reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Heya,

M pojechał na zakupy, dzidziol poszedł spać, a ja snuję się jak smród za wojskiem. Zabrałam się dzisiaj za porządki w szafach (again) i znowu odkryłam, ze jak zwykle nie mam w czym chodzić :) Tylko, że do szaf nic mi się już nie zmieści.
Do naszego wyjazdu został jeszcze tydzień, a mój M już ma reisefieber. Ciągle pisze jakieś listy - a to, co trzeba będzie zabrać (żeby niczego nie zapomnieć), a to, co trzeba kupić (tam nie ma Tesco, więc jego zdaniem ceny będą mieć 1500% przebicia). Na dodatek jojczy mi od rana, bo wczoraj w przypływie wielkoduszności pożyczył mojej ciotce 2000 zł na telewizor, żeby nie musiała brać kredytu (sam z siebie zaproponował), a teraz marudzi, bo "zapomniał", że wyjeżdżamy i kasa by się w sumie przydała.
Kuba znowu miał jakieś gazy, marudził pół dnia, ale po kąpieli się uspokoił. W ogóle wydaje z siebie jakieś dziwne odgłosy, jakby charczenie, ale takie, jakby się z kimś siłował. Aha, przypomniał sobie wszystkie obroty, a teraz jeszcze odkrył, że jak się zrobi mostek na przewijaku, to fajnie można sięgnąć po chusteczki, które leżą za nim.

cloe - myślę, ze krzyżyk dla chłopca jak najbardziej może być, ale warto może zapytać rodziców, co by im się przydało? Ja dostałam krzesełko do karmienia i bardzo fajnie bo i tak musiałabym kupić.

Rekinasia, Kluska
- odpoczniecie, jak młodzież pójdzie spać:-)

anna_ajra
- no to rzeczywiście masz powód do dumy:-)

Ika - a rozmawiałaś o tym z pediatrą? Może problem leży gdzieś indziej, niż w zwykłym nietolerowaniu nowych dań

ulenka
- :-D

Buziaki i idę zmyć naczynia po obiedzie, a potem na dra House'a
 
reklama
Śpi:-D

Ufff... ale dzień, prężył się pół dnia ( kupa była 3 dni temu) , a drugie pól dnia jeździł sobie pięścią po dziąsłach. Mogą już mu dolne dwójki iść:szok:? Do tego u moich rodziców wogóle z kolan nie schodził i teraz zrobienie czegokolwiek (gotowanie,sprzątanie) przy nim to jakaś masakra:dry:. Muszę dziecko na nowo wychowywać:eek:
Wyjazd udany, rodzinka zachwycona maluszkiem, a starszy syn został u dziadków . Wszystko byłoby ok gdyby nie to ,że mąż mnie wczoraj wk....ł:wściekła/y:, coś mu odbiło i jest kiepsko, chyba jakiś małżeński kryzys przechodzimy bo średnio co tydzień jakaś kłutnia:-(. Jak nigdy. Ech doła mam przez to.
aggy- widze że Twój M jak mój tata wszystko zaplanować, zapisać trzeba, zapiąć na ostatni guzik:-D
cloe- Dominik dostał od chrzestnego złoty krzyżyk, a od chrzestnej mate edukacyjną i srebrny łańcuszek z medalikiem. No i od babć też łańcuszki złote - mogłabym sklep jubilerski otworzyć:-).
Rekinasia- :-), musimy być silne mamuśki.
anna_ajra- grztuluję grzecznego synka
ika_s- mój też ulewa dzisiaj na potęge , dałam mu dzisiaj brzoskwinie HIPPA może dlatego:eek:
Lileczka- @ jeszcze nie miałam :-), ale przy pierwszym dziecku też dostałam jakiś miesiąc po zaprzestaniu karmienia piersią.
Najka -gratuluję ząbka, ja karmie piersią i od bardzo dawna jem wszystko.
 
Ostatnia edycja:
Mysza - znalazłaś może ten artykuł o więzi dziecka z mamą...?:confused: Brzmi ciekawie!:laugh2:
Rekinasia - ciekawe to z tym smoczkiem NUK:yes:. Kiedy zamierzasz wrócić do pracy i z kim małego zostawiasz???:confused::confused::confused: Mam ten sam problem, gdy malutki mnie nie widzi przez dłuższy czas...:hmm:
Najka - a, dziękuję!:-D Imprezy się udały. Robiłaś może test???:confused:
agawa1 - kobieta orkiestra... niesamowita jesteś... sama płytki kładziesz...:szok: jestem pełna uznania!:-D:yes: Jak Ty to robisz? :eek:
Cieszę się, że Miłkowi poprawił się apetyt.
Paulineczka_ - ładne autko, ale nie wolałaś kombi???:confused: No i super wyszliście na tym telewizorze, można powiedzieć, że nawet zarobiliście! :-D
lileczka - dużo, dużo zdrówka kochana Tobie życzę!:-) Mam nadzieję, że czujesz się lepiej!? Jak przygotowania do chrzcin? Gdzie i na ile osób robicie?:confused:
A ciemiączko rzeczywiście trochę duże 4x3,5...
aggy - rzeczywiście mały domator Tobie rośnie.:laugh2: Ja też się obawiałam, że Michałkowi to nie minie, ale odkąd wróciliśmy z wczasów, synek zmienił nastawienie nie do poznania.:-D
Dziękuje za zaproszenie na nk! :-D
przyszlirodzice - też bym tak chciała zostawiać małego z nianią i
nie zadręczać się...:hmm::yes:
ulenka507 - świetnie, że malutka tak ćwiczy.:tak: Jak było na szczepieniu? Ile teraz mała waży?:confused:
aggy - na pocieszenie Tobie powiem, że mój mąż też niczego nie potrafi sam w domu znaleźć... też pewnie by dzwonił...:dry::-D
Widzę, że nie narzekasz na nudę tuż przed wyjazdem...:-p
cloe - co za przełom u Julci... już taka samodzielna!:happy2:
Michaś dostał od chrzestnego pieniążki (400zł), a od chrzestnej rowerek i obrazek.:wink:
Ika_s - jak zdrówko i samopoczucie?:confused: Pozdrawiam Cię serdecznie!:happy2:
Kluska79 - witaj z powrotem!:-D Mam nadzieję, że kryzys jest chwilowy i niebawem minie!
Na jak długo Piotruś został u dziadków?:confused: Odpoczniesz sobie trochę.

Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
Dzięki! Wcześniej zaczęłam go czytać, ale Michaś nie dał skończyć... nawet nie zauważyłam, że to ten artykuł...:-D podawałaś go już wcześniej:cool2:
 
a to moje braciaki dzisiaj. Szkoda że to tak słodko to tylko na zdjęciach wygląda a w praktyce jest nieco trudniej :)

2670144729_0fc6448ffb.jpg
 
Witam laseczki. Cos nie mam humoru na pisanie, wiec napisze wieczorkiem. Dzis mija rok od kiedy wiedzielismy, ze napewno bedziemy mieli groszka!:-) Test robilam 7.07.07 a u ginekologa bylam dokladnie rok temu. kurcze jak to minęło:-p:-D Wlasnie szykuje sie na walke. Michalek od 3 dni nie zrobil kupy. po tych kaszkach napewno. wy dajecie tak jak jest w przepisie, czy troche bardziej zadkie??
Kropecka- no synki super!! Przesliczni są. Jeszcze troche i zaczna kooperowac :-p ;-)
 
Kropecka- cudne dzieci ,a i fotograf nie gorszy;-). Dają nam w kość nasze dzieciaki a i tak je strasznie kochamy:-D
Paulineczka- u nas ostatnia kupa była w piątek rano:dry:, od wczoraj mały jest niespokojny, ciągle się wysila, pierdzi i nic... . Czekamy. Ja też Dominikowi daję kaszke, nawet ją polubił ( a wybredny jest ) , nie daję tak jak jest na opakowaniu bo by tyle nie zjadł, robie na oko jak jest za gęsta dolewał odrobine wody. Konsystencja gęsto- ciekła o ile to ci coś mówi.
anna_ajra- Piotruś zostaje u dziadków do 2 - 3 sierpnia , dzisiaj już gdzieś pojechali w Polske wczasować się:-D
Dominik śpi a ja zabieram się za spaghetti z kurkami, obiad musi być;-)

Aha ! chyba ciągle nie mam dostępu do wątku zamkniętego bo nigdzie go nie widze.
 
Witam sie i ja
katar jeszcze mam i nie wiem juz czym i jak sie go pozbyć mały na szczęście zdrowy miał katar ale jakiś dwudniowy
dzis mi teściowa podniosła cisnienie jest u niej córka z dwójką dzieci a ja mam pieska który nie lubi obcych ludzi i łapie za nogi wiec dzieciaki nie przychodzą bo sie jej boja a ona do mne że pies ma być zamknięty bo tamte nie mogą przyjśc do mnie na podwórko i sie bawić toć myslałam że :wściekła/y::no:wyjde z siebie mówie jej że po to jest pies żeby pilnował i poszłam
A dziś na obiad mamj uż swoja fasolkę szparagową. Małemu ugotowałam dziś obiadek ze swoich warzyw wcinał aż sapał:sorry2:taki był zadowolony i koniec z kupowaniem teraz na gotuje mu na kilka dni
kropecka chłopaki prześliczni i te niebieskie oczęta:sorry2:no masz racje szkoda ze tacy kochani na zdjeciach moi tylko tez wtedy są tacy kochani:tak:ale to tylko dzieci w końcu
 
reklama
kropecka chłopaki prześliczne a i zdjęcie niczego sobie Strasznie lubię oglądać woje zdjęcia. I coś w tym jest cukierkowo to na zdjęciach albo podczas snu;-)
Ania 31 co ty masz za teściową:eek::eek::dry:Nie dziwię się że ciśnienie ci podniosła Tupet ma nie powiem:dry:
Paulineczka ja rocznice miałam 2 czerwca :tak: Pamiętam ten dzień jakby wczoraj:rolleyes:
 
Do góry