Listopadowe mamy 2016

[milia80]

35+3 to jednak wcześnie Jeśli nic nie zapowiada wcześniejszego porodu i nie podadzą sterydów, to niezależnie od wagi raczej za wcześnie na w pełni rozwinięte płucka... Mam nadzieję jednak, że szybciutko sam zacznie oddychać.

Keejti, to słabo Wracaj szybko do sił!
Aob, Martini, właśnie, jak u Was??

 

[Basienkaaa87]

Skrzat tak tak. Z tym sie bardzo zgadzam. dieta można wiele chorób zniszczyć

 

[aob66]

Hej..
wybaczcie ale nie miałam a siły czytać... ogólnie już nie wymiotuje i dostałam coś na mdłości i kroplowki dzięki czemu trochę już zjadłam obiadu plus biszkopty i suchary... osłabiona jestem nadal no ale jest lepiej.. z mała też ok choć konkretów nie znam bo odlatywalam podczas usg...

Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11

 

[emalkadream]

Ostatnio widzę spokój panuje na naszym forum. Czyżby wszystkie zamieniły się w stworzenia kanapowe? [emoji6]

Milagros co tam u Ciebie?

Jestem w trakcie 37 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji480][emoji253][emoji179]

 

[Keejti-93]

Aob dobrze ze juz lepiej. U mnie tez mala poprawa

Emalka moze wszystkie rodzą

Jestem w 37. tygodniu ciąży <3

 

[ivi]

Ja ledwo zipie. Mam nadzieje ze szyjka troche zmiękła i jutro z wizyty wrócę z dobrymi wieściami dot. porodu.. bo anemia chyba postępuje u mnie - ledwo funkcjonuje w ciagu dnia, co chwile przysypiając tak sie nie da... nie przy całym domu i trójce dzieci ...


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[Koalka91]

hej dziewczyny
Chyba każda z Nas juz ma trochę dość tej koncówki dlatego taka cisza...
Ja mam jeszcze z psem przeboje zamiast leżeć to latam za nim, pisałam wcześniej ze miał zabieg na oko skubaniec szwy porozrywał, i znow musiał miec zabieg. Ciagle zahacza o meble i pocięta to chore oko. trzeba chodzić na nim ciagle plus wkrapianie kropli i żelu do oka co 2 h a on piszczy wyrywa sie gryzie. Gorzej jak z dzieckiem.
Z dobrych wiadomości to wynik gbs wyszedł negatywny z czego sie cieszę chociaż w sumie można z tym żyć

 

[gaga92]

Koalka przykro mi z powodu pieska, biedna psinka mój już doszedł do siebie i goni jak glupi, dziś nawet weterynarz go odwiedził bez zapowiedzi poogladal i powiedział że dobrze się goi także ja już o swojego jestem spokojna

 

[Joasia_1986]

Jeju dziewczyny współczuję tego złego samopoczucia. U mnir to głównie fizyczne dolegliwości jak za długo posiedze czy poleżę. Ale to już niedługo. Damy radę.

Ja wydarlam dziś towarzystwo na miasto żeby się przewietrzyli. Mój mąż to w drugą strone teraz okna mi zamyka. Na spacer nie chce, bo będziemy chorzy... a ja chcę skorzystać z tych ostatnich ciepłych dni.
Zuzia sie przeszla i zadowolona, a to najważniejsze.

Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]

 

[Koalka91]

Gaga to super ze u twojego pieska wporzadku. Widocznie jest mądrzejszy niz moja głupiutka psinka która musi wszędzie ten łepek włożyć ciekawski.
U nas weterynarz powiedział ze to pierwszy przypadek na 3 tysiące operacji ze pies w kołnierzu wyrywa sobie szwy i to mały piesek nie bydlę duże
Ten pies jak nic uczy mnie cierpliwości bo gorzej z nim niż z dzieckiem

Joasia a jaka masz pogodę? bo u mnie ledwo 4stopnie pada deszcz i wieje wiatr okropny. Tobie sie chce korzystać a ja z chęcią bym zamknęła sie w domu i nigdzie nie wychodziła :-)
Uważaj na siebie może maz ma racje zeby sie nie zaziębic bo do porodu jechać zasmarkaną to podwójna masakra :-/