reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamy 2022

To może warto pobujać dziecko na boki jak leży na płaskim i w miarę twardym? Złapać za nogi i rączki na środek i poobracać na boki, głowa niech też podąża. Tak żeby poczuł ciało swoje bardziej
Robię tak 🙂 zresztą on się sam turla na boki i jakby nie był zainteresowany ciągiem dalszym. No więc idę o krok dalej i sama turlam go odrobinę dalej, tak żeby mógł zdecydować - z powrotem na plecki albo na brzuszek. Nieraz wybierze jedno, a nieraz drugie. I jak już znajdzie się na brzuszku, to bardzo lubi tę pozycję, chętnie się bawi albo rozgląda, śmieje się nieraz, albo jak ostatnio ćwiczy nóżki. Ja myślę, że on byłby w stanie sam się przekręcić, tylko to trochę wygląda tak jakby nie wpadł jeszcze na ten pomysł. A żeby nie było, domaga się leżenia na brzuchu... I mógłby sam, a nie liczyć na moją pomoc.

Zdjęcie nie pokazuje tego, jak ładnie leży na boczku i pomijam fakt, że akurat tu nie miał miejsca za bardzo, a i tak się kulał 🙂
 

Załączniki

  • 20230419_150711.jpg
    20230419_150711.jpg
    1 004,6 KB · Wyświetleń: 45
reklama
Ja mam, ale bez zdjęć 🤣
Ale jeśli chcesz to mi wyślij link 😃 popatrzę sobie na Twoje małe cudo. Ja raz na jakoś czas muszę otwierać nowe konto na ig, bo ono jest mi potrzebne tylko do oglądania fotek innych użytkowników. I ponieważ nie jestem aktywna, ig mi to konto zamyka. Nawet już nie pamiętam maila ani hasła do swojego bieżącego konta 🤣 tych kont niestety nie idzie odzyskać
 
Nie posiadam tam konta 😀

Nasza w sumie też miała 3 drzemki ale na ogół tyle ma 😉
Pierwsza cale dwie godziny przespane później druga jakoś nie całą godzina na spacerze i później już tak pod wieczór trzecia bez mała dwie godziny ( udało i mi się zdrzemnąć)
 
Robię tak 🙂 zresztą on się sam turla na boki i jakby nie był zainteresowany ciągiem dalszym. No więc idę o krok dalej i sama turlam go odrobinę dalej, tak żeby mógł zdecydować - z powrotem na plecki albo na brzuszek. Nieraz wybierze jedno, a nieraz drugie. I jak już znajdzie się na brzuszku, to bardzo lubi tę pozycję, chętnie się bawi albo rozgląda, śmieje się nieraz, albo jak ostatnio ćwiczy nóżki. Ja myślę, że on byłby w stanie sam się przekręcić, tylko to trochę wygląda tak jakby nie wpadł jeszcze na ten pomysł. A żeby nie było, domaga się leżenia na brzuchu... I mógłby sam, a nie liczyć na moją pomoc.

Zdjęcie nie pokazuje tego, jak ładnie leży na boczku i pomijam fakt, że akurat tu nie miał miejsca za bardzo, a i tak się kulał 🙂
No to nic tylko czekać. Na pewno w końcu to zrobi. A może i zaskoczy Was jeszcze kolejną umiejętnością dodatkowo przy okazji.
U nas też był jakby jakiś brak zainteresowania, ale jak ruszyła, to jak maniaczka dosłownie :p I też czasami się wkurza, że nie idzie jej (ale coraz rzadziej jej nie idzie, jak nie patrzyłam, a leżałam obok niej na łóżku naszym po karmieniu i coś czytałam, to nagle patrzę, a ta bęc na brzuch - czyli nawet na miękkiej powierzchni jej poszło - wzrusz ... wytuliłam ją i powiedziałam "kochana moja, jestem z ciebie dumna" 🥲 😍🥰) - zwykle obserwujemy, w końcu wraca na plecy i próbuje od nowa. a czasami daje sobie spokój i za jakiś czas próbuje. jestem w szoku jak to obserwuję, nadal :D
 
Ale jeśli chcesz to mi wyślij link 😃 popatrzę sobie na Twoje małe cudo. Ja raz na jakoś czas muszę otwierać nowe konto na ig, bo ono jest mi potrzebne tylko do oglądania fotek innych użytkowników. I ponieważ nie jestem aktywna, ig mi to konto zamyka. Nawet już nie pamiętam maila ani hasła do swojego bieżącego konta 🤣 tych kont niestety nie idzie odzyskać
też mam konto do oglądania innych :D nawet chciałam coś dodawać swojego, ale nie mam na to czasu jakoś i weny... głównie oglądam wystroje mieszkań 😄
 
Nie posiadam tam konta 😀

Nasza w sumie też miała 3 drzemki ale na ogół tyle ma 😉
Pierwsza cale dwie godziny przespane później druga jakoś nie całą godzina na spacerze i później już tak pod wieczór trzecia bez mała dwie godziny ( udało i mi się zdrzemnąć)
zazdroszczę wam tych drzemek.
u nas raz są, raz nie. były kiedyś zawsze 3 o podobnej porze, jak w zegarku, a teraz nie ma czasami ani jednej albo np. jedna na pół godziny albo 45 min. a w wózku na spacerze 2 h potrafi przespać czasem tylko godzinę a rekord był, że spała raptem 30 min :D bądź mądry. za to odpukać wróciła do spania w nocy a nie budzenia co 3 h. czasami słyszałam jak budziła się o 3 w nocy, modliłam się, żeby nie wołała :D i jakoś czasami pogadała, pogadała i zasnęła - trochę to zabawne.. ale i smutne, że matka nasłuchuje i liczy na dalsze spanie zamiast zabawiać :p
 
Nie posiadam tam konta 😀

Nasza w sumie też miała 3 drzemki ale na ogół tyle ma 😉
Pierwsza cale dwie godziny przespane później druga jakoś nie całą godzina na spacerze i później już tak pod wieczór trzecia bez mała dwie godziny ( udało i mi się zdrzemnąć)
To chyba coś dzisiaj było w powietrzu, pisałaś że Twoja córka zazwyczaj ma krótkie drzemki. Mój mąż po obiedzie zasnął w 3 minuty tak mocno, że w ogóle nie mogłam go obudzić. Potem mi tłumaczył, że się czuł tak jakby tracił przytomność.
 
reklama
zazdroszczę wam tych drzemek.
u nas raz są, raz nie. były kiedyś zawsze 3 o podobnej porze, jak w zegarku, a teraz nie ma czasami ani jednej albo np. jedna na pół godziny albo 45 min. a w wózku na spacerze 2 h potrafi przespać czasem tylko godzinę a rekord był, że spała raptem 30 min :D bądź mądry. za to odpukać wróciła do spania w nocy a nie budzenia co 3 h. czasami słyszałam jak budziła się o 3 w nocy, modliłam się, żeby nie wołała :D i jakoś czasami pogadała, pogadała i zasnęła - trochę to zabawne.. ale i smutne, że matka nasłuchuje i liczy na dalsze spanie zamiast zabawiać :p
Wcale nie smutne. Ja śpię z Kubą dla mojej wygody, żebym właśnie nie musiała się budzić. Bo Kuba całej nocy nie prześpi, jak go położę wieczorem to za max 4 godziny będzie chciał jeść. Co by było dalej to już nie wiem, ale zgaduję że to samo.

W ciągu dnia mamy na pewno 2 drzemki, czasem 3. Często są krótkie, 40 minut (to chyba jakiś cykl spania młodego, bo nie 50, nie 30 tylko właśnie 40). Takie 2-godzinne to rzadkość. Nie mamy takiej super regularności. Np. wczoraj Kuba płakał ze zmęczenia o 19:00 a dzisiaj ok. 18:00 to dopiero wstał z trzeciego spanka. Zasnął na noc tak chyba o 21:00, no bo wiadomo że musiał się zrobić śpiący.
 
Do góry