Lutowe mamy 2017

[kasia.zosia]

Ją mam zazwyczaj ciśnienie w okolicach 80/50 a też często robi mi się ciemno przed oczami i słabo zwłaszcza jaksą jakieś skupiska ludzi. Tylko ja tak miałam też przed ciążą i zazwyczaj w kościele na święta, już mnie nie raz wynosili na świecie powietrze.

Ja też tak miałam w kościele zawsze, za dużo ludzi, za mało tlenu itp
U nas ok, lezymy, może jutro na wypisza, zobaczymy po usg.

 

[Rodosek]

ja po wizycie szyjka trzyma dobrze, mała waży ok. 1200 - co mnie cieszy ułożenie głowa w żołądek, nogi na pęcherzu - co tłumaczy dyskomfort pęcherzowy wyniki ponoć doskonałe i gin stwierdził, że dawno nie widział tak dobrych wizyta 12.12, czyli w urodziny mojego starszego, a wezmę go ze sobą na USG - niech zobaczy siostrę no i mam zacząć myśleć o porodzie
a mi wczoraj pod prysznicem się ciemno przed oczami zrobiło

 

[Grabcia123]

Ja już w domu uff... co prawda jest ok ale nic nie mogę przełknąć... A co do pokoju dzieciątka to dopiero co skończyliśmy domek A tu już pokój małego urządzać.. mamy go pomalwoanego wczoraj byliśmy meble pooglądać dziś łóżeczka Ale jednak łóżeczko i wózek zamowie na Internecie... też zaczynam się trochę martwić... zostało nie wiele powyżej 10tyg A mam kilka ubranek

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Grabcia123]

Rodosek super ze wszystko w porządku [emoji5] i jaka dużą już [emoji5] zazdroszczę wizyt ja to bym co tydzień chciała chodzić podgladac malego[emoji5] ostatnio znów Się mniej rusza..nawet dziś po tej glukozie jakoś nie szalał [emoji22]

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Rodosek]

większość rzeczy już mam - jeszcze kilka ciuchów na rozmiar 62, kosmetyki i to będę miała ogarnięte
u mnie problemem jest zabranie się za wysprzątanie i pomalowanie pokoju dla Niuńki - wchodzę do niego, popatrzę i wychodzę ponad moje siły jest ogarnięcie tego bałaganu

 

[super_mysz17]

Czyli widzę, że nie tylko mnie łapie przeziębienie. Mam nadzieję, że się wybronię bo mimo braku temperatury zazwyczaj przechodzę je fatalnie jakbym co najmniej grypę miała mój chłop zażyczył sobie Flegaminę i Polopirynę. Oby mu pomogło i mnie dalej nie zarażał..
Ja na szczęście też dzisiaj mam wizytę, bo mały coś mało ruchliwy od dwóch dni i przynajmniej się trochę uspokoję.
A ja znowu ostatnio fatalnie śpię. Jak w porę nie przerzucę się z jednego boku na drugi to łapie mnie tak potworny ból biodra, że aż promieniuje na całą nogę i plecy jak tak dalej pójdzie to będę chodziła jak zombie z niewyspania

 

[Rodosek]

Grabcia123 moja Niunia przespała całą tą glukozę, więc się nie martw Niunia najwięcej szaleje w nocy, a gin mi dziś mówił, że większość dzieci aktywna jest, jak my śpimy, bo wtedy mają ciszę i spokój

 

[Drusia2016]

Moja tez spala a myslalam ze bedzie szalala po takiej dawce cukru. I tez najbardziej aktywna jest wieczorem. Wczoraj po 23 urzadzila sobie dyskoteke i tak do 3. Ja zasnęłam dopiero po trzeciej i o szostej juz pobudka.

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Drusia2016]

A co do wyprawki to wiekszosc rzeczy juz mam. Wozek ma przyjsc na dniach. Lozeczko czeka w kartonie. Tylko ze pokoiku brak. Kupilismy niedawno mieszkanie i robimy generalny remont. Jak dobrze pojdzie to na poczatku roku sie skonczy. Watpie zebysmy wyrobili sie z umeblowaniem do poczatku lutego. Pewnie bedziemy musieli na poczatku pomiescic sie w trojke w jednym pokoiku :-)

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[użytkownik 902]

No to wrzuciłam pierwszą pralkę Wiktora, niech się pierze. Trochę tego jest, trzeba zacząć ogarniać, żeby na święta nie zostawiać. Potem sobie podliczę ile czego mam i co jeszcze muszę kupić. Tylko nie wiem gdzie mam czapeczki, niedrapki itp, muszę przekopać schowek pod dachem, ale nie mam na to weny..
Widzę, że ta pełnia generalnie nam nie sprzyja i nie tylko ja źle spałam.
Muszę kotlety schabowe zrobić na obiad i marcheweczkę chyba zasmażę, dobrze żeby mi na jutro coś zostało, to sobie zrobię szpinak z fetą, bo mam ochotę, a nikt go nie chce jeść oprócz mnie.
Drusiu i tak na początku pewnie będziesz wolała mieć bobasa obok siebie, niż na drugim końcu mieszkania.