ibi ja mam dwojeczke ale z wieksza roznica wieku na poczatku bylo mi trudno ale z czasem nauczylam sie ukladac plan dnia
wszystko to kwestia rozplanowania dnia(choc nie zawsze idzie po planie)najgorszy bedzie poczatek pozniej juz z gorki
ale jaka radosc z dwojeczki lobuziakow:-)zawsze cos sie dzieje i nigdy nie jest nudno
wszystko to kwestia rozplanowania dnia(choc nie zawsze idzie po planie)najgorszy bedzie poczatek pozniej juz z gorki
ale jaka radosc z dwojeczki lobuziakow:-)zawsze cos sie dzieje i nigdy nie jest nudno
. Powtórzyłam glukozę. Tym razem 75
. Do 4.08 spokojnie mam sobie radzić, bo wtedy mam wizytę. Uff!
)
. Pani obejrzała i potwierdziła, że słodycze ograniczyć, jeść lekkostrawne posiłki i częściej, ale mniej. Nie potrzeba dietetyka ani innych takich. Potwierdziła chłopczyka, ale śmiałam się, że tym razem to i ja bym potwierdziła - mały bezwstydnik
więc się zastanawiam :-).