reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Mysza , Aniu - dziękuję

Przyszlirodzice - tylko że z tego co pamiętam to Ty brałaś antykoncepcje a z opowiadań koleżanek wynika że po ich odstawieniu trudno coś od razu zdziałać a ja nigdy nie brałam więc problem leży w czymś innym. W poniedziałek idę do ginekologa i boję się dwóch wariantów: pierwszy ze coś jest co stanowczo uniemożliwia mi zajście czyli zrosty bądź niedrożność albo i jeszcze coś gorszego, dwa że wszystko ok ale on nie ma pojęcia dlaczego tak się dzieje... nie wiem co gorsze.

To daj znać co i jak... trzymam kciuki za wiadomość dla Ciebie pozytywna :-)
 
reklama
Ehhh
mam nadżerkę, co prawda malutką ale jednak mam. Dwa razy rodziłam ponoć nie dało się tego uniknąć... ginekolog wziął wymaz i skierował go na cytologię za 3 tygodnie wynik. On niego zależy w jaki sposób się diabelstwa pozbędziemy. Ponoć nie jest absolutnie groźna ale dla donoszenia ciąży i zdrowia dzidziusia trzeba się tym zająć. Niby sama nadżerka nie powinna mieć wpływu na zajście w ciążę ale związane z nią bakterie które mogą się w każdej chwili przyczepić to i owszem i to nie mały wpływ. Po cytologii okaże się czy są jakieś bakteriozy. W moczu nic nie wyszło ale wymaz to jednak krok dalej.
Prócz tego moje kochanie dostało skierowanie na badanie nasienia, tak dla pewności by być pewnym że z jego strony wszystko dobrze.
Czekam więc teraz 3 tygodnie na wyniki cytologii w między czasie dzwonimy do doktora z kliniki niepłodności aby umówić się na badanie nasienia (mam nadzieję że zmieścimy się w ciągu tych 3 tygodni choć bardzo wątpię... :-() z wynikami cytologii i nasienia mam sie zgłosić i wtedy szybko pozbędziemy się nadżerki i albo przy dobrych wynikach skupimy się na moich dokłądnych badaniach wszystkiego czego się tylko da albo skupimy na Piotrze.
Jakikolwiek wariant by nie nastał jestem zmieszana i strasznie się boję że nie jest mi dane cieszyc się trzecim dzieckiem :-(
 
syneczki a mi sie wydaje ze to bardziej leży w Waszej psychice. Że za bardzo chcecie. Jeśli nie Piotr to TY wszak masz juz dwójkę i wydaje mi sie ze troszke cierpliwosci i cieszylibyscie sie wspólnym dzieckiem. Oczywiscie badania jeśli tylko cie uspokoją rób. Nadżerke da sie leczyc ja po bliźniakach miałam. Miałam ja wypalana i po tym urodziłam jeszcze dwójke dzieci. Trzymam kciukaski mocno za badanie Piotra.
 
Hej ciotki klotki !

Aniu, Myszko dałyści mi nadzieję że może jeszcze nie wszystko stracone...
W najbliższą środę Piotr jedzie na badania, wyniki będziemy znali jeszcze tego samego dnia. Z jednej strony nie mogę się doczekać, tak bardzo chciała bym aby problem leżał po mojej stronie który da się cofnąć aniżeli dowiedzieć się że w jego małych "szatankach" jest defekt...
W każdym razie niebawem będziemy wiedzieć i pierwsza część niewiadomej się ujawni.

A tak po za tym od wczoraj po niespełna tygodniowych deszczach i szarudze nareszcie wyszło słoneczki i miło grzeje. Chłopcy szaleją całe dnie na dworze aż żal mi ich do przedszkola zawozić, niech się nacieszą powrotem słoneczka i do końca tugodnia posiedzą w domu.

W sobotę byliśmy w kinie na Auta 2. Pierwsza część nawet nas dorosłych wciągnęła więc czego się dziwić że maluchy stały się od roku wielkimi fanami Zygzaka :-p niestety druga już nie jest tak rewelacyjna, ale najwazniejsze że chłopcy z zapałem wpatrywali się w ekran. Amadeusze od połowy seansu urozmaicił sobie film dodając bujanie na składanym kinowym fotelu tylko tak czekaliśmy kiedy nam się złoży :-D:-D:-D:-p
 
Hej ciotki klotki !

Aniu, Myszko dałyści mi nadzieję że może jeszcze nie wszystko stracone...
W najbliższą środę Piotr jedzie na badania, wyniki będziemy znali jeszcze tego samego dnia. Z jednej strony nie mogę się doczekać, tak bardzo chciała bym aby problem leżał po mojej stronie który da się cofnąć aniżeli dowiedzieć się że w jego małych "szatankach" jest defekt...
W każdym razie niebawem będziemy wiedzieć i pierwsza część niewiadomej się ujawni.

A tak po za tym od wczoraj po niespełna tygodniowych deszczach i szarudze nareszcie wyszło słoneczki i miło grzeje. Chłopcy szaleją całe dnie na dworze aż żal mi ich do przedszkola zawozić, niech się nacieszą powrotem słoneczka i do końca tugodnia posiedzą w domu.

W sobotę byliśmy w kinie na Auta 2. Pierwsza część nawet nas dorosłych wciągnęła więc czego się dziwić że maluchy stały się od roku wielkimi fanami Zygzaka :-p niestety druga już nie jest tak rewelacyjna, ale najwazniejsze że chłopcy z zapałem wpatrywali się w ekran. Amadeusze od połowy seansu urozmaicił sobie film dodając bujanie na składanym kinowym fotelu tylko tak czekaliśmy kiedy nam się złoży :-D:-D:-D:-p

Hej u nas Auta2 też już zaliczone :-) Żałuje że Panda jest tylko w 3d :-) Auta2 - już wiadome bnyło czego się spodziewać :-D A jak się Wam krótkometrażówka Pixara podobała ?? Ta z TOY Story ? Mikołajowi bardzo :-) U nas spokojnie siedział na krześle :-) Powiedziałam że ma skończone 3 latka jak dumna matka :-D i kazali bilet kupić :-D Ale młody przynajmniej miał swoje miejsce :-)
 
A nam odradzano auta2 że dzieciaki nie wysiedza. My dzis idziemy do cyrku:-)Bartek pyta sie czy lew bedzie :-)
Myszo czy doszło PW?;-)
 
Doszło :-) Chłopaki to prawdziwi nastolatkowie :-)

A ja po szperaniu na necie znalazłam cosik takiego :-)


  1. Jeśli wrzeszczy, nawrzeszcz na nie: Przestań wrzeszczeć! To nieładnie tak wrzeszczeć!
  2. Zabroń mu rozmawiać z nieznajomymi, bo to niebezpieczne, a następnie zwróć mu uwagę, że jest niegrzeczne, kiedy nie odpowiada "dzień dobry" ekspedientce w sklepie.
  3. Powiedz mu, by nigdy nie pozwalało się dotykać, kiedy jest to dla niego nieprzyjemne, ale nie interweniuj, kiedy jego ciocia widywana raz do roku przytula go wbrew jego woli.
  4. Wytłumacz mu, że nie możesz mu kupić batonika, na który ma ochotę, podczas gdy dla siebie kupujesz filiżankę kawy.
  5. Każ mu podzielić się swoją ulubioną zabawką z siostrzyczką, ale gdy chce pobawić się Twoim iPhonem, nie pozwól mu.
  6. Jeśli właśnie uderzyło swoją siostrzyczkę, powiedz mu, że to nieładnie bić kogoś, a następnie chwyć je i uderz.
  7. Nie pozwól mu przestać robić rzeczy, których nie cierpi, bo przecież trzeba być wytrwałym. Za to, gdy wytrwale prosi cię o coś, czego chce, każ mu przestać, bo jego natarczywość jest męcząca.
  8. Nie pozwól mu jeść teraz (gdy jest głodne), ponieważ jeśli zje, nie będzie głodne później (gdy będzie czas na obiad).
  9. Wytłumacz mu, że nie możesz teraz zrobić, o co prosi, ponieważ właśnie piszesz maila. Chwilę później okaż mu swoje niezadowolenie, gdy powie ci, że nie może czegoś zrobić, bo właśnie gra w grę video.
  10. Wytłumacz mu, jak ważna jest szczerość, a potem wpadnij w furię i ukarz je, gdy opowie ci prawdę o czymś, co zrobiło. Następnie okłam je w ważnej sprawie.
źródło http://wswieciezyrafy.blogspot.com/2011/07/jak-zdezorientowac-dziecko.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry