reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny ja 9tyg+6dni ale mdlosci mam caly dzień nadal... nie wymiotuje Ale.w brzuchu ciagle uczucie jak na kacu :p
Ale oprocz tego jestem glodna co 2 h srednio, do tego stopnia, że wstaje w nocy jesc !😮 juz kolejna noc kolo 1-2:00 a o 5.30 juz budze się przez okropny głód... jem co prawda male porcje, ale strasznie mnie to zaskakuje przytylam juz 2kg.. Tlumacze sobie to tym ze zawsze bylam bardzo szczupla, BMI sprzed ciazy to 16.9.
Ale czy ktoras z Was tak ma z tym jedzeniem?
 
Dziewczyny ja 9tyg+6dni ale mdlosci mam caly dzień nadal... nie wymiotuje Ale.w brzuchu ciagle uczucie jak na kacu :p
Ale oprocz tego jestem glodna co 2 h srednio, do tego stopnia, że wstaje w nocy jesc !😮 juz kolejna noc kolo 1-2:00 a o 5.30 juz budze się przez okropny głód... jem co prawda male porcje, ale strasznie mnie to zaskakuje przytylam juz 2kg.. Tlumacze sobie to tym ze zawsze bylam bardzo szczupla, BMI sprzed ciazy to 16.9.
Ale czy ktoras z Was tak ma z tym jedzeniem?
Ja tez mam takie uczucie jakby kaca na żołądku i mdłości ale od jedzenia mnie odrzuca a i tak musze jeść co 4h. Od 2 dni nie mam mdłości tylko taki brak apetytu trochę mnie to martwi. Wcześniej tez co prawda zdarzały się przerwy ale jednodniowe. Ja dzisiaj 8+6 i ide po skierowanie na badania o 17 więc cały dzień nerwy :( modle sie zeby mdłości przyszły to sie uspokoje trochę ze jest okej:)
 
Ja miałam tydzień spokoju od mdłości.. zdążyłam jeszcze obskoczyć chrzciny bez żadnych rewolucji, a od wczoraj znów mdłości i wymioty [emoji52] Już miałam nadzieję, że nie wrócą [emoji23] Dziś zaczynam 10 tydzień i mam wizytę u lekarza, więc pewnie dowiem się coś więcej. Niestety u mnie też +1,5kg.. ale na zdrowe jedzenie póki co ciężko mi patrzeć, więc jem tylko to co zaakceptuje organizm.. chciałam uniknąć tycia w I trymestrze bo i tak startuje z nadwagą :/
 
Ja tez mam takie uczucie jakby kaca na żołądku i mdłości ale od jedzenia mnie odrzuca a i tak musze jeść co 4h. Od 2 dni nie mam mdłości tylko taki brak apetytu trochę mnie to martwi. Wcześniej tez co prawda zdarzały się przerwy ale jednodniowe. Ja dzisiaj 8+6 i ide po skierowanie na badania o 17 więc cały dzień nerwy :( modle sie zeby mdłości przyszły to sie uspokoje trochę ze jest okej:)

Ja tez juz mialam takie kilku dniowe epizody ze wszystkie dolegliwosci nagle minely, I bardzo sie tym stresowalam, mialam to samo modlilam sie zeby mdlosci juz wrocily 😅ale wszystko wrocilo, niepotrzebny stres , tak widocznir bywa😊 powodzenia dzisiaj!
 
@Martaem1983 i @mini_ja85 a próbowałyście jeść migdały? Mi lekarz mówił, że jak są duże mdłości, to zjeść kilka migdałów i trochę to może złagodzić. Podobnie oczywiście imbir - próbowałyście pić herbatki imbirowe albo napary?
Migdały jadłam ale rac
Migdały niestety mi nie pomagają, za to tak jak kiedy nawet lubiłam imbir, tak teraz na samą myśl o nim robi mi się niedobrze:)
ja się ratuje gumami pregna vomi ale to pomaga na chwile 😳muszę spróbować z ta herbatka imbirowa bo po prostu się wykoncze chyba 😳migdały mogę jeść ale żeby miały pomoc to niezauważylam 😬
 
Ja miałam tydzień spokoju od mdłości.. zdążyłam jeszcze obskoczyć chrzciny bez żadnych rewolucji, a od wczoraj znów mdłości i wymioty [emoji52] Już miałam nadzieję, że nie wrócą [emoji23] Dziś zaczynam 10 tydzień i mam wizytę u lekarza, więc pewnie dowiem się coś więcej. Niestety u mnie też +1,5kg.. ale na zdrowe jedzenie póki co ciężko mi patrzeć, więc jem tylko to co zaakceptuje organizm.. chciałam uniknąć tycia w I trymestrze bo i tak startuje z nadwagą :/
Mi ciężko w ogóle coś zjeść, a już było lepiej. Myślałam, ze wszystko odpuszcza a tu klops. Od wczoraj jest DRAMAT😟😳a to już 11+5
 
A czy masz przepisany duphaston?
Duphaston biorę od początku ciąży 3x1, ale miałam plamienia i lekarz zwiększył do 3x2. Tydzień temu byłam na IP z powodu krwawienia. Lekarz nie podał przyczyny. Powiedział, że z ciąża wszystko ok i mam leżeć. W poprzedniej ciąży też plamiłam i mimo brania duphaston ciąża obumarła w 12 tygodniu. Może ten duphaston jest za słaby dla mnie.
 
Duphaston biorę od początku ciąży 3x1, ale miałam plamienia i lekarz zwiększył do 3x2. Tydzień temu byłam na IP z powodu krwawienia. Lekarz nie podał przyczyny. Powiedział, że z ciąża wszystko ok i mam leżeć. W poprzedniej ciąży też plamiłam i mimo brania duphaston ciąża obumarła w 12 tygodniu. Może ten duphaston jest za słaby dla mnie.
A badałaś poziom progesteronu ? Jeśli nie to moze warto wiem ze sa silniejsze leki niz duphaston. Ja jutro na badania pojade i chyba tez zbadam dla świętego spokoju.
 
reklama
Duphaston biorę od początku ciąży 3x1, ale miałam plamienia i lekarz zwiększył do 3x2. Tydzień temu byłam na IP z powodu krwawienia. Lekarz nie podał przyczyny. Powiedział, że z ciąża wszystko ok i mam leżeć. W poprzedniej ciąży też plamiłam i mimo brania duphaston ciąża obumarła w 12 tygodniu. Może ten duphaston jest za słaby dla mnie.
Ja od początku ciąży mam 2x1 i teraz jeszcze mam dwa opakowania i koniec. Z tym,że ja nie miałam żadnych plamień (tfu tfu) co nie zmienia faktu, że ciagle myśle czy wszystko jest ok, a wizyta dopiero 10 maja
 
Do góry