reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2011

Halo!!! Czy to możliwe, że dziś nikogo nie było na forum oprócz nimfii???!!!!:szok::szok::szok::szok:

Ja też tylko na chwilkę wpadam. Chciałam zapytać angie jak Kingunia? Mam nadzieję, że pomalutku dochodzi do siebie i że można już mówić o pełnym sukcesie po operacji... Boshhh tak mocno trzymam za Was kciuki!!!!!!!!!
 
reklama
Cześć dziewczyny, u nas dzień minął spokojnie. Rano Kinga miała podwyższona temp ale juz minęło. Odstawiono jej całkowicie morfine i narazie sobie radzi. Przed chwilą wyjeto jej tez cewnik i czekamy az zacznie sikac no i na kupkę. Nadal dużo spi ale jest coraz bardziej kontaktowa.
 
Dobre wieści angie, trzymajcie się, jutro na pewno będzie jeszcze lepiej:tak:

A u nas ząbkowanie w toku, gorączka, płacz, rzadkie kupy...strasznie cięzko Patrycja to przechodzi, ech już mogłoby się zakończyć:baffled:

Buźka, lecę coś pospać , bo pewnie kolejna nieprzespana noc mnie czeka:-(
 
Witajcie kochane!!!

angie- bardzo się cieszę, że Wasza mała tak super zniosła operację ! Trzymam kciuk iza szybkie sisi i koopcię ;)
Margana- luzik kochana, wiem, że nie miałaś nic z tych rzeczy na myśli, buzi:*
Majuska- biedna Patrycja:( Niech te zębole już wylezą!!
nimfii - moja koleżanka też fryzjerka i wcześniej m iw domu włosy robiła, a dziś przyszalałam i przyciemniłam ;) A jak u Ciebie??
Ssabrinkoo - Ty wiesz, że ja Ciebie bardzo podziwiam, że tak dobrze sobie w UK radzisz, domyślam się, że momentami jest mega ciężko, ale masz wspaniałą rodzinkę i pewno jak popatrzysz na Samiego to wszystkie troski i zmartwienia znikają. Smutno, że koleżanka wyjeżdża...Trzymasz jeszcze z jakimiś innymi Polkami?

Laski, cały dzień zalatany miałam. Rano po 7 spakowałam Polishonka z listą, a teraz skończyłam prawie mnie. Padam na nos, nie wiem jak się zmieścimy - Majuska chyba pod Twoim okiem zrezygnowałabym z połowy rzeczy, muszę częściej gdzieś wyjeżdżać, to w końcu dojdę do perfekcji i z mini walizeczką dam radę ;)
D. umył mi na wyjazd auto i zatankował, posprawdzał płyny i olej, mogę ruszać!

Kochane, nie wiem czy gościu u którego będziemy spać, będzie mieć WIFI, najwyżej z komóry cosik napiszę. Pogoda zapowiada się super - pożyjemy zobaczymy ;) Najważniejsze, żeby nie padało!

Żegnam się kochane i wracam już 26go, buziaczki dla WAs i Waszych bobików - szczególne uściski i mega żółwik dla dzielnej Kingusi!:*
papa
GOLA&POLA ;)
 
Mamy koopsko !!!! Ale się cieszę. Pewnie jutro będzie mogła dostać coś do jedzenia.

Gola udanego wypoczynku.

Majuska spokojnej nocy.
 
Ostatnia edycja:
Gola kochana jest czasem ciezko to fakt i tak jak piszesz jak mam jakis dolek albo gorszy dzien to staram sie patrzec na to moje dziecie i cieszyc sie kazda chwila z nim i te dolki jakos odchodza.A kolezanki sie wykruszyly jedne zmienily miasta a inne zjechaly do polski wiec juz nie ma nikogo jedynie dziewczyna brata jeszcze no ale trzeba zaczac lazic z Samim na spotkania dla dzieci ktore sa niedaleko nas i tam bedzie szansa znalezsc jakas mamuske polke albo i inna jeszcze a Sami bedzie wsrod rowiesnikow wkoncu :-) Kochana bezpiecznej podrozy no i wypoczywajcie tam bede trzymac kciuki co by pogoda wam dopisala ;-)
angie super ze Kingusia zrobila kupke oj ale cudne wiesci teraz to juz bedzie tylko lepiej i Kingusia bedzie z kazdym dniem silniejsza :-) calusy dla cukiereczka kochanego i dla Ciebie usciski kochana ;-)

Sami dzisiaj pospal w dzien ze az bylam w szoku normalnie do poludnia spal ze 2,5h a popoludniu jak poszlismy spac o 16 tak wstal dopiero o 19:30 :szok: nadrabia bo nocki kiepskie ma no a zabek juz fajnie czuc pod palcem pewnie juz na dniach wyjdzie :-)
 
Witajcie kochane, całe wieki mnie nie było, ale tak wyszło, że ostatnio nawet do kompa nie mogę się dopchać bo mąż często pracuje. A po za tym bylismy tydzień u dziadków, a tam to już czasu nie było. Ale nadrobiłam wszystko co do posta;-)

Stwierdzam, że IGor jest idealnym dzieckiem na wyjazdy, teraz np. jak w domu nie mógł zasnąć sam tak u dziadków wystarczyło go odłożyć i po chwili zasypiał. Póki co tendencja się utrzymuje więc trzymajcie kciuki, żeby już tak zostało. Chociaż wczoraj mimo, ze zasnał bez noszenia i lulania to dopiero o 22. Byłam wykończona. Cały czas walczymy z zębami, wprawdzie nie ma gorączki, ale za to widać, ze go bolą dzziąsełka i ja obstawiam górne jedynki bo jak dotykam dziąseł to są mega rozpulchnione.

Igor wstaje już na całego a nawet próbuje stawiać pierwsze kroki przy meblach, często też zaczyna się już puszczać rączkami ale pada ( nie zawsze na tyłek), ale staram się go asekurować. JEst bardzo rozgadany i jakby lepiej z jego humorami, tzn, zdarzają się, ale w normie i nie mogę narzekać. Zrobił się strasznie przytulaśny i przechodzi lęk separacyjny, dużo się przytula, robi papa, móiw mama tata, adam dada, cici. Mimo zmęczenia jego pilnowaniem i usypianiem muszę przyznać ze mam bardzo fajne dziecko.

Z jedzeniem różnie, od kilku tygodni stanowczo odmawia obiadów, za to całą słodką reszte je z apetytem, no dynię zdarza się, ze zje.

Na wakacjach nauczył się raczkować (dywany), jendka w domu ciągle woli się ślizgać, bo szybciej. Wchodzi dosłownie wszędzie i czasami chętnie pożyczyłabym go na jakieś gościnne występy...

Po za tym cala reszta jest do ogarnięcia. Oby szybko zaczął chodzić, zebym mogła chociaż na chwilę usiąść;-)

angie - cieszę się, że już po wszystkim, jestem pewna że spadł ci niezły ciężar. Teraz przynajmniej poprawi się wasz codzienny komfort, to super. Niech Kinga jak najszybciej wraca do zdrowia.

maggipka - doczytałam, ze jesteś autorką niemałego sukcesu więc gratulacje.

nimfi - wracajcie szybko do zdrowia

angun - życzę cierpliwości z usypianien Artiego... Znam ten ból.

gola - no t o wypoczywajcie i wracaj opalona. szczawnica jest przepiękna.

Pozdrowienia!!!!
 
Angie super ze jelitko funkcjonuje poprawnie :-D

gola u nas bylo ciencie i cieniowanie i efekt zadowalajacy. Wraszcie wygladam jak czlowiek i na chrzcinach moge sie pokazac
 
reklama
Angie bardzo się cieszę, że Kingunia zrobiła kupkę i jest z nią coraz lepiej;) Jest bardzo silną istotką. Kochana, możesz być z niej dumna! ;) Buziaki dla Was;*;*;*

Syl najlepszego dla Igorka;* Wczoraj kończył 9 miechów a dziś moja Wika;)

Dziś jak patrzę na małą to zastanawiam się jak szybko leci czas, a malusia jak szybko rośnie. Bo 9 miesięcy temu jak ją zobaczyłam pierwszy raz to była taka malusia, a dziś jest mały duży piękny człowieczek;)

Lecę poprzytulać moją 9-cio miesięcznicę i zmykam do pracy. Buźka aseczki ;)
 
Do góry