reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Hej :)

U nas jak bylo wszystko dobrze tak sie skonczylo. Jestem w szpitalu bo dostalam ataku kolki nerkowej lewej. Okazało się, ze mam widonercze w obu. Daja leki przeciwbólowe, rozkurczowe.. jeśli jeszcze atak mnie złapie to wtedy zabieg i montowanie tych dj... boje sie strasznie. Pomoocy ! Mialyscie tak ? Bol jest naokraglo, lezec na lewym boku nie moge bo boli. Chodze tez boli. Ponoc to nie zagraża dziecku no ale i tak sie boje... :(
Trzymaj się tam i pamiętaj, że czasem nerwy bardziej szkodzą niż fizyczna dolegliwość, trzeba zaufać lekarzom.
Przypuszczasz skąd to wodonercze? Nigdy o tym nie słyszałam, a czasem miałam takie dni, że w miarę dużo piłam, a mocz ddałam tylko 2-3 razy dziennie, ale bez bólu na szczęście. Teraz piję różnie, raz więcej raz mniej, ale nawet w nocy nie wstaję na siusiu.
 
reklama
Hej :)

U nas jak bylo wszystko dobrze tak sie skonczylo. Jestem w szpitalu bo dostalam ataku kolki nerkowej lewej. Okazało się, ze mam widonercze w obu. Daja leki przeciwbólowe, rozkurczowe.. jeśli jeszcze atak mnie złapie to wtedy zabieg i montowanie tych dj... boje sie strasznie. Pomoocy ! Mialyscie tak ? Bol jest naokraglo, lezec na lewym boku nie moge bo boli. Chodze tez boli. Ponoc to nie zagraża dziecku no ale i tak sie boje... :(
Trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze! :) miejmy nadzieję że kolejny atak odpuści i dotrwasz bez nerw do końca! :) wytrwałość i dla Ciebie i maleństwa bo dobrze wiemy że w szpitalach teraz też nie jest kolorowo. Także trzymaj się!!! :)
 
Hej 🙂
Ja po wizycie u ginekologa, wszystko w porządku, dzidzia ładnie rośnie, ruchów nadal nie czuję, ale się ładnie rusza, lekarka mówiła, że na dniach powinnam poczuć 😊 tak jak przypuszczałam, dostałam skierowanie na badania, w tym obciążenie glukozą, więc za tydzień idę! W sumie będzie to dopiero 23tc., ale skoro dała już skierowanie to znaczy, że można zrobić ciut wcześniej. Któraś z was robiła już obciążenie glukozą?
U nas wizyta we wtorek i też skierowanie na ten test. Strasznie się tego obawiam bo znajoma robiła w 13tc i miała po tym niezły zjadł. Cały dzień chorowała po badaniu. Ale niestety przetrwać trzeba.
 
U nas wizyta we wtorek i też skierowanie na ten test. Strasznie się tego obawiam bo znajoma robiła w 13tc i miała po tym niezły zjadł. Cały dzień chorowała po badaniu. Ale niestety przetrwać trzeba.
Wymioty tak? Strasznie różnie Panie na to reagują - jedna nie może dotrwać końca badania i pojawiają się wymioty a druga nawet nie odczuje.
 
Wymioty tak? Strasznie różnie Panie na to reagują - jedna nie może dotrwać końca badania i pojawiają się wymioty a druga nawet nie odczuje.
Tak tak. Wymioty ja strasznie męczyły i zawroty głowy po tym. Dlatego też mam lekka obawę przed tym badaniem :p ale mam nadzieję że przetrwamy bez większych problemów.
 
Hej 🙂
Ja po wizycie u ginekologa, wszystko w porządku, dzidzia ładnie rośnie, ruchów nadal nie czuję, ale się ładnie rusza, lekarka mówiła, że na dniach powinnam poczuć 😊 tak jak przypuszczałam, dostałam skierowanie na badania, w tym obciążenie glukozą, więc za tydzień idę! W sumie będzie to dopiero 23tc., ale skoro dała już skierowanie to znaczy, że można zrobić ciut wcześniej. Któraś z was robiła już obciążenie glukozą?
Ja idę w przyszły czwartek, też się obawiam tej glukozy 😔 Daj znać czy dałaś radę 😃
 
8
Hej 🙂
Ja po wizycie u ginekologa, wszystko w porządku, dzidzia ładnie rośnie, ruchów nadal nie czuję, ale się ładnie rusza, lekarka mówiła, że na dniach powinnam poczuć 😊 tak jak przypuszczałam, dostałam skierowanie na badania, w tym obciążenie glukozą, więc za tydzień idę! W sumie będzie to dopiero 23tc., ale skoro dała już skierowanie to znaczy, że można zrobić ciut wcześniej. Któraś z was robiła już obciążenie glukozą?
Ja juz mialam i wyszlo ze mam cukrzyce ciazowa. Bylam u diabetologa i mam skierowanie jeszcze raz bo okazalo sie ze za wcześnie zrobione mialam. Takze mam isc na poczatku listopada 😥da sie przeżyć nic przyjemnego. Ja pilam sporo wody malymi łyczkami. Nie można gumy ani zadnych cukierkow do ssanie
 
Tak tak. Wymioty ja strasznie męczyły i zawroty głowy po tym. Dlatego też mam lekka obawę przed tym badaniem :p ale mam nadzieję że przetrwamy bez większych problemów.
Ja planuję jakiegoś kompana wziąć, żeby samemu nie siedzieć i miał kto mnie doprowadzić w razie czego do domu 🤣

8

Ja juz mialam i wyszlo ze mam cukrzyce ciazowa. Bylam u diabetologa i mam skierowanie jeszcze raz bo okazalo sie ze za wcześnie zrobione mialam. Takze mam isc na poczatku listopada 😥da sie przeżyć nic przyjemnego. Ja pilam sporo wody malymi łyczkami. Nie można gumy ani zadnych cukierkow do ssanie
Diabetolog stwierdził, że od ktorego tygodnia ciąży należy robić to badanie?
 
reklama
Może to głupie pytanie, ale nie mam kogo zapytać a to moja pierwsza ciąża i pierwsze badanie ;) kupujesz w aptece glukozę i co dalej? Trzeba mieć swoją wodę do rozpuszczenia, tak ? Czy jak to wygląda?
8

Ja juz mialam i wyszlo ze mam cukrzyce ciazowa. Bylam u diabetologa i mam skierowanie jeszcze raz bo okazalo sie ze za wcześnie zrobione mialam. Takze mam isc na poczatku listopada [emoji26]da sie przeżyć nic przyjemnego. Ja pilam sporo wody malymi łyczkami. Nie można gumy ani zadnych cukierkow do ssanie
 
Do góry