reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Luty 2012

PS: Czy to tylko moje wrazenie czy jestem forumowym zboczuchem i co drugi post mam cos o seksach?

kochana - ja 5 dni po porodzie... Mój mi odciągał ręcznie mleko... jak się sam przyssał, żeby brodawki wyciagać, to mnie tak wzięło, że głowa mała. Ja nic z tego nie miałam fizycznie:zawstydzona/y: ale on był zadowolony ;-) ze mnie ciagle leci ciurkiem, jak długo jeszcze :confused: bo mam OCHOTE taką jak przed ciążą.



Dee to ja od dziś po południu mam tak jak Ty wczoraj.



Strasznie mnie denerwuje płacz. Ma sucho, nakarmiony, czysty, lulany a płacze. Choć u mnie to przez chłopa. Jakoś nie dociera że mam baby bluesa :-( a rozmawialiśmy o tym przed porodem, żeby na mnie uważał, pomógł w potrzebie, a on mnie teraz tylko dołuje,każde jego słowo odbieram jako krytykę. On nie wspiera, on ma tylko swoje uwagi. Wkoło mówi, jak to mały absorbujący, jak to się nie wysypia. Szczegół, że to tylko ja jestem zmęczona i nie sypiam ciurkiem tak jak on... ech... jeszcze dziś go roznosi, zepsuł się nam samochód... a dla faceta to najważniejsza sprawa. Nie mam ochoty go pocieszać, jak odreagowuje stres na mnie...
 
reklama
Krisowa mamy podawać Actiferol 7mg 2x dziennie. Jeszcze nie podałam, bo mąż kupił to wieczorem więc od jutra zaczniemy. Nawet nie spojrzałam z tego wszystkiego jak to podawać :p
 
geniusia- mi dopiero 3dni temu przestało lecieć.
Głowa do góry Kochana, wiem że to nie pocieszenia ale ja mam dwójkę i z Młodym mam 10razy więcej roboty niż z Małą. Troszkę czasu musi minąć, musisz się ze wszystkim ogarnąć, poukładać. Będzie dobrze, zobaczysz. W końcu nie na darmo mówią że dzieci to największe szczęście :) Mam tylko nadzieję że mężowi otworzą się oczy i Ci pomoże w końcu!
 
Dee - a z czego wynikło, że badaliście to żelazo? tak kontrolnie czy pediatra Wam zlecił z jakiegoś powodu?

kitek
- gratuluję pozwolenia;)

Digitalis - rozumiem Cię doskonale z tą prywatnością, wiadomo pomoc pomocą itd. sytuacja trudna ale człowiek jednak ma swoje przywyczajenia, schemat dnia, jakieś zasady domowe itd. i po jakims czasie można być zmęczonym takim zaburzeniem tego schematu.
Też dzisiaj wyskoczyłam na Nadię rano kiedy byłam niewyspana po tej przerwie 2 h z Leną, fakt Nadia troszkę była niesforna ale wyskoczylam na nia zdecydowanie za mocno i niepotrzebnie....
 
hej mamusie:-)

Ostatnio to Was podczytuje ale jakoś na pisanie weny brak.

Dee-mam nadzieje że rady tej kobitki poskutkują i będą efekty:tak:Ja Wiktorka albo na ręku trzymam pionowo albo właśnie tak jak Wam doradzono opieram pleckami o mój brzuch i właśnie wtych pozycjach ładnie odbija 2albo 3razy i to tak głośno że szok -no wkońcu facet.

Geniusia-nie smuć się kochana ,ech my kobiety to jesteśmy całkiem z innej gliny ulepione,szkoda że faceci są czasem mało wrażliwi.Mam nadzieje że emowi się odmieni i zacznie Cię wspierać i pomagać.Ja na mojego jak narazie nie narzekam,rano małą ubiera szykuje i zawoźi do przedszkola potem popołudniu odbiera kąpie karmi i kładzie-zawsze to jakaś pomoc.Jedynie mnie złości że jakoś tak z wiktorkiem ma mniejszy kontakt,mało co go noi pampera też nie chce mu przebierać -nie wiem może się boi a nie mówi.

Ja jak narazie też jeszcze troszeczke krwawie ale jakoś nie wgłowie mi przytulanki jakoś się boje no i wizyty u mojej ginki też,ale na przytulanki za szybko jeszcze.Dziś przy kąpieli skapłam się że szwy mi się już rozpusciły.

Weekend szybko przeleciał ,w sobote mieliśmy gości-6cioro znajomych no i wczoraj też ,każdy był ciekawy małego ,było fajnie i sympatyhcznie także fajnie że znajomi wpadli zawsze to miła odmiana jak się tak ciągle w domku siedzi.

Dziś zadzwoniłam i umówiłam Wiktorka na badanie i usg bioderek ,pani z rejestracji umówiła nas na 6 kwietnia.M jutro jedzie pesel odebrać małą zgłosić do zusu-chodzi o ubezpieczenie no i po pracy musi jechać do księdza-będziemy chrzcić Wiktorka w ostatnią niedziele tego miesiąca.Restauracja na chrzciny zarezerwowana.Nicol robiłam chrzciny w domu a tym razem zrobimy w restauracji.

Wiktorek miał dzis jakiś dzień wiszenia na cycusiu co mnie menczyło bo niewiele zrobiłam jedynie obiadek,chciałąm coś też z nim pospac jak Nicol była w przedszkolu ale niebardzo mi się udało,mam nadzieje że jutro coś pospie z nim w ciągu dnia.

Choo-ja się zastanawiam nad kupnem takiego pasa poporodowego i jeszcze pasa takiego w całości ze spodenkami-ciekawa jestem czy ten ze spodenkami będzie dobry a ten sam pas to tak na codzień -zaraz wkleje link.

Dziewczyny a od kiedy po porodzie sn można ćwiczyć?przydało by się brzuszki robić bo brzuch wisi co mnie wkurza.Szkoda że Wiktorek jeszcze mały boje się z emem go zostawić na dłużej bo mały często domaga się cycusia -znajoma ma w domku rollmasaż przydało by się masować fajnie to całe ciało ujędrnia -super sprawa,zaczne jeździć do znajomej jak mały podrośnie albo będe go poprostu zabierać z sobą.Tak z godzine trzeba się jednorazowo masować.

Oto linki powiedz Cho co myślisz o tych pasach.


Orirose Gorset BODY bielizna wyszczuplająca XXL/XX (2172308000) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.


Majtki HIGH wyszczuplające z regulacją ucisku XXL/ (2174402316) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.


Olcia Lolcia,mama2006-co u Was słychać jak tam leci???

Nic zmykam spać zanim sunuń na cycusia się obudzi a oczy to mi się już strasznie kleją,dobrej spokojnej nocy.
 
Widzę, że nie tylko ja mam ochotę na seks. Tylko z jednej strony boje się zajść w ciąże, jakiś taki strach we mnie jest.
Dziś Mała miała problemy z brzuszkiem. Po jedzeniu strasznie płakała aż się zanosiła. Czy to są kolki? Nie wiem czy umiem je rozpoznać. Daje jej espumisan i niby idą pierdki po nim.
Kurcze, wasze Maleństwa tak przybierają na wadze a my w zeszłym tygodniu ważyłyśmy niecałe 5kg. Pediatra powiedział, że przybieramy na wadze w dolnej granicy normy. Już nie wiem co robić. Przecież takiego maleństwa nie zmuszę do jedzenia. Już nie wiem co robić :(
 
a tak apropo tych pierwszych razów....może jestem dziwna ale odkąd usłyszałam pewna historię mam traumę....
moja kolezanka leżała na oddziale z dziewczyną, która nadużywała narkotyków i urodziła dziecko....jej facet też lubił brać...po jakims czasie koleżanka była w szpitalu z kontrolą i zapytała położnej o nią bo ta kobitka wyszła później.
Dowiedziała się, że wyszła i wróciła szybko z krwotokiem bo jej facet nie był w stanie zrozumieć, ze jest w połogu a przecież On potrzebuje...niestety skutek był taki, że zmarła, sytuacja była dość poważna....
Wiem, że to kompletnie nieadekwatne do naszych sytuacji ale od tej pory mam taką blokadę i połóg jest dla mnie świety a jak słyszę, że jakiś facet nie może wytrzymać i marudzi to mnie trafia.....
nie jest też tak, że mój mąż obrywa za sytuację obcej kobiety, nie nie:-), my sobie jakoś radzimy w tym czasie inaczej z naszymi potrzebami, wiadomo sa różne opcje;-) ale to za naszą wspólną zgodą i chęcią, facet który nie rozumie że seks po porodzie to nie tylko kwestia czy coś leci czy nie ale też psychivczna bariera bo nacięcie, bo trauma po porodzie bo nowa sytuacja, którą generalnie najbardziej matka musi ogarnąć, jest dla mnie nie do przyjęcia.
 
geniusia, blair_90 no to mnie pocieszylyscie.
ArliJ ale to wlasnie ja jestem zboczuch i ja mam chcice, nie moj M.
Szanowny lekarz raczyl zadzwonic po moim kolejnym telefonie i opier..u pielegniarki (pan doktor jest bardzo zajety, to co kurna w pt, sob i pn nie moze znalezc minuty zeby do mnie zadzwonic i powiedziec babo nie martw sie jest Ok albo babo przyjezdzaj nie jest OK?).
Ale i tak problem zignorowal. Mam jutro przyjechac sprawdzi szyjke i hormony.
Martino dzisiaj przespal caly bozy dzien. Tyyyle rzeczy mi sie udalo zrobic, jeszcze obiadu nie musialam gotowac bo grill byl z wczoraj.
Dziewczyny Martinez ma na buzce taka kaszke ale nie potowki. W kolorze skory to jest. Tylko, ze u nas nie ma zadnych oilatum ani nic takiego. Co moge mu posmarowac? Mam krem Bambino ale nie skutkuje. A krochmal tak na buzke (na reszcie cialka nic nie ma)?
 
reklama
Isia mój Kacperek urodził się z kaszką, mylismy go woda z nadmanganianem potasu, buźkę przecierałam mu co jakiś czas bepanthenem lub inną "dupkową" maścią. A jak chcesz krpchmal zrób w małej miseczce i nakładaj płatkiem kosmetycznym na wyspkę.


Ssak właśnie ssie. Karmiliśmy się w sesjach: 19,31-23,47-4,00-4,37-7,17 (to godziny rozpoczęcia). Zapisuję sobie :sorry2: a co tam ;) wiem jak długo, kiedy i który cyc.


A tu właśnie znalazłam coś ciekawego :) http://www.mamazone.pl/kalendarz-rozwoju-niemowlaka/miesiac-1.aspx filmiki o rozwoju dziecka
 
Ostatnia edycja:
Do góry