Lutowe mamy 2016

[AntOlaa]

Magmich Inka jest pyszna, ja szczegolnie lubie o smaku tofi

Magda jak to 2h? to mleko się "nie przedawnia"? moj Antek tez je na raty, ale pol godziny to maks. A wczoraj wieczorem pogodzil sie z butelka, cale szcescie, bo juz mu wode lyzeczka podawalam :/

Demolka, ale wydaje mi sie ze gdybys dala jej z butli to jednak wiecej by Ci przespala to na pewno wiecej by zjadla.
Moje sutki juz sa tak odporne, ze moze mnie gryzc, ciagnac i tak mnie nie boli.

Bettina wspolczuje jelitowki. Oby Ci szybko minelo Hani nie zlapalo. Pij coca cole i jedz paluszki

Probiotyki odajecie raz dziennie, prawda? Bo u nas juz chyba zadne te krople nie dzialaja i chetnie podalabym wieksza dawke tej Biogai.

Antek wczoraj zasnal o 20 i spal do 1:30 potem od 4 stekanie, prezenie sie itd. i tak do tej pory z przerwami na spanie. Co zrobic zeby ten brzuch go nie bolal?! :/

 

[betula]

jezumaria, jakie to moje dziecko juz ciezkie...

dziewczyny, kapiecie juz dzieciaki razem z uszami? w sensie mozna juz uszy zanurzać? czemu w ogole na poczatku nie wolno?

 

[demollka2]

Ola ja podaje tak jak pisałam 3xdziennie 1krople takie miałam zalecenia lekarza i położnej. Próbowałam z butli moje mleko i sztuczne też- tyle samo wytrzymywał jej brzuszek hehe
Betula ja nadal uważam na uszka a jak mi się niechcący zachlapie to leciutko osuszam i czapeczką zaraz przykrywam.

 

[betula]

demolka, tak sie zastanawiam czy juz mozna, bo zanurzanie głowy znacznie ulatwiloby nam walke z ciemieniuchą...

 

[AntOlaa]

Demolka nie zauwazylam posta, ze 3x1.

Betula my nadal bez kapieli uszek. Uwazamy, zeby mu sie nie nalalo, ale zawsze jednak troche sie zamocza. Ale nie mam pojecia czy mozna zanurzac glowke... ja bym sie bala. A niby 9 mcy byli w wodzie

A co myslicie o spaniu na brzuszku? Myslicuie, ze to bezpieczne w nocy?

 

[mkvet]

Wasze Maluchy też dziś takie śpiące?
Zosia usnęła z powrotem około 7.30 i właściwie budzi się na jedzenie, pomarudzi i śpi dalej...

 

[magmich]

AliaMaris moja po szczepieniu była senna przez dwa dni.

Bettina u mnie prasowanie za każdym praniem ciuszków małej. Chociaż nie powiem wczorajsze szaleństwo w plecach czuję. Na dziś w planie wysprzątanie kuchni na błysk ale to jak mąż wróci no i ręczniki wygotowane muszę rozwiesić i resztę zimowych szalików schować.

Betula my od początku myjemy główkę i uszka, nieraz się zdarzy że mała się wierci i nurknie uchem pod wodę. Ja nawet nie wiedziałam że nie można. Starszą też tak myłam. A w szpitalu myli dzieci pod kranem i też jakoś nie zauważyłam żeby na uszka uważali.

Ola spania na brzuszku troszkę się boję żeby nie było że mi noskiem w materacu zanurkuje.

Mkvet moja nie bardzo śpiąca tylko tradycyjne drzemki.

 

[PaniAg]

Moj tez dzis senny. Ale je mniej za to a czesciej.... Dziwne to u nas.

Spal w nocy nawet ok

Karuzelka poki co hit FisherPrice rainforest.

Uszu mu nie zanurzamy a na brzuszku w nocy bym nie dawala. W dzien jak zasnie tak to pod moim okiem.

Jakos mi sie dzis nic nie chce.... A pranie uprane czeka. Pierw odciaganie. Wszystko na czas, poki śpi....

A i jeszcze dzis ide do gina

 

[AntOlaa]

A my po wizycie domowej pediatry... Wiecie dlaczego Antek nie robi kupy? Bo nie ma czym. Bo ja malo jem i jemu jest za malo. Mam go karmic kiedy tylko chce, nawet jesli 5 minut temu jadl. No ja malo jem, jak sobie tak pomysle, ale czasu brak na cokolwiek i jeszcze zdrowo gotuj i sie odzywiaj.Z kropel mamy zostawic tylko probiotyk, najlepiej Floractim, Bobotic tylko w razie bolow brzuszka. No i mam jesc do wszystkiego buraki i wszystko z olejem lub oliwa. Masowac brzuszek, ale nie tak jak kaza w internecie okrezynymi ruchami wg wskazowek zegara tylko naciskajac brzuszek i duzo ma lezec na brzuszku. Powiedzial, ze te wszystkie ziolka moga miec zly wplyw na moja laktacje. A i dziecko kp rzeczywiscie moze robic kupe raz na tydzien.

PaniAg powodzenia u gina, ja wizyte juz drugi raz przelozylam, bo ciagle cos.

Mkvet Antek tez dzis senny, chyba taka aura.

 

[magmich]

Ola no to nieźle ale przynajmniej coś się może wyjaśni. Ja też w ciągu dnia nie mam czasu na jedzenie, picie a czasem nawet na siusiu. A co dopiero pilnować specjalnie zestawionej diety.