reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

poli moje rozstępy też są jakie były, mimo stosowania kolagenu ma zmianę z balsamem z vichy :-( ale w sumie przynajmniej 3 miesiące trzeba stosować 'kurację', ale dziś może w końcu kupię maść na blizny... bo dalej są czerwono-fioletowe i chcę je rozjaśnić...
bella a Twojej kruszynce znów coś jest :-( biedactwo, niech już się od niej te dolegliwości odczepią!
martuszka mnie prócz skóry zoranej rozstępami już brzuch nie boli
mój Synuś też chrumka :-D nocą nachodzą mu kozuchy więc psikam wodą morską i wysysam :-p ale w dzień chrumka i śmieszne dźwięki wydaje i buzią i nosem :-D raczej nie jest to chorobowe/katarowe...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martuszka- ja dopiero poszłam spać ok 1, bo tak synuś zasnął:baffled:

Megi- od ponad 2 tyg stosuję krem na blizny, póki co nie daję on zupełnie nic..

Bella- biedne Twoje dzieciatko:( 3 mam kciuki, aby to nic poważnego nie było...Też sie boję, aby mój synek nie był przeziębiony- wybraliśmy się wczoraj do kościoła, i okazało się, że powietrze było strasznie mroźne..

paol1inka- u nas chrumkanie też się zdarza

agaod- witamy w domu:)
 
Mlody się przebudza, więc zaraz pewnie trzeba będzie uruchomić cycki ;-) jak co noc wstał tylko o 4 na jedzenie i dalej w kime:-) tylko czy nie za rzadko w nocy je??

Póki tak myślałam wczoraj o Leosiu czemu tak płacz... Może go brzuszek boleć? Trzymam dietę? Może go boli od czegoś co jesz?

Bella wy to już chyba wyczerpalyscie limit dolegliwości i problemów! WSpółczuję bardzo i trzymam mocno kciuki za Natalkę!

Martuszka podziwiam za cierpliwość dojenia! Ja bym chyba już dawno się poddała. Ale pamiętaj: póki walczysz Jestes zwyciężczyni ;-)

Och moje stekanie małe zglodnialo :-)
 
Bella współczuję :( biedna Natalka! ucałuj ją w czółko ode mnie!

Martuszka
mnie właśnie tak boli jak opisałaś. Głupie uczucie, bo pod pępkiem mnie boli, a na ranie nie mam czucia. W środę jadę na kontrolę i mam nadzieję, że wszystko w porząsiu będzie!

Agaod
witajcie w domciu!

Madziku
zazdroszczę takich przespanych nocy! Mi Kuba dwa dni temu przespał w nocy ciągiem 5 i pół godziny, ale więcej się to nie powtórzyło :-( normalnie co 2,5-3 h pobudka :sorry2:

Kuba ma katar:no: męczy się biedak niesamowicie. Oddychać praktycznie przez nos nie umie, a więc i picie sprawia mu trudność. Odsysam, odsysam i jeszcze raz odsysam. Poza tym jeszcze psikam i psikam. Mam nadzieję, że to pomoże, bo serce mi pęka jak on tak się męczy:-(
 
Bella- współczuję... no i trzymam kciuki, żeby szybko wyzdrowiała.

Eve- też nieciekawie z tym katarem.

U mnie panika. Iga została w domu z katarem i temp.37.5. Teraz zobaczyłam, że ma wysypkę, wygląda na ospę. Próbujemy ją na dzisiaj umówić do lekarza, a ja już się naczytałam, że jak Szymi się zarazi to masakra. Niby jak go karmię, to nie powinien się zarazić, ale kto wie. Pierwszy raz tak się o niego boję :(
 
Matko, jeszcze jedne problemy sie nie skonczyly, a juz następne- dzieciaczki chorują :((

Bella- to sie Natalka umęczy. Trzymam kciuki!

Eve- tez trzymam za Kubusia!
Jak cos Ci ciekawego powiedzą odnośnie tego pod pępkiem- to daj znac. Ja tez na skórze nie mam czucia, taka tępa jak dotykam, bleeee.
 
u Igi potwierdzona ospa. dwa tygodnie bez spacerów, a Szymi wisi na cycu. chyba zaliczam kryzys laktacyjny, bo ciągle chce jeść, przerwy się skróciły, karmienia wydłużyły. jak tu nie oszaleć???
 
Witam!
Widzę że lawina problemów się posypała:-:)-:)-(
Bella zdrówka dla Natki! jak malutka reaguje na Nutramigen? pije?
Eve skutecznej walki z katarkiem!!!
Paol1nka no i masz Ci los- ospa się przyplątała, trzymam kciuki żeby Szymuś nie załapał!
Madziku będę szukać tej maści co polecasz bo nappiderm, który kupiliśmy nie działa:no:
martuszka nie wiem o co chodzi z tymi krostkami u Felka...mój Jasiek tylko na buźce ma, ale niewiele i na razie niczym nie smaruje, dziewczynki jak miały to też tylko na buzi...
Dzięki za miłe słowa, ale u nas opieka przy trójce to Wielka Improwizacja :-D i jest różnie, a do tego żadna ze mnie perfekcyjna pani domu:zawstydzona/y:
Poli a miałam pytać jak skuteczność tego olejku który używałaś na rozstępy...ja kupiłam krem pharmaceris, ale póki co zero popawy:no:
agaod jak dobrze że jesteście w domu:-)

Jasiek też coraz częściej się uśmiecha, szczególnie żywo reaguje na Hankę:tak: nawet bardziej niż na mnie:sorry2: wodzi wzrokiem i pięknie guga...Czas tak szybko mija, mam wrażenie że brakuje mi czasu żeby się nim nacieszyć. Wczoraj wieczorem bardzo marudził, już nie widziałam o co chodzi, raz się pręży, po chwili uspokaja, za chwilę płacz. Powinien być najedzony ale w końcu wydedukowałam że chce jednak jeść, w efekcie jadł o 20, potem 22, i po 23, zasnął po północy, a na jedzonko obudził się po 5:-) potem dalej nyny i pobudka po 9

Jaśkowi zaczęła łuszczyć się skóra głowy i na brwiach, na razie oliwkujemy przed kąpielą a potem po umyciu główki wyczesujemy, poprawy nie widzę, jak nic się nie będzie zmieniać to trzeba będzie szukać innego sposobu...macie jakieś doświadczenia???

dobra zmykam - miłego dzionka dla wszystkich!
 
reklama
Patik, ja na rozstępy używałam już Rossmanna, Mustelę, Bio-oil, Noscar, w kolejce czeka jeszcze Palmers..
Twój mały na Haneczkę reaguje bo to pewnie żywioł mały hihi. co do ciemieniuszki- my często smarujemy, wyczesujemy i następnie myjemy i pomaga na 1 dzień. Potem znów się strupki robią..

Mój synek to juz taki cwaniak, że hej..kto do nas nie przyjdzie, to jest zdumiony:-pMały czort sie drze, ale jak zacznie się do niego mówić to się uśmiecha, robi miny i rusza dziubkiem naśladując moje ruchy ust.

Zjadł dziś wreszcie moje mleko z butli- 60 ml. Ile jedzą Wasze dzieciaczki na raz????
 
Do góry