reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopadowa Mama u ginekologa:)

reklama
A u mnie końca nie widać :( A tak bym już chciała, żeby za dwa, trzy tygodnie...
Teraz już chyba nas wszystkie czekają częstsze wizyty. Ja od trzech tygodni chodzę co tydzień. Dziś też byłam a jeszcze muszęiść w piątek na usg. Co tydzień mocz do analizy a wczoraj znów miałam test obciążenia glukozą. Mam zapalenie pęcherza (a fuj! paskudna przypadłość) i miałam glukozę w moczu ale na szczęście cukrzycy nie ma a wyniki coraz lepsze.
To zasługa dobrego lekarza. Zmieniłam go późno ale na szczęście nie za późno. Mój poprzedni nie zauważył ostatnio u pacjentki, że jej dzidziuś nie rośnie od kilku miesięcy (!!!). Dopiero kiedy trafiła do szpitala okazało się, że niestety dziecko od tygodnia nie żyje (w tym czasie byłą u niego z wizytą!!!). Kobieta byłą w 6 m-cu ciązy. Po badaniach wykryli u dziecka guz - potworniak.
Może gdyby ktoś inny się nią zajmował... :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
nineczka-dobrze ze zmienilas tego lekarza, ja nie mam juz usg ale za to zawsze sluchamy serduszka jak pika wiec jest pewnosc ze jest ok a poza tym niunia sie rusza, dziwne ze ta dziewczyna nie zauwazyla braku ruchow, ale to straszna historia

dorotak- napewno dam znac:-D , ale to napewno jeszcze trzy tyg:tak:

ale w razie czego jestem gotowa:cool2: :dry:
 
a mi wyszły enzymy watrobowe b wysokie- ASPAT przekroczył 2 krotnie norme, a ALAT 4 krotnie....moze niunia naciska na watrobe..hm dzwoniłam do gina dzis- jutro mam koniecznie przyjsc- jakby co to połozy na oddział....dam jutro znac co i jak- trzymajcie kciuki;-)
 
nineczka cale szczescie ze zmienilas lekarza :tak: a swoja droga niezly tepak z niego :szok:
meggi trzymam mocno kciuki za to zeby wszystko bylo dobrze koniecznie daj znac co sie dzieje
cynamonko witam zpowrotem u nas ;-) :-)
 
Nineczka to faktycznie dobrze ze instynkt macierzynski zadzialal i zmienilas lekarza a opowiesc powinna trafic do tvn
Meggi a Ty kobitko nadawaj co tam u Ciebie bo biedactwo musisz o siebie dbac.....!!!:tak: trzymamay kciuki zeby wyniki sie poprawily :elvis:
 
no to dostalismy skierowanie by jutro zgłosic sie przed 8 rano do szpitala....gino stwierdził cholestaze ciążowa...bedziemy kontrolowac powiedział- ponoc sa skuteczne leki a jak nie to mam byc gotowa na wczesniejsze zakonczenie ciązy (hm...a tak chciałam rodzic naturalnie..)ale co tam wazne by niunia była zdrowa i silna a zniose wszystko (choc mam lekkie skurcze juz- podobne jak przy miesiaczce- gino powiedział ze to tzw przepowiadajace-wiec moze jeszcze naturalnie urodze- niunia gotowa do wyjscia- głowa w dól juz od dawna- wazne by dojrzała była i silna moja dziewczynka)...troche mam pietra by wszystko było dobrze- trzymajcie wiec kciuki- jakby co to dam smsa dorotce- choc mój maz mówi ze ustawia mnie na lekach i jeszcze przed porodem do domu wróce....zobaczymy:-) ;-) :-D wszystkiegoo dobrego listopadówki...pa;-)
 
powodzenia meggi napewno wszystko bedzie dobrze :-) moze faktycznie jeszcze przed porodem wrocisz do domku kto wie :tak: trzymaj sie cieplutko i jak cos to daj znac bedziemy czekac na wiadomosci
 
reklama
Ja dziś mam wizytę u gin i usg, w końcu zobaczę dzidzi. :tak:
Meggi trzymaj się, czekamy na wiśći.
A co do smsów, to już zaczynam mieć opsesję jak słyszę sygnał przychodzącego smsa, bo wiem że moge w każdej chwili dostać miłe wieści od świeżo upieczonej mamy :-), z czego się mile ucieszę, ale z drugiej strony strach mnie oblatuje :szok: że ta chwila zbliża się nieuchronnie.:baffled:
 
Do góry