Listopadowe mamy 2021

[Maagd]

Dziecko antybujakowe i antysmoczkowe taki unikat
Sporobuje moze z fotelikem samochodowym

U nas tez antysmoczkowe za to mega cycusiowa nasza Helena to jest tak zwany cycus mamusi hehe tu lis pospolity

 

[Isanaa]

Ja też jestem na diecie bez BMK …ale do tej porty nie przestrzegam jej bardzo restrykcyjnie (jadłam np majonez, pieczywo) … od kilku dni musiałam już zacząć jeszcze bardziej uważać na to co jem i o ile znalazłam „sery żółte”, masło itp typowo dla wegan, więc spoko ale zastanawiam się co zrobić z pieczywem

Ja kupowałam pieczywo bezglutenowe.

 

[Będęmama]

My dzis zrobiliśmy podejście do wyjścia do galerii bo musialam zamówić sobie okulary bo po ciazy mi poleciał wzrok, myślałam ze w wózku w nosidle pospi ale skad hehe rozglądał się na prawo i lewo odwiedzałam tez 2 sklepy, wiec wyczyn, ale juz na powrocie musial jechać na rękach bo płacz bo dzis nie miał drzemki wgl
Ale powiem wam ze z takimi cycoholikami bezsmoczkowymi którzy śpią tylko na rękach trudno gdzieś wyjść na dłużej bez stresu

 

[Unficzka]

My dzis zrobiliśmy podejście do wyjścia do galerii bo musialam zamówić sobie okulary bo po ciazy mi poleciał wzrok, myślałam ze w wózku w nosidle pospi ale skad hehe rozglądał się na prawo i lewo odwiedzałam tez 2 sklepy, wiec wyczyn, ale juz na powrocie musial jechać na rękach bo płacz bo dzis nie miał drzemki wgl
Ale powiem wam ze z takimi cycoholikami bezsmoczkowymi którzy śpią tylko na rękach trudno gdzieś wyjść na dłużej bez stresu

U nas jak chcę iść na zakupy, to ja wchodzę do sklepu, a mąż jeździ albo wózkiem z dzieckiem albo samochodem na około osiedla, żeby spał . Dobrze, że paliwo teraz trochę tańsze

 

[Będęmama]

U nas jak chcę iść na zakupy, to ja wchodzę do sklepu, a mąż jeździ albo autem z dzieckiem albo samochodem na około osiedla, żeby spał . Dobrze, że paliwo teraz trochę tańsze

To tez przerabialiśmy z tym jezdzeniem w kółko hahaha ale dzis zrobiliśmy odważny krok i stwierdziliśmy ze może wejdziemy wszyscy razem

 

[Olka1987]

Ja też jestem na diecie bez BMK …ale do tej porty nie przestrzegam jej bardzo restrykcyjnie (jadłam np majonez, pieczywo) … od kilku dni musiałam już zacząć jeszcze bardziej uważać na to co jem i o ile znalazłam „sery żółte”, masło itp typowo dla wegan, więc spoko ale zastanawiam się co zrobić z pieczywem

Ja jem zytnie, ale sie upewniam co do składu.

 

[Unficzka]

To tez przerabialiśmy z tym jezdzeniem w kółko hahaha ale dzis zrobiliśmy odważny krok i stwierdziliśmy ze może wejdziemy wszyscy razem

Szaleństwo . Chociaż to prawda, w końcu trzeba spróbować...
Mam pytanie z zakresu głupich, ale co tam. Jak spędzacie czas z Maluszkami? Nie mam tu na myśli, że np. synek leży w leżaczku a ja obieram ziemniaki albo myję podłogi, a On bawi się na macie (to z mojego życia ), tylko o czas, który faktycznie poświęcacie dziecku. Po prostu nie wiem, co na tym etapie rozwoju, dziecko najbardziej ode mnie potrzebuje. Próbowałam czytać książeczki, ale dochodzimy zawsze do trzeciej strony bo się denerwuje i płacze, spaceruje z Nim na rękach po mieszkaniu, pokazuję i opisuję przedmioty, leżymy razem i podaje zabawki i się razem"bawimy", bujam w bujaczku i śpiewam itp., leży na brzuszku to też mówię i zachęcam do podnoszenia główki,chodzimy na spacery, chociaż wtedy głównie śpi. Jakie jeszcze "atrakcje" można zapewnić takim Maluszkom?

 

[margola29]

My dzis zrobiliśmy podejście do wyjścia do galerii bo musialam zamówić sobie okulary bo po ciazy mi poleciał wzrok, myślałam ze w wózku w nosidle pospi ale skad hehe rozglądał się na prawo i lewo odwiedzałam tez 2 sklepy, wiec wyczyn, ale juz na powrocie musial jechać na rękach bo płacz bo dzis nie miał drzemki wgl
Ale powiem wam ze z takimi cycoholikami bezsmoczkowymi którzy śpią tylko na rękach trudno gdzieś wyjść na dłużej bez stresu

Ja jedyne co mogę załatwić z moją dwójką to paczkomat

 

[Olka1987]

Szaleństwo . Chociaż to prawda, w końcu trzeba spróbować...
Mam pytanie z zakresu głupich, ale co tam. Jak spędzacie czas z Maluszkami? Nie mam tu na myśli, że np. synek leży w leżaczku a ja obieram ziemniaki albo myję podłogi, a On bawi się na macie (to z mojego życia ), tylko o czas, który faktycznie poświęcacie dziecku. Po prostu nie wiem, co na tym etapie rozwoju, dziecko najbardziej ode mnie potrzebuje. Próbowałam czytać książeczki, ale dochodzimy zawsze do trzeciej strony bo się denerwuje i płacze, spaceruje z Nim na rękach po mieszkaniu, pokazuję i opisuję przedmioty, leżymy razem i podaje zabawki i się razem"bawimy", bujam w bujaczku i śpiewam itp., leży na brzuszku to też mówię i zachęcam do podnoszenia główki,chodzimy na spacery, chociaż wtedy głównie śpi. Jakie jeszcze "atrakcje" można zapewnić takim Maluszkom?

To ja podobnie, z dodatkowych rzeczy jeszcze robię masaż brzuszka, i ćwiczenia z nią trochę w ramach zabawy żeby jej rozruszać barki bo ma tam trochę napięć. Jeszcze używam takich pileczek sensorycznych i jej podaje do rąk, jeżdżę po stopach bo one mają różne faktury.

Ale uważam że i tak bardzo aktywnie spędzasz czas z maluszkiem

 

[Isanaa]

Mój bardzo lubi masaże. Chyba dlatego że wtedy ściągam mu pieluszkę i fika sobie z golą pupą. Zabawy to on lubi jak leży na przewijaku i pokazuję mu różne zabawki. Bardzo lubi karuzele zawieszoną nad łóżeczkiem. Jego ulubioną zabawą jest kosi kosi łapki.... chwytam jego rączki i on dotyka swoje rączki. No i włączamy teledyski i tańczymy. Wtedy też udaje mi się że zaśnie