reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Luty 2012

Fajne te filmiki :-)

Ja to mam wrażenie, że moja córcia nie jest szczęśliwa :-( jak czytam o waszych miłych chwilach z maluchami mam wrażenie, że u nas jest ich jakoś mało albo w ogóle, bo Pola głównie płacze jak nie śpi. Rzadko zdarza się by leżała sobie spokojnie. Fakt, wczoraj miałam taką chwilkę jak leżała właśnie na mnie, ale dziś już ta pozycja nie przypadła jej do gustu :-(
Tak samo uśmieszki. Chyba Digi pisała, że jej maleństwo już powoli zaczyna kontrolować uśmieszki, a nasza praktycznie w ogóle nawet niekontrolowanie się nie uśmiecha :-( może to ze mną jest coś nie tak? Nie wiem.

Chyba ostatnie zdarzenia mają na mnie zbyt duży wpływ i się denerwuję bardziej niż zwykle... doszukuję się błędów i o...



Sama nie wiem. Zła jestem na siebie samą.
 
reklama
Dee nie przejmuj sie, Pola tez niedługo zacznie sie uśmiechać kontrolowanie :) I co ważniejsze nie stresuj sie bo Mała to czuje.

A u nas dzis Anielka odbyła pierwsza rozmowe przez telefon z Tatusiem. A jaka szcześliwa była i jak gawożyła do telefonu.
Pisałam juz że kupiliśmy hustawke fisher price i jestem naprawde zadowolona. Anielka ja uwielbia. Właśnie zasneła w niej, wyłączyłam bujanie i zostawiłam tylko dźwięki morza. A jak nie spi to strasznie podobaja jej sie zabawki nad główka. Mega trafiony zakup. :-)
 
Dee- ej bez takich tu! Moja dopiero wczoraj pierwszy raz odbarzyła mnie świadomym uśmiechem. Spokojnie czekaj, na wszystko przyjdzie czas. A dzieci są różne, jedne płaczą, inne leżą spokojnie, każde ma inny temperament. Zobaczysz, zaraz jej się odmieni i będzie się ciągle śmiała :) a będą też takie dni że cały dzień ryk, dzieci jak dorośli mają różne nastroje.
Ciesz się teraz tym że jest taka malutka, bezbronna, zobaczysz jak to szybko zleci. Zaraz stuknie roczek i już nie będzie spokojnie tak jak teraz, codziennie przez dom będzie przechodziło małe tornado :) Dla mnie najgorsze z najgorszych jest ząbkowanie... masakra.
 
Hej hej Lutóweczki ;-)
Widze ze mily temat na 1 stronie ;-)co ansze dzieciaczki potrafia :tak:
Moja Maleńka Jessica wiecej dnia przesypia, jje i zrobi w pieluszke czasem poplacze jak ja brzuszek boli albo jak jest zmeczona i nie moze zasnac i juz wtedy cycus jej nie pomaga , tylko kolysanie w wozeczku ...czego stak strasznie chcialam uniknac:baffled:przy Blance sie udalo ale miala smoczka a ta ciagle pluje wpluwa dusi sie dlawi i wymiotuje od niego ...doslownie nie podpasowal jej silicon:nerd::-pkupie jeszcze aventu ..bo mam tommee tippe i nuby moze avent albo mam nam podpasuje..! Koperku tez nie chce mi pic co lyknie to odpluje:-D
Smiac sie smieje jedynie w snie lub nie kontrolowanie :sorry2:moja Blanka bardzo pozno zaczela sie smiac do kogos swiadomie:rofl2: bo prawie 3 miesiace miala :sorry2:. po za tym twoerzy mnostwo min jeykiem buzia i mimika jej twarzy non stop cos wykonuje ale najsmieszniej robi taki dzibek tekie koleczko ustakmi i otwiera oczy wtedy jak 5zlotowki :tak: noi przeciaga sie napraaawde głośno :-D:-D:-Dwydajac przy tym dzwieki dosc zabawne :szok::-D:-D:-D:-D

A dzis wstala i miala zaropiałe oczka , przemyłam jej narazie woda ..ale to chyba od katarku bo ma lekki i kaszelek tez ma zarazila sie wirusem od nas bo Blanka juz 2 tydzien mi walczy z zaziebieniem , pozniej dołaczył Maz a teraz Jessie i Ja ...nosek jej czyszcze frida i sola ale martwia mnie oczka.
Myslalam ze tak szybko nie złapie ...a jednak!
Pozdrawiam Mamusie :-):-):-):-)
 
Dee spokojnie kochana :* Kacperek jak głodny, to ryczy i przystawienie go to dla mnie horror wtedy, płacz jest przerażający. Misiek nie budzi się podgłodniały lekko, tylko sztywny i zły, i baaardzo głodny. I jak go nie mogę przystawić, bo mam opory, tak mam opory przed nakarmieniem swojego malucha :( (więc mi to w głowie siedzi), bo ból, lęk że ja mu coś zrobię. To mi się od razu włącza opcja - co ze mnie za matka... :-( i co ze mną nie tak... A na uśmiechy, wiesz, myślę, że każdy maluszek w swoim tempie się rozwija i nie ma co obsesyjnie porównywać z innymi dzieciaczkami. Jak rośnie, dobrze się rozwija, to jest dobrze :) Sama czekam na pierwsze oznaki radości na widok mamy :) ale mój bobek ma dopiero 2 tygodnie (kurcze, to już 2 tygodnie i godzina i 19 minut ;))
 
Dee ty kochana sie nie przejmuj ze twoje slonce jest bardziej placzliwe i ze sie nie usmiecha tak jak inne bobaski ,kazde malenstwo jest inne moj Leonek choc juz ma prawie 6 tyg tez jeszcze nie ma kontrolowanych usmiechow choc trasznie bym chciala ,co do lezenia spokojnie albo placzu to tez jest normalne czasami ja na poczatku bylam zalamana troszke zreszta nie wiem czy wiesz ale nawet nie wchodzilam na forum przez pierwsze 4 tyg bo niunio moj jak nie wissial na cysiu to plakal i dzieki temu ze mialam mame to jakos sie nie mialam duzej depresje ja Ci tylko moge jedno podpowiedziec ze jak np nakarmisz Polunie poczekaj az sie jej odbije i zaraz cyk klac ja obok siebie na rozlozonym mieciusim kocyku i daj jej troche pomarudzic i zeby jak tylko moze lezala sama nie na raczkach ,sprobuj jej takze dac na glowke pieluszke zeby miala cos na oczkach albo poloz obok policzka mieciusi kocyk zeby jej milo bylo i tak sie przemecz moze poskutkuje ,mam nadzieje ze pomoglam i trzymam wielkie kciuki za was i tule was mocnoooooooo
 
dziewczyny mają rację:) Dee spokojnie :) u mnie Adaś też jeszcze się nie uśmiecha i prawdę mówiąc też mi przeszła myśl, że on taki ciągle smutny.. ehh przy pierwszych dzieciach tak już jest z nami ;p

Mamusia Blaneczki mój mały takie same minki robi, mam go wtedy ochotę schrupać, a jak się przeciąga to też takie dźwięki wydaje, jak jakiś opętany hihi ;p
 
reklama
Witam kochane

Dee_
kochana absolutnie nie wolno Ci tak myśleć że jesteś złą matką albo że coś z Tobą nie tak.Myśle że każda z nas ma takie gorsze chwile gdzie nerwy puszczają itp. ale trzeba być cierpliwym i poprostu przeczekać.Jutro napewno będzie dobrze a przynajmniej lepiej.Już za chwilę wiosna...pomyśl jak cudnie będzie:-)
ps każde dziecko rozwija się różnie jedne szyciej drugie wolniej...troszkę cierpliwości:tak:


A jeśli chodzi o nasze dzieciaczki to mój Gabrysiek już tak mniej więcej od dwóch tyg.świadomnie się uśmiecha a ostatnio przy tatuśku i jego minach to śmieje się czasami w głos:-D tak śmiesznie hehe.Płacze SPORADYCZNIE tylko w dwóch przypadkach jak głodny albo ma mokrą pieluszkę.Często kładę poduszkę na łóżko i małego na nią i tak sobie leży i patrzy na akwarium a ja wtedy sprzątam,zmywam itp.
W nocy jak zwykle jeno karmienie.Wczoraj specjalnie wykapalismy go później po 21 potem cyc i spał do 4.20:szok: szybki cyc zmian pieluszki i wstaliśmy o 8.00 także luzik.

Z mężem trochę lepiej.Pogadaliśmy sobie.Zrozumiałam że też ma dużo na głowie...całą firmę ogarnąć itp...łatwo mu nie jest.Ale musimy nad paroma rzeczami popracować.
 
Do góry