Hej dziewczyny

przepraszam, że jednak na Was nie poczekałam

dzisiaj o 8:55 rano urodziłam małego Bartusia, poród okrutny ale udało się sn. Moja klucha waży 3500g i 56cm.
U mnie wczoraj pomógł seks z mężem wieczorem, po nie całych dwóch godzinach dostałam regularnych skurczy co 5 minut ale na spokojnie wszystko ogarnelismy i w szpitalu byliśmy o 3:30 a o 3:40, odeszły mi wody

Mi na szczęście trafiły się mega położne, wszyscy tu bardzo mili, także, ja nie mogę narzekać
@Beti.mama ogromne gratulacje dla Ciebie

w końcu mamy małych przy sobie