reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

No to witam sie i ja....
na sam poczatek to:

PRZYSZLIRODZICE - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 2 ROCZNICY SLUBU... WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ :-D


rekinasia - Sewi tez sie boi takich rzeczy.... :tak: a dla Igiego zdrowka zycze daj znac jak po lekarzu :tak: no a sen mialas hehehe normlanie super :sorry:

margaritta - dziekuje za zyczenia!

Gosia - a nie probowalas dawac mu np syropu z cebuli ?? ja Sewkowi dawalam na uodpornienie i caly zcas jest zdrowy - odpukac :tak:
fajnie ze mogliscie spedzic wieczor we dwojke... :tak:

a my dzisiaj z m mamy jakis pechowy dzien... :confused2::confused2::confused2::confused2::confused2:
najpierw pojechalismy do banku wplacic pieniadze ale co sie okazalo zapomnialam wziac portfela od m no i jego dowodu wiec musialam isc ja...
ale to nie wszystko...
pojechalismy do sklepu (obi) po kompakt wc + deska ale deske kupowalismy inna i do tego lampe ale przy kasie sie okazalo ze m nie ma portfela a tam jest karta...
tyle dobrze ze mialam 150 zl w portfelu zeby zaplacic przynajmniej za kibel a reszte musielismy oddac....
wracamy do domu glodni....
idziemy do gory na 4 pietro ale co sie okazalo obydwoje zapomnielismy kluczy z domu... a nikogo nie ma - tesciu w pracy a tesciowa w centrum...
wiec mielismy jechac do mamy ale zadzwonilam do tescia gdzie pracuje no i pojechalismy do niego po klucz....
wrocilismy do domu a ze maly zasnal w aucie m palil papierosa obok auta to ja mowie ze ide juz do domu obaid robic...
poszlam i czekam na nich a ci przychodza za 15 minut... moj m z Sewkiem spiacym mu na rekach...
i przysazedl polozyl malego i mowi co to dzisiaj za koszmarny dzien...
stoi pod oknem bo domofon nie dziala a z mlodym na rekach... dzwoni po sasiadach ale nikt nie odbiera :sorry:
wkoncu sasiadki sie doczekal bo wchodzila do domu... wiec mu otworzyla...

masakra.... :laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
aha dziewczyny zapomnialam sie pochwalic prezentem :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

aparat cyfrowy Olympus SP-590UZ :-)
sp590uz2215261.jpg


a to zdjecie wykonane moim cackiem :laugh2:
pa1900658312014.jpg
 
dziewczyny wogloe moje dziecko to chyba dziwak jakis...
wiecie co on robi???
zawsze przed spaniem jak ma zalozonego pampersa to te konce z boku wyciaga i rwie je a potem albo wklada do buzi i zuje albo rozsypuje obok siebie a potem wyglada jakby snieg na niego padal :sorry2::sorry2::sorry2:
a dzisiaj rano do takiego stopnia to rwal ze pampers wisial mu normalnie w kolanach w jednej nogawce z pizamy... :szok::szok::szok::szok:
juz nie wiem co robic zeby tak nie robil...
chcialam go bandazem zawinac zeby nie mial tam dostepu.... :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
Patrysia, Gosia krasnoludki przejmą władzę nad światem!!! :-D:-D już za jakieś 15 lat :)))
Gosia miła odmiana, co? my tak mieliśmy, jak Igi był nad jeziorem, aż nam było dziwnie :tak:jak ci się podobał nowy Almodovar?
Patrysia ale dzień.... idź jak najszybciej spać, żeby się już skończył :-D aparat wypasiony i co to za wesoły urwisek patrzy spod kapturka :) spróbuję jutro rano zrobić szlafroczkowe zdjęcie Igorowi i wrzucić, chociaż nie wiem, czy dam radę wstać - dzisiaj 2ga seria naszego ulubionego serialu, kończy się 0:50 :szok::wściekła/y:
 
Rekinasia- czyżby Californication ? , my go uwielbiamy , wszystkie odcinki oglądałam, teraz czekam na czwarty z trzeciej serii. Na tvn diopiero 2 seria leci ale i tak obejrzymy:tak::tak::tak:
Gosia78- ja nie mam problemów z kładzeniem Dominika spać:-), i w dzień ,i wieczorem dostaje butelke i pije mleczko u mnie na kolanach, a ja mu czytam 2-3 bajeczki które sam sobie wcześniej wybrał. Po bajeczkach buzi i wkładam go do łużeczka. W nocy ostatnie pare dni budzi się raz na mleczko, nie wiem co mu się odmieniło ponieważ już ładnie przesypiał:eek:.
Patrysia- śliczne zdjęcie prezent zrobił:-), ale dzień faktycznie ciekawy:shocked2:.
U nas ok, dzisiaj miałam zabiegany dzień, Dominiś kochany wszędzie ze mną jeździ i nie marudzi. Piotrek przynosi dobre oceny i nawet pochwałe z zachowania:happy:.:happy:
 
Klusia yes! yes! yes! :tak::tak::tak::-D
łażę po necie w oczekiwaniu i wymyśliłam sobie, że będę kolekcjonować laleczki kokeshi :-) drogie, ale moi bliscy na długo mieliby rozwiązany dylemat prezentowy :)))))
 
rekinasia - krasnoludki gora :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
czekam na fotki ... no ciotka juz dawno powinny tu byc a ja chcialam zobaczyc tego przystojniaka :-D:-D:-D:-D

kluska no to fajnie ze masz takich synkow....
buziaki dla nich :laugh2:

no a ja z samego rana chwycilam sie porzadkow.....
cala szafe wysprzatalam - nie potzrebne rzeczy powywalalam zeby mniej bylo potem :laugh2:
 
Cześć dziewczyny!:-)
U nas nic nowego... na szczęście nie pada, więc dużo spacerujemy.

Rekinasia - u nas też nie ma reguły co do spania;-), i tak i tak wstaje o 7:30 niezależnie o której pójdzie spać, dlatego też staramy się kłaść go o 20:00.
Zdrówka dla Igorka! Dobre z tymi laleczkami!
patrysia - ja bym się nie odważyła...

anna ajra, rekinasia - heh na parapetowkie bylo super przyjechalismy do domku o 1 (...) pojechalismy autem...
moj m sie potem troche upil wiec ja musialam wracac (...) ale co najlepsze jechalam autem a nie mam prawka!!!!!!!! :szok::szok::szok::laugh2::laugh2:
Śliczny prezent! A co do pampersów, to może trudniejbyłoby mu rozrywać je z inniej firmy - być może ma na te już patent.:cool2:
przyszlirodzice, patrysia - gratulację z okazji rocznicy ślubu!:-D
Gosia 78 - nie ma to jak wspólny wypad tylko we dwoje!
Piękna sprawa! Zdrówka życzę!:happy:

Pozdrawiam bez wyjątku!
 
Ostatnia edycja:
Zytka, Cloe gdzie jesteście???
Patrysia dzisiaj nie dałam rady... musisz mnie usprawiedliwić: wstałam a dziecię paradowało w nowym pajacu z frotki, potem się nie mogłam nawet pomalować czy uczesać, bo a to garnek żeliwny ze szklaną pokrywą wyciągnął z szafki a to widelec z szuflady, jak go ochrzaniłam, to się tak zezłościł, że wszystkie kocyki z półki wywalił i wyciągnął parasolki z szafy, chociaż wie, że nie można :wściekła/y: ach, jaki byl zły!! więc żebym nie musiała co parę sekund wybiegać z łazienki, wsadziłam go na 3 minutki do łóżeczka, skąd urządził teatralną scenę rozpaczy - jednak chyba aktorem nie będzie, bo słabo udawał :-D:-D

te kokeshi mi się baaaardzo podobają, zobaczcie jakie ślicznotki, doskonałość sama w sobie :)
 

Załączniki

  • kokeshi_mai.jpg
    kokeshi_mai.jpg
    16,7 KB · Wyświetleń: 36
  • kokeshi_osanpo.jpg
    kokeshi_osanpo.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 35
  • kokeshi_taisun.jpg
    kokeshi_taisun.jpg
    10,9 KB · Wyświetleń: 37
reklama
rekinasia
ok... usprawiedliwiam Cie ale pod warunkiem ze jak najpredzej je zrobisz :-p:-p:-p:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: hihihihihihi
a te laleczki.... pierwszy raz takie widze.... ale sa super...
skad Ty je wytrzaslas?????
pewnie sa drogie co :sorry::sorry::sorry::sorry:

dziewczyny przywoluje Was :tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry