reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A mi paczki przyszły w końcu, mamy ponczo! 😊
 

Załączniki

  • IMG_20211217_170650.jpg
    IMG_20211217_170650.jpg
    2,6 MB · Wyświetleń: 87
reklama
Dziewczyny, bo ja pierwsze słyszę o ponczo dla dziecka. Z tego co czytam to idea jest do samochodu żeby zachować bezpieczeństwo i nie zapinać na kurtkę. Mój Filip po prostu jeździ bez kurtki czy tam kombinezonu - przeciez w samochodzie jest ciepło???🤔😅 Oświećcie mnie proszę! Może to ma jakieś inne zastosowanie jeszcze i coś przegapiłam? 😁
 
Fajnie, ja muszę w kurtce wozić bo by mi zamarzł w tym niestety :/

Kurde na noc się na butle rzuca, a w nocy nie ma opcji, rozumie ktoś o co chodzi 🤣
Bo pewnie w nocy jak się przebudza to potrzebuje bliskości mamy, a nie jedzenia. Butelka to tylko jedzenie, cycuś to znacznie wiecej 🤷
Mój jak się przebudzi to nie ma nawet mowy żeby ojciec go uspokoił i ululał. Muszę wjechać ja - nawet bez piersi ale ja konkretnie. wczoraj facet próbował i skończyło się na tym, że dziecko się o 1 wybudziło i nie poszło spać chyba do 2:30 - leżał między nami przez ten czas. Oczywiście mój facet smacznie zaczął chrapać po kilkunastu minutach... A ja poszłam spać dopiero jak przeniosłam młodego śpiącego do łóżeczka 😐
 
Bo pewnie w nocy jak się przebudza to potrzebuje bliskości mamy, a nie jedzenia. Butelka to tylko jedzenie, cycuś to znacznie wiecej 🤷
Mój jak się przebudzi to nie ma nawet mowy żeby ojciec go uspokoił i ululał. Muszę wjechać ja - nawet bez piersi ale ja konkretnie. wczoraj facet próbował i skończyło się na tym, że dziecko się o 1 wybudziło i nie poszło spać chyba do 2:30 - leżał między nami przez ten czas. Oczywiście mój facet smacznie zaczął chrapać po kilkunastu minutach... A ja poszłam spać dopiero jak przeniosłam młodego śpiącego do łóżeczka 😐
Tak, też mi się tak wydaje. Bywa, że Ida się budzi i chce ją nakarmić a ona nie chce i się odpycha.
 
Bo pewnie w nocy jak się przebudza to potrzebuje bliskości mamy, a nie jedzenia. Butelka to tylko jedzenie, cycuś to znacznie wiecej 🤷
Mój jak się przebudzi to nie ma nawet mowy żeby ojciec go uspokoił i ululał. Muszę wjechać ja - nawet bez piersi ale ja konkretnie. wczoraj facet próbował i skończyło się na tym, że dziecko się o 1 wybudziło i nie poszło spać chyba do 2:30 - leżał między nami przez ten czas. Oczywiście mój facet smacznie zaczął chrapać po kilkunastu minutach... A ja poszłam spać dopiero jak przeniosłam młodego śpiącego do łóżeczka 😐
U nas taka sama sytuacja w nocy, nie ma opcji żeby mąż lulal bo jest taki wrzask. Ja myślę że jest to spowodowane przez to że ja całe dnie spędzam z młodym, a czasami jest też tak że z tatą się w ogóle nie widuje bo jak wraca wieczorem z pracy to mały już śpi. Trochę to przykre, no ale jakoś trzeba żyć i płacić rachunki...
 
Dziewczyny, bo ja pierwsze słyszę o ponczo dla dziecka. Z tego co czytam to idea jest do samochodu żeby zachować bezpieczeństwo i nie zapinać na kurtkę. Mój Filip po prostu jeździ bez kurtki czy tam kombinezonu - przeciez w samochodzie jest ciepło???🤔😅 Oświećcie mnie proszę! Może to ma jakieś inne zastosowanie jeszcze i coś przegapiłam? 😁
Chodzi o to, że to wygodne jest 😅 bo zanim w aucie się nagrzeje, to mija chwila. A tak w trakcie jazdy możesz rozpiąć, poza tym kurtkę musisz ściągnąć, a później założyć, a tu cyk zapinasz i wyciągasz dziecko 😁😄
 
U nas taka sama sytuacja w nocy, nie ma opcji żeby mąż lulal bo jest taki wrzask. Ja myślę że jest to spowodowane przez to że ja całe dnie spędzam z młodym, a czasami jest też tak że z tatą się w ogóle nie widuje bo jak wraca wieczorem z pracy to mały już śpi. Trochę to przykre, no ale jakoś trzeba żyć i płacić rachunki...
No właśnie u mnie chyba podobnie i chyba to też dlatego, że zawsze ja usypiałam. Zwłaszcza, że mój zaczyna pracę teraz koło 14 i siedzi do 22 no to już w ogóle. I chyba młody się już przyzwyczaił że wieczorem jesteśmy sami, a w nocy też mama zawsze wstaje. U nas wrzasku nie było, ale chyba tak się zdziwił, że aż się rozbudził 🙄
 
Chodzi o to, że to wygodne jest 😅 bo zanim w aucie się nagrzeje, to mija chwila. A tak w trakcie jazdy możesz rozpiąć, poza tym kurtkę musisz ściągnąć, a później założyć, a tu cyk zapinasz i wyciągasz dziecko 😁😄
Czaje :D w sumie u nas by się pewnie sprawdziło bo faktycznie ubieranie to masakra 🤭 ale jakoś nawet nie pomyślałam o czymś takim, ja młodego przykrywam kocykiem zanim się nagrzeje auto i potem ściągam kocyk i czapkę, a kurtkę albo kombinezon ubieram dopiero jak wychodzimy z auta 🤷
 
reklama
Czaje :D w sumie u nas by się pewnie sprawdziło bo faktycznie ubieranie to masakra 🤭 ale jakoś nawet nie pomyślałam o czymś takim, ja młodego przykrywam kocykiem zanim się nagrzeje auto i potem ściągam kocyk i czapkę, a kurtkę albo kombinezon ubieram dopiero jak wychodzimy z auta 🤷
No ja przetestuję, jak to będzie. 😅
 
Do góry