reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Spieszę zdać najświeższe relacje, otóż nocy w nowym mieszkaniu nie było :baffled: Gdy się już przetransportowaliśmy okazało się że mamy kartke w drzwiach iż odcieli nam dopływ gazu z powodu? była wymiana dyszli a nas nie było i aby nie stała się żadna katastrofa odcięto nam dopływ od głównego zaworu, no i jutro niby ma sie ktos zjawić i nam przywrócic tego skarba...:dry:więc w niedziele już powinniśmy być. Druga sprawa jestem teraz u tesciów bo czas żniw nastał a że teściu na rehabilitacji w szpitalu po operacji biodra to i mało ludzi do pracy. tzn hmm nie jestem teraz a bede jutro po pracy w obiadki sie bawiła a treszta zasuwa w polu, niedziela po pracy tez mnie taka czeka. :dry:
Kasiu a jednak to nie ząbki już miałam mówić na gg że to moze trzydniówka ale widać że jednak poważniejsza sprawa :-( Zdrówka dla cudzika ślicznego i w takiej sytuacji to nawet lepiej że Miłoszek uparciuszek siedzi nadal w brzuszku wyobrażasz co by to było gdyby i on coś złapał od Matiego?
Anna-ajra no to ci łobuziak mame za włosy ciągnie :-p a niech ciagnie póki może w krótce siostrzyczka go wygryzie i to jej główne hobby będzie :-D:-D:-D Ale Michaś śliczny kowboj :-D:-D:-D
 
Witajcie dziewczeta....
tak siedze sobie - sil juz nie mam bo dzis caly dzien z m jezdzilismy :dry:
troche zalatwialismy ogolnie nogi wchodza mi w cztery litery :sorry2:
teraz usiadlam popijam sobie kawke mrozona i zaraz pojde pewnie spac :tak:

Kasia dasz rade bo porod bedziesz miala kobieto w sekundowym tepie czego Ci zycze :tak:
 
Hej ja tylko an chwilke...
za niedlugo idziemy do banku zalatwiac z tym kredytem...

ale musze Wam cos powiedziec dzis rano jaks ie obudzilam to mala mi tak buszowala w brzuszku ze po lewej stronie mialam taka kulke tam mi sie tam wepchnela... :-D
 
Cześć dziewczyny!:-)
Wróciliśmy do rzeczywistości… hmm… :dry:
Przywieźliśmy niemiłą „pamiątkę” z Poznania. Mój Adam musiał iść dzisiaj do lekarza. Na łydkach ma 4 ukąszenia, które nie dość że nabrzmiały, są gorące, twarde i czerwone, to nie może nawet klęknąć – tak go bolą!:szok:
Myślałam, że to jakaś reakcja alergiczna na coś, o czym jeszcze nie wiemy, ale nie. Dostał antybiotyk:huh: na 7 dni i 3 inne leki plus maść. Zobaczymy…

agawa1 – zgadza się, że urwis… ale nie zawsze.:wink:
I ja gratuluję Wam 5 rocznicy ślubu! Oby tak dalej!
Cieszę się, że z plecami lepiej – dbaj o siebie!
przyszlirodzice – jak było na spotkaniu?
A ja dzis jade do moich rodzicow i na noc podrzucam mala. I w koncu spotkam sie z kolezankami ahh jak ja ich wszystkich dawno nie widzialam:( niby nie daleko do niech ale jakos nigdy nie mam czasu. A jak juz jestem u rodzicow to zawsze ktorejs nie pasuje. A dzis ma udac sie zebrac wszystkie :)
kaskax25 – jak się macie kochana? Jak Mati się czuje?:confused:
Syneczki2 – mam nadzieję, że mieszkacie już w nowym mieszkanku? Jak minęły żniwa?
patrysia – z kupnem mieszkania, jest podobnie jak z porodem. Jak już jest po wszystkim, to zapominasz o całym trudzie i się cieszysz z nowego życia (i niestety kolejnych wydatków):-p;-).
Widzą, że i Tobie dzidzia daje o sobie znać – super!:tak:

Pozdrawiam Was wszyskie cieplutko!
 
Aniu- fajnie bylo tylko ze jedna kolezanka nie dojechala:( bo jej facet wrocil z pracy z Holandii i wolala jego niz nas;p;p w sobote bylismy na wsi a wieczorem u kolegi na urodzinach do 4 i o 7 pobudka bo wyjezdzalismy na wycieczke z zakaldu bylismy nad jeziorem potem w Paradyżu i W Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym w bukrach bylo fajnie tylko bylismy padnieci po imprezie ale i tak bylo super

No i M sie namyslil i jak sie zbierze jeszcze 15 osob to 23go jedzimy na splyw:):cool2:
 
Hej. Jak zwykle jeszcze w dwupaku.
Ale wam zazdroszcze tego spotkania, tylko anna_ajra kurcze naprawde z tym ukaszeniem to nieciekawie zeby az antybiotyk:szok:
trzymajcie kciuki za nas jutro ide po skierowanie do szpitala moze sie zlituja nad nami i wywolaja w koncu porod. Nr tel. mam to bede dawac znac na biezaco:-D
Mateuszek juz dobrze tylko marudny, zabki pchaja sie na calego musze suwaczek uzupelnic z zabkami bo znow 2 urosly niewiadomo kiedy. :szok:
Jak grzyby po deszczu.
trzymajcie kciuki bo mam cykora. Buziaki
 
reklama
Ania_ajra mnie też mam kostki pogryzione przez jakieś cholerstwo, na szczęście bez takich odczynów
popijam sobie poranną kawę, już drugą dzisiaj :-D na noc zabrałam Igora do łóżka i dobrze na tym wyszliśmy - spał do 7mej :)
 
Do góry