poli u mnie tak było między 16ta a 22gą. ale jak zasnął takspał do 2giej. teraz glonik wisi na meeeeeega wielkim cycu
chyba te nasze dzieci mają jakieś godzinki.
a propos butelek. czy wy (i od kiedy) podajecie jakieś herbatki? bo ja karmię tylko cycem i wszyscy lekarze mówią żeby nie dopajać niczym dziecka. a ja mam czasem wrażenie że małemu chce się czasem pić a nie jeść????
co do chusty - dostałam 2 w spadku ale też nie wiem jak wiązać i boję się że wg jakiegoś instruktarzu w necie źle coś zrobię i będzie duży zonk.
kurcze mam wrazenie ze moj maly od wczoraj ma dziwnie schrypniety glos jak placze czy steka.

a propos butelek. czy wy (i od kiedy) podajecie jakieś herbatki? bo ja karmię tylko cycem i wszyscy lekarze mówią żeby nie dopajać niczym dziecka. a ja mam czasem wrażenie że małemu chce się czasem pić a nie jeść????
co do chusty - dostałam 2 w spadku ale też nie wiem jak wiązać i boję się że wg jakiegoś instruktarzu w necie źle coś zrobię i będzie duży zonk.

kurcze mam wrazenie ze moj maly od wczoraj ma dziwnie schrypniety glos jak placze czy steka.
już sobie przypomniałam wiązania i dzisiaj się zachustujemy. zobaczymy jak zareaguje. ja przez to noszenie go mam zdecydowanie za mało czasu dla Mikiego. a tak to jeden będzie z mamą w chuście, a drugi obok i będę też mogła coś z nim zrobić 

Jestem załamana minioną noca, to był koszmar..w końcu Leoś zasnął mi na rękach ale musiałam z nim chodzić..Myślałam nawet by jechać na pogotowie, ale co oni poradzą??? Przy cycku się chwilami uspokajał, gorączki nie miał..I tylko ja mogłam go nosić, u męża aż się zanosił..