- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 906
Kuba też jak tylko ogarnął obroty, to natychmiast je porzucił. Po kilku dniach zaczął ich po prostu używać, kiedy zechciał zmienić pozycję. Przestał też na razie łapać się za stopy, choć myślę że wróci do tego. Jest teraz bardzo zajęty piszczeniem i krzykami i to pochłania większość jego energiiPróbowałam piłki, łóżka, maty. Nie i już.Jak parę dni temu ogarnęła obroty na brzuch to wieczorem zrobiła ich kilkanaście i już. Wystarczy
no nic, poradzimy sobie. Fizjo nam sporo pomaga, co nam nie podpowie to przynosi efekt i pomału jest lepiej
ważne że to "tylko" lenistwo a nie jakiś zdrowotny problem...

Spał dziś ładnie w łóżeczku, ale nie spojrzałam na zegarek do której. Mogła być 2:00, a mogła też to być 3:00. Usłyszałam, że się wierci, wstałam, wzięłam do siebie, zjadł i w kimono

 
 
		 
 
		

 
 
		 ja Kubie zakładam cienką czapeczkę, gdyż jest chłopcem i głupio by wyglądał w opasce.
 ja Kubie zakładam cienką czapeczkę, gdyż jest chłopcem i głupio by wyglądał w opasce. ale też u twojej małej może jest potencjał na samodzielne zasypianie
 ale też u twojej małej może jest potencjał na samodzielne zasypianie 





 
			 
			 
 
		 
 
		 
 
		