reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Ssabrinko,Nimfii napisałam wam na wątku o problemach odnośnie kataru.
U nas już nie taki męczący i mała nawet daje pospać,bo mieliśmy ostatnio 3 nocki nieprzespane przez to dziadostwo.
Do tego dzisiaj brzuszek nawala,bo matka durna podjadła wczoraj sernik od teściowej.Kurcze najpierw po jej obiedzie zaczęłam rodzić,teraz mała brzuszke męczy:-p Nie no żartuję ;-)

Ech przez ten katar z domu nie wychodzimy,bo się boję,zwłaszcza,ze i kaszel jest:sorry2: Mam nadzieję,ze się nie pogorszylo od piątku,bo jutro idziemy do kontroli i już mamwizję szpitala.
 
reklama
u nas dziś już lepiej robię wszystko co w mojej mocy aby ulżyć mojej kruszynce podaje jej espumisan, gripe water, herbatkę ułatwiającą trawienie, robię gorące okłady, ogrzewam suszarką i kładę na brzuszek

my też dziś byłyśmy na spacerku pogoda dopisała, :tak::-)

Miłego wieczoru,:-)

moja kruszynka już słodko śpi, pojedzona za to wczoraj od godz.19stej do 23.00 płakała, brzuszek bolał oj bolał :-(
 
mirelka, mary-beth gadalam teraz z kolezanka, ona kupila w aptece jakies rureczki dla swojego synka, ktore sie do pupki wklada i uchodzi cale to powietrze te gazy, podobno to bardzo dobrze dziala i od razu przynosi ulge. Zapytam w aptece o cos takiego, bo nigdy o tym nie slyszalam.
 
Gola ja również jutro podjadę do apteki i zapytam o te rureczki. Kupiłam w aptece espumisan ale zastanawiam się czy jej go podawać czy się wstrzymać w sumie jeśli miałby jej pomóc przy tych gazach choć troszkę to wolałabym jej go dawać. nie wiem co o tym myśleć...

Kurcze moja dziś mi od 16 marudzi niesamowicie. Co pół godz wisiała na cycu aż zrobiły się totalne flaki i poszłam zrobić mleko MM i ją dokarmiłam. Zjadła tylko 20ml i usnęła, a po 20 min spania otworzyła oczęta i męczy ją kupka bo słychać jak idzie (u Wiki nie da się przeoczyć porządnej kupki bo robi ją mega głośno)... czasem już mi nerwy puszczają jak ona tak płacze, a ja nie mogę rozgryźć o co jej chodzi ale staram się trzymać dalej
 
Hej! Z góry przepraszam, że tylko o sobie skrobnę, ale miałam bardzo zajęty weekend i dlatego do Was nie wpadałam...U Nas wszystko pięknie, Tosi wydłużyła się przerwa na nocne spanie i tak jak karmiłam ją co 2 h to teraz jedną przerwę (od północy) ma 4 godzinną, jest już tak od 5 dni więc mam nadzieję, że się nic nie zmieni...No i co najważniejsze omijają nas problemy brzuszkowe:tak: Poza tym jestem dumna z mojego męża bo w sobotę i niedzielę był z Małą sam po 5 godzin i świetnie dał sobie radę...Uciekam nadrabiać forumowe zaległości;-)
 
Gola, Niuniunia, Mirelka - te rurki nazywają się WENDI, ale ja nie mogę znaleźć ich w necie... :eek: U mnie w aptekach takich rzeczy nie ma. Gdy Mia miała okropny problem ze zrobieniem kupki, to raz wsparła,m się czopkiem glicerolowym... Ale czy możecie mi podać adres jakiejś apteki internetowej, jeśli znajdziecie jakąś, która ma te rurki w sprzedaży?

Mirelka - ja próbowałam wszystkiego, co Ty. Myślę, ze moze za dużo tych środków na raz: i woda koperkowa, i Espumisan... Może wybierz jeden, postosuj dłuższą chwilę regularnie, by zobaczyć, czy akurat to działa na Twojego kruszka. Ja teraz mam tylko Sab Simplex. Odstawiłam herbatkę koperkową, wodę koperkową, Espumisan i inne środki, których próbowałam. Też kładę na brzuszku, masuję, podkurczam nóżki delikatnie do brzuszka... :tak:


Dziewczyny, a w ogóle wczoraj Mia mi się sama z brzuszka przekręciła na plecki!!! :szok::szok::tak::tak::tak: Myślałam, że takie rzeczy to później!
 
Cześć Dziewczyny, ja dzisiaj pierwszy raz od porodu jestem beż męża, w nocy też musiałam sobie radzić bez niego, bo wstawał o 4:20 do pracy. I muszę pochwalić Franka, bo pięknie spał w nocy, pobudka o 4 a potem o 8 rano (ale pobujałam go i pospał w sumie prawie do 9)!!! Przez ten tydzień mam w planach nauczyć go smoczka, bo do tej pory nie załapał a ja przecież n ie mogę go cały czas na piersi trzymać. Właśnie leży w łóżeczku z zapodanym smokiem i walczy od godziny, bo mu nic nie leci i cały czas stęka, ale przynajmniej nie wyje:-)
Dzięki za informacje o rureczce WENDI, jak M. wróci to go wyślę, ale nie sądzę, żeby u nas na wsi było takie ustrojstrwo:eek:
Kachutka gratulacje dla męża! Mój w piątek był sam przez 4 godziny, bo ja byłam na wigilii firmowej. Dostałiśmy dla Franka matę edukacyjną oraz lampkę/projektor z melodyjkami z Kubusiem Puchatkiem:-)

Jak Franek się wyśpi, to chcę skoczyć na spacer, tylko tutaj nie ma za bardzo gdzie chodzić. Mieszkam na górze albo po wyjściu z domu muszę wózek pchać pod górkę, albo wracając do domu, w zależności w którą stronę się wybierzemy:wściekła/y: Nie weim czy któraś mieszka na wsi, ale zauważyłam, że tutaj nikt nie wychodzi na spacery z takimi maluszkami w taką pogodę, czy u Was też tak jest???

Mary-beth znalazłam Windi w kilku sklepach, musisz tylko sprawdzić sobie czy wyślą do Norwegii:-)
http://www.doz.pl/apteka/p22480-Windi_Kateter_rektalny_dla_niemowlat_10_szt
http://www.twojemalenstwo.pl/windi-kolke-p-974.html
http://www.strefalekow.pl/product/d...-jelitach-rektalny-kateter-dla-niemowlat.html
http://www.bobomarket.pl/P-k-k-/P-g...-dla-niemowlat-przeciwdziala-kolce,73244.html
http://sklepwiatraczek.pl/product-pol-421-Windi-kateter-rektalny-1op-.html
 
Ostatnia edycja:
Witam.

W weekend poczytałam Was ale nie miałam czasu odpisać.

mary-beth mój też w weekend się obrócił sam z brzucha na bok a później na plecy...też mnie to zaskoczyło, ale to różnie jest.

Niuniunia wiem że gdzieś pisałaś że stosujesz ten pas na brzuch, mi położna mówiła żeby go zacząć nosić dopiero około 6-8 tygodni po porodzie.Jak nie zapomnę to dopytam jeszcze dokładniej dlaczego.

Cocca ja nie miszkam na wsi ale w małych miejscowościach tak jest.Ludzie trzęsą się nad dziećmi...a przecież maluch dobrze żeby miał kontakt z otoczeniem i łapał inną florę bakteryjną-to sprzyja odporności. Ja ze swoim wyszłam na chwilę jak miał tydzień.Wczoraj z mężem i Tymusiem byliśmy na zakupach.
Za to ja mieszkam(Holandia) w miejcu gdzie nam się wydaje że przesadzają z hartowaniem dzieci... Małe dzieci w wieku przedszkolnym chodzą bez czapek prze temp.6 stopni i wietrze. Ostatnio z mężem obok szkoły przechodziliśmy i 4-5 letnie dzieci biegały bez czapek, szalików, rękawiczek a mój mąż szedł w grubej czapie, rękawicach i mówił: "Ale dziś wieje".:eek:
 
Ostatnia edycja:
Cocca ja mieszkam w mniejszym mieście ale u nas też mało kto w taką pogodę wychodzi na spacery. U mnie w dodatku jest brzydko, tak szaro aż się z łóżka nie chce wychodzić...
Ja ze swoją też nie wychodzę bo trochę się boję.


Ja dziś przespałam troszeczkę ale nocka była słaba bo mała długo na cycu wisiała. Troszkę chyba wiem o co jej chodzi wieczorami ona wcale nie ma kolek tylko chce cyca ciągle bo dziecko które ma kolkę bądź cos go boli jak dostanie cyca to nie uspokaja się tak nagle i od razu szczęśliwe... Zaczęłam obliczać na ile mi starcza paczka pampersów 94szt bo jakoś dziwnie idzie ich dużo, a chusteczki co 3-4dni się konczą czas zakupy zrobić...

Nie mam pomysłu co mężowi kupić na gwiazdkę, dla niuni tak samo wszystkie te zabawki niby fajne ale jednak słabe... Macie jakieś pomysły???

AnnaJ007
mi znowu wszyscy włącznie z lekarzem i położną kazali już nosić pas żeby macica się lepiej obkurczała i brzuch żeby się wchłaniał. Nawet babka w aptece polecała od 3 tyg po porodzie. Jeśli chcesz go zakupić sobie pamiętaj że musi być wciągany i musi Cię dobrze opinać bo rozpinane to ortopedyczne.
 
Ostatnia edycja:
reklama
AnnaJ tylko, że właśnie te dzieci od małego są przyzwyczajone do takiej pogody i potem nie narzekają, że wieje. U nas inny klimat, więc inne zwyczaje, ale masz rację, że w mniejszych miejscowościach ludzie przesadnie się trzęsą nad maluszkami. Oczywiście nie mówię, żeby wystawiać na mróz, ale ostatnio spotkałam dziewczynę, która ma 3 tygodnie straszą córkę i była zszokowana, że my spacerze, bo ona na jeszcze nie była :szok: przecież jak świeci słońce mimo, że jest około 0 st. to wartko korzystać z takiej pogody!

Niuniunia u nas też szybko się kończą chusteczki, zresztą pampersy też. Mniej więcej tak jak u Ciebie. Pampersów ok 10 szt. dziennie (Franek często robi kupę do czysto założonego:wściekła/y:)
 
Do góry