reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

Nela tez na różne sposoby siada, jakoś nigdy nie pomyślałam żeby się tym martwić. Równowagę przy meblach, ścianach i czym się da już bardzo ładnie utrzymuje. Ostatnio próbuje po prostu bez niczego stanąć, ustanie czasem da jakiś niewinny kroczek (ślamazarnie tak) i bum na dupcie, dupcia miękka bo pampers to nie latam za nią 🤗 najgorzej właśnie jak obiad robię, w sumie nie pomyślałam żeby na podłodze cokolwiek obierać i kroić, tylko sadzam ją na blacie kuchennym i mi nie powiem, ale przeszkadza. Paluszki pod nóż pcha, lapie wszystko dookoła. Dziś spróbuję z podłogi 😁
Ze spaniem to jest cały czas to samo. Juz kij że w ciągu dnia ma takie krótkie drzemki, ale w nocy ciągiem potrafi przespać tylko max 2,5h 🤷
 
reklama
Jak siadaja na rózne sposoby to ok, ten siad W w ruchu jest troche naturalny bo dziecku łatwiej wstac z niego jesli sie ciagle przemieszcza. No ale moj na razie siada tylko tak i boje sie ze poniewaz zaczął najpierw sie wspinac przy meblach a dopiero potem raczkowac to nie ma motywacji do cwiczenia normalnego siadu. A poza tym nie moge go jeszcze w foteliku do karmienia czy w wozku posadzic 🙈 przez to jedzenie u nas kiepsko bo jak siedzi u mnie na kolanach to sobie raczkami chetnie do buzi wklada ale jak mu daje lyzeczką to juz nie chce. No a ja nie chce byc co posilek uwalona zarciem wiec czesto odpuszczam...
Ten siad W jest ok jak nie jest dominujący. Ja teraz walcze o niego z 4latką i nie jest latwo wiec wole walczyc z synem na zaś 😉 jak jest dominujący to potem mogą sie nozki w X zrobic no i mozna miec przez niego klopoty z kregoslupem.
 
Hehehe @Darapuszkin moja córka grubaskiem była , nogi beczkowe, a jako 4latka xksy 😃 a jako 14latka piękne nóżki. Życzę Wam i tego 😉 ja łapię mojego bo wpełza na schody... Ech
@middayjoy a może pokombinuj jakieś ćwiczenia brzucha. Np łaskotki, masaze? W sumie może tak tym wstawaniem ćwiczy chyba siad?
 
Hehehe @Darapuszkin moja córka grubaskiem była , nogi beczkowe, a jako 4latka xksy 😃 a jako 14latka piękne nóżki. Życzę Wam i tego 😉 ja łapię mojego bo wpełza na schody... Ech
@middayjoy a może pokombinuj jakieś ćwiczenia brzucha. Np łaskotki, masaze? W sumie może tak tym wstawaniem ćwiczy chyba siad?
No wlasnie zaczelam go troche bokiem sadzac z podparciem na chwilke ale on od razu do swojej ulubionej pozycji siadu W wraca 😁 ale nic, udalo mi sie zapisac na srode do fizjo. Mam nadzieje ze dotrwamy w zdrowiu do tego czasu, to tylko 2 dni, moze starsza jeszcze nic nie przyniesie 😉 Twoj trzylatek chodzi do przedszkola?
 
Moja mała śpi, albo spała z 40 min zasypiając o 10 lub 11 i później 40 min o 15 lub 16. Od kilku dni zasypia ok 13 i śpi raz 40 min innego dnia 2h. Zasypia ok 19.30
Gdy ona śpi ja szybko robię obiad lub podgrzewam ten zrobiony wieczorem i ogarniam mieszkanie. W międzyczasie zerkam na uczącego się 9 latka.
Obiad nie raz robię z małą w krzesełku do karmienia, gdy odkurzam ona idzie za odkurzaczem.
Lili też chodzi przy wszystkim, czego w stanie jest się złapać, jednak trzeba na nią uważać bo często upada. Kiedy bezpiecznie to robi to ok ale nie raz nie zawsze uda się by wylądowała na dywanie a nie na panelach. Po prostu puszcza się podpory, a że jeszcze nie usroi sama to leci. Nie raz upada i uderzy głowa. Jak ładuje na tylek to jej nie łapie 😂
 
Ostatnia edycja:
U nas obecnie sa zazwyczaj dwie drzemki po okolo 40-50min. Jedna kolo 9 a druga kolo 13. Czasami sie wcisnie jakas jeszcze kolo 16 ale to bardzo rzadko. Zazwyczaj staram sie go juz dotrzymac do wieczora, bo jak sie polozy spac o 16 i wstanie o 17 to jest rozbity i ryczy juz do czasu kąpieli.
Sen nocny okolo 18.45-19.15. Budzi sie 2-3 razy w nocy na jedzenie i nie da sie niczym oszukać... [emoji51]

A jak chodzi o postępy notoryczne to u nas wszystko od dupki strony. Siada z podparcia, zaczyna wstawac, ale nie czworakuje... Tylko dalej asymetrycznie pelza. Fizjo bardzo zalezy zeby go przymusic do czworakowania (bo rozwija to polkule mózgowe i wzmacnia tulow). Ale już 2 miesiace cwiczymy a nie widze wielkich postępów.

Dramat tez jest z jedzeniem. Póki papka to ma apetyt za dwoch. Ale nie daj boze ryz, makaron o jezu. Od razu buzia na supel i nic nie przelknie. Daje mu kawalki do raczki to wchodzi tylko chlebek albo chrupka. Batat dzisiaj to normalnie odruch wymiotny, to samo kasza jaglana. Takze nie wiem jak niby ma isc do zlobka jak nie zje nic normalnego.
 
reklama
Moja jak uderzy glowa to tak wrzeszczy ze klękają narody... a chyba nawet nie zawsze boli :D
O tak! Dziś np przekręcała się i specjalnie walnęła się jak dluga na plecy rozkładając przy tym ręce prosto na bok. Upadła, wzrok na mnie i ryk (wrzask jakby że skóry obdzierali) Po chwili rzut okiem na mnie a ja nic zero reakcji. Wstała po sekundzie i podreptała na drugi koniec pokoju 🤦‍♀️😂 Nie raz śmiejemy się, że nasza to dobra aktorka
 
Do góry