No chorą politykę mają, ale mogliby nie dawać nic, a ceny i podatki i tak podnosić, więc już lepiej, że coś dają. Wiadomo, że to się nie wyrówna, bo ceny rosną szybciej niż pensje (jak ktoś nie zarabia najniższej to zazwyczaj w ogóle mu nic nie rośnie

ja w ogóle muszę sprawdzić, czy od przyszłego roku moja pensja nie będzie już tą najniższą

). Z tą patologią bym tak nie uogólniała, bo wiele normalnych rodzin w obecnych czasach ratuje się tym 500+, niestety nie każdy ma dobrze płatną pracę a pomyśl sobie ile jest rodzin, gdzie oboje pracują za najniższą krajową i ile to faktycznie jest. Opłaty drożeją, żywność drożeje, kredyty drożeją, a pensja minimalna wciąż nieadekwatna.