Lutowe mamusie 2018

[Syla88]

@Mimicat super [emoji16]

@Syla88 w pierwszej ciąży tez tak podchodziłam dl tego, teraz wali mnie to i wykorzystuje swój stan gdzie mogę, w kolejkach, w przychodni i w dupie mam, ze ktoś krzywo spojrzy- należy mi się, a ze ludzie udają, ze nie widza to ich problem. Oni powinni mieć wyrzuty, a nie ja [emoji6]...ostatnio byliśmy w IKEA, brzucha nie było widać, a kolejka do zwrotu i reklamacji KOSMOS...czekaliśmy z poł h, w końcu się wqrwilam Tymbardziej, ze stałam a kręgosłup już mi siadał i zmęczenie dawało się we znaki...podeszłam do okienka obok i zapytałam czy w związku z tym, ze w ciąży jestem, co prawda jeszcze nie widocznej...ale czy możemy podejść- nie było problemu...załatwieni byliśmy w 5 minut.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Dałaś mi kopa motywacyjnego Też muszę tak zacząć na to patrzeć. Bo jakby nie było - jesteśmy w Wyjątkowym stanie, produkujemy życie i musimy o siebie dbać.
Póki co staram się trzymać zasady 'jak stoisz, a możesz siedzieć to siedź. Jak siedzisz a możesz leżeć, to się połóż ' Nie wiem, albo gdzieś ją przeczytałam, albo sama sobie wymyśliłam

 

[izabelaaa]

Tez chcieliśmy dwie córeczki (i mamy), teraz przydałby się chłopak, tak dla powiedzmy równowagi

To trzymam kciuki A jak sie nie uda to najwyzej wymienisz sobie w szpitalu

 

[Dotkass]

@Dotkass znowu mamy wizytę w tym samym dniu a połówkowe we wrześniu, ale ja chyba bardziej pod koniec. Czytałam u mamaginekolog, ze niby między 18 a 22, ale w 20 tyg dziecko jest prawie dwa razy większe niż w 18 (czy jakoś tak), więc trzeba uzbroić się w cierpliwość i lepiej iść troszkę później

Ja tak czekałam do ostatniego tyg z prenatalnymi...co do połówkowego już nie ma to tak wielkiego znaczenia, a wszystko zależy od wielkości dzieciątka, a wiadomo, ze każde rośnie inaczej

Haaa i bedzie Ignas. Siusiaka jak nic bylo widac. Oszalalam z radosci a moj maz to jeszcze bardziej. Tak nam sie syn marzyl

Gratulacje ogromne [emoji182][emoji16]

 

[Dotkass]

To trzymam kciuki A jak sie nie uda to najwyzej wymienisz sobie w szpitalu

Hahaha

 

[Mimicat]

@Dotkass No jest to wyzwanie .... Wtedy będzie bohaterem w swoim domu

 

[Dotkass]

@Dotkass No jest to wyzwanie .... Wtedy będzie bohaterem w swoim domu

Buahahaha

 

[Ogien121212]

Co do kolejek ostatnio poszłam na badania i pani mówi ze 16 osób czeka, a pani w ciąży tak. Zdziwiona odpowiedzialam ze tak i dała mi numerek bez kolejki. Niewiem czy dlatego ze tylko morfologia i mocz. Bo skierowania nie dawałam, brzucha niewidac. Chyba ze widziała ze co 3 tyg robię u nich to samo. Nieważne sle podobało mi się. Co najmiej godz do przodu.
HIV tez robiłam. Cytomegalii nie ale może dlatego ze mam już przeciwciała, jeszcze przed pierwszą ciąża miałam bo synuś urodził się z odpornością. Robiliśmy mu w szpitalu badanie.
Podejście do sexu tez mi się podoba. To co zakazane kusi. A potem temat tabu i wstyd. Przecież to ludzkie, objaw miłości.

 

[Mimicat]

ja miałam przeciwciała już w pierwszej ciąży na cytomegalię, toxo i różyczkę, a mimo wszystko powtarzałam teraz też. Teoretycznie to zabezpiecza na całe życie, ale podobno jakieś minimalne ryzyko powtórnego zachorowania jest, dlatego są powtarzane

 

[Dotkass]

ja miałam przeciwciała już w pierwszej ciąży na cytomegalię, toxo i różyczkę, a mimo wszystko powtarzałam teraz też. Teoretycznie to zabezpiecza na całe życie, ale podobno jakieś minimalne ryzyko powtórnego zachorowania jest, dlatego są powtarzane

Ja dokładnie to samo...w każdej ciazy mimo przeciwciał powtarzałam

 

[Dotkass]

@Ogien121212 tez miałam na początku podobna sytuacje...pani w recepcji zadała pytanie czy jestem w ciąży po zleconych badaniach (pierwszych), miałam wejść bez kolejki...oczywiście wzrok większości bezcennny


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom