ok ale się myliłam, moja kruszynka robi kupki ale twarde czyli ma zatwardzenia, dziś rano znów płakała, napinała się chciałam jej pomóc więc ogrzewałam jej brzuszek suszarką i zrobiłam gorący okład na brzuszek no i co strasznie ja to podrażniło płakała w niebo głosy oj strasznie mąż zadzwonił do naszej pani doktor, zbadała i osłuchała małą, przepisała Debridat i czopki glicerynowe i zabroniła robić gorące okłady że to tylko pogarsza a ja myślałam że w ten sposób jej pomagam:shocked2:
Cocca ja mieszkam na wsi wczoraj jak byliśmy na spacerze to też się zdziwiłam taka ładna pogoda a ja tylko z wózkiem spacerowałam a dzieciaczków na naszej ulicy jest dużo:rofl2::happy:
Niuniunia ja na poprawę brzuch,(straszny mam sflaczały) jak śpię to kładę się na 30min na brzuchu powiem szczerze że fajnie się brzuch wchłania :-):tak:
martttika moja kruszynka od wtorku(06.12), dziś była ważona i przybrała 200grm w sumie waży już 4200:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kasiente ja na swoj brzuch tez nic nie stosuję, nawet jak taki zostanie to sie nie załamię :p na spacerek też juz bym wyszła, tylko ja musiałam trochę dłużej odczekać bo mój maluch był na antybiotyku, więc strach, żeby cos gorszego sie nie zrobiło, ale jak będzie pogoda to pod koniec tygodnia sobie wyjdziemy :)
andrzelika jak sie poczyta w necie to na wiele cgorób można sie rozchorować, ale lepiej sprawdź mocz, bo z tym nie ma żartów
Gola ja ostatnio doszłam do wniosku, że lepiej rodzić dzieci latem, bądź wiosną, bo wtedy człowiek ma więcej energii i nie chce się tak spać na każdym kroku, bo ja wstając z rana myślę o tym, żeby znowu się położyć :)



mój maluch już wykąpany i grzecznie leży w łóżeczku, ale spać to chyba niestety jeszcze nie chce...
 
Niuniunia u nas też chusteczki ida w zastraszającym tempie i się zastanawiam jak to możliwe, pampersiaków tez tak na bank ok bądź ponad 10 się zużywa, wole żeby mała miała sucho niż się odparzała zresztą ona strasznie na to jest wyczulona

andrzelika1989 czasami nie warto czytac w necie bo człowiek zaraz się chorób nabawi, może poprostu mało płynów pijesz, i nerki nie pracuja jak trzeba

my na spacerki wychodzimy od piątku, najpierw małą przez tydzień werandowałam tak mi położna zaleciła, wiadomo jak pada deszcz to nie wychodzić i jak wieje.
u nas same wyjście przed spacerem to jakiś koszmar:w piątek za nim wyszłam minęlo praiwe 2 godziny.najpierw małą przeprałam bo akurat sie wybudzała ze snu, mało tego pampersiak był źle założony i musiałam pajaca zmienić, potem nakramiłam i w między czasie znów poszła kupa, to znów przebrałam, a że młoda lubi na cycu wisieć to znów karmiłam(przecież to co oddała to musi spowrotem zabrać) no i wkońcu zabrałam się za ubieranie i co znów kupa.szok
dziś powtórka z rozrywki, musiałam 2 razy nakarmić i przebrać zanim dotarłysmy na dwór. a w między czasie znieść wózek z 2 piętra.bo ja od porodu cały czas sama, mąż pracuje, zaś na święta weźmie sobie więcej wolnego.no nic radzimy sobie jakoś, trzeba nieźle gospodarować czasem, tym bardziej jak młoda od rana do późnego popołudnia przespi może z łącznie około 3 godzin
 
Kurcze moja Natalka tez nie spi w dzien, ale nie lezy sobie grzecznie w łózku tylko ciagle marodzi albo płacze albo wyje:-(Nawet nie zawsze na rekach jest ok. Na nic czsu nie mam.

cocca to super, ze Ci sie udało tak ładnie rozbudzic laktacje. Gratuluje!

nimfii duzo zdrowka dla Twoich chłopaków!

mar-beth te rurki Windi sa na allegro:-)
 
Martttika zgadzam się w 100% - latem i wiosną, można też "od świtu do nocy" specerkować, dzieciaki wtedy fajnie śpią, dzień dłuższy, nio nic przy drugim możemy próbować ;-):-D
 
Halo kochane.
Czytam na bieżąco ale mało sie udzielam. Przepraszam.
Mój synus nienawidzi zimna , więc nienawidzi tez chusteczek. Dlatego myje mu pupę gabka i ciepła wodą. Przy chusteczkach jest wrzask a przy miseczce z ciepła woda i gabka radość na buzi , szczególnie jak przewijam po obudzeniu. Spróbujcie może , no i chusteczek o wiele mniej idzie.
Pieluchy niestety jak woda.
Olus śpi dużo w dzien, w nocy zależy kiedy. Sabsimplex daje mu na noc i jakoś kłopoty brzuszkowe nas omijają.

Jutro jedziemy do Polski więc modlę sie by nie było sztormu.
Spacerki codzienne, dłuższe lub krótsze , ale kombinezon dziala jak tabsa usypiajaca. Synus śpi zanim wadze go do fotelika lub wózka.
Moze na noc mu będę zakładać.

Onaona tez walczę z laktacja. Niby jest i mleko jest ale ja wciąż myśle ze za mało. Jak sprawdzic czy synus sie najada?
Maz z synkiem oglądają mecz. Idę dołączyć.
Sciskam
 
Martttika zgadzam się w 100% - latem i wiosną, można też "od świtu do nocy" specerkować, dzieciaki wtedy fajnie śpią, dzień dłuższy, nio nic przy drugim możemy próbować ;-):-D

Gola o nie..ja powiedziłam staremu żadnych więcej dzieci :-Dpewnie zapomnę jak Martynka podrośnie :-)moja tak daje mi w kość że ehh i te kolki masakra beksa jedna

A rureczki Windi kupiliśmy w aptece za ok 30zł czasem pomagają jak nie bąki to kopka wyskoczy ehh dziś użylśmy bo była masakra
 
reklama
Gola o nie..ja powiedziłam staremu żadnych więcej dzieci :-Dpewnie zapomnę jak Martynka podrośnie :-)moja tak daje mi w kość że ehh i te kolki masakra beksa jedna

Ja tez jestem zdecydowanie na NIE!!! Ciąża fatalna, poród ciężki, problemy z karmieniem i jeszcze dziecko rozbeczane. Ja podziekuje za powtórke z rozrywki:confused2:
 
Do góry