reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

reklama
Też nas tyle wyniosło bo 450 usg plus 200 pappa. Ale najważniejsze, że wszystko w porządku. Gratulacje! Śliczny maluszek 🥰 u nas na prenatalnych raczej dziewczynka miała być a 2 tyg później dzieć rozłożył nóżki i pokazal że jednak to on dziewczynką nie będzie 🤪
Oczywiście że ważne by zdrowe było ❤❤❤ a to niespodzianka dlatego mój lekarz powiedział że na następnej wizycie powinno być lepiej widać ❤💙
 
Mam koleżanki dylemat pod tytułem że w piątek wymyśliliśmy sobie jechać do energylandii i wyczytałam że niby ciężarną ma prawo do zniżki że zamiast tam około 150zł to bym płaciła 99zl tylko kwestią jest taka że kobieta w ciąży nie może wejść nigdzie nawet na te atrakcje dla malusieńkich dzieci tzn karuzele. I teraz niewiem czy walić cała zniżkę i po prostu kupić ten zwykły bilet żeby z córką spędzić miło czas a nie patrzeć jak głupek i nic po za tym? Ryzykować? W sumie niewiem jakie tu ryzyko na karuzeli dla dzieci od 2roku życia..... Wyraźcie swoją opinię proszę co wy byście zrobiły? Bo jakoś nie uśmiecha się mi jechać i jedyne co to patrzeć jak reszta się super bawi a ja będę chyba od pilnowania wózka i rzeczy....
Znajoma była w tamtym roku już w 5msc ciąży (bardzo szczupła dziewczyna, wiec nie było mowy, że nie widać) i nie dość, że zapłaciła 100% za bilet to generalnie jedyne miejsce gdzie ją wpuszczali to toaleta 😂 Byli tam przejazdem jako punkt w planie wycieczki w 5 rodzin i po prostu musiała wytrzymać cały dzień pod parasolami. Ja bym się nie zdecydowała 😊
 
Ja też bym się nie zdecydowała na Energylandię. W dodatku, gdyby się coś stało to bym sobie do końca życia nie wybaczyła. Energylandia i za rok będzie stać i działać dalej 😉
 
No właśnie dlatego pytam o opinie bo też nie jestem z tych co szaleją na karuzelach tylko tak poprostu się z córką choćby jedną czy dwoma bez szaleństw przejechać a nie taka wykluczona się troszkę czuje...i miałam taki dylemat córka ma dwa latka więc to też nie będą ekstremalne jazdy...no w sumie może lepiej nie ryzykować he he ja może zajmę się budkami z jedzeniem hehe😂😂😂 bo od paru dni coś mi mdłości nie dolegają 😊
Ja z kolei myślę że nie ma co przesadzać. Karuzele dla 2 letniego dziecka kobiecie w ciąży raczej nie mają jak zaszkodzić😅
 
Mam koleżanki dylemat pod tytułem że w piątek wymyśliliśmy sobie jechać do energylandii i wyczytałam że niby ciężarną ma prawo do zniżki że zamiast tam około 150zł to bym płaciła 99zl tylko kwestią jest taka że kobieta w ciąży nie może wejść nigdzie nawet na te atrakcje dla malusieńkich dzieci tzn karuzele. I teraz niewiem czy walić cała zniżkę i po prostu kupić ten zwykły bilet żeby z córką spędzić miło czas a nie patrzeć jak głupek i nic po za tym? Ryzykować? W sumie niewiem jakie tu ryzyko na karuzeli dla dzieci od 2roku życia..... Wyraźcie swoją opinię proszę co wy byście zrobiły? Bo jakoś nie uśmiecha się mi jechać i jedyne co to patrzeć jak reszta się super bawi a ja będę chyba od pilnowania wózka i rzeczy....
Koleżanka była w zeszłym miesiacu, nikt w środku nie sprawdza jaki bilet kupiłaś i możesz chodzić gdzie chcesz, i na którą karuzele chcesz, ale jeśli widać juz po Tobie ciążę to wypraszaja z karuzeli przed startem. Po mojej koleżance jeszcze nie było bardzo widać i w sumie na takich małych karuzelach jeździła z córką, nic jej się nie stało, ale na jednej z nich babka zczaila i poprosiła o wyjście ze taki mają nakaz od szefostwa. A też trochę kicha wydać kasę na bilet i korzystać tylko z WC i parasolek.
 
to spokojnie [emoji2]
dziewczyny, pijecie kawę? tak się zastanawiam pić czy nie pić, skoro utrudnia przyswajanie kwasu foliowego, ale też z kim nie rozmawiam to mówią mi, że piły...

oprócz kawy nigdy nie miałam żadnych "uzależnień" nigdy nie piłam alkoholu (dosłownie) i nigdy nie paliłam [emoji28]
Ja pije 1 dziennie rano, a leki zażywam popołudniu , dawniej to nawet 3 mi się zdarzały 😉
 
reklama
to spokojnie [emoji2]
dziewczyny, pijecie kawę? tak się zastanawiam pić czy nie pić, skoro utrudnia przyswajanie kwasu foliowego, ale też z kim nie rozmawiam to mówią mi, że piły...

oprócz kawy nigdy nie miałam żadnych "uzależnień" nigdy nie piłam alkoholu (dosłownie) i nigdy nie paliłam [emoji28]
Ja piję 2, z czego poranna to siekiera 🙈🤣 2 czubate łyżeczki świeżo mielonej, bez mleka 😁😁😁
 
Do góry