reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

też sie budze pare razy w nocy, a to siku a to mi tyłek zmarznie (najlepiej sie śpi z jedną nogą na kołdrze tylko wtedy sie wyziębia) a problem ze zmianą pozycji mam przy bólach brzucha, wtedy faktycznie czuję każde przesunięcie.

czekam na elektryka bo domofon nie działa... i przeszkodził mi w codziennym wyjściu na zakupy:crazy: ech zawsze chodze mniej więcej o jednej porze, i się przyzwyczaiłam - nie będzie pączusia na drugie śniadanko:wściekła/y:
zaciskam kciuki kto potrzebuje:-D a ja dzisiaj wieczorkiem mykam na szkołę rodzenia
 
reklama
Cześć Laseczki:-)

u mnie też dzień wizytowy:tak: godz. 16.00:-) muszę się jeszcze ogarnąć pod prysznicem i to z pomocą lusterka, bo niestety nic nie widzę:szok: na oślep działać nie będę bo się jeszcze pociacham i ginek z podziwu nie wyjdzie;-)


agaod widzę że wizyta udana:) gratki!
agisan ja też w pokoju dziewczynek mam materac na którym ostatnio w nocy często ląduje, a rano wszystko boli:-D ale lepsze to niż zabieranie dzieci do swojego łóżka:-p skubane ale jak dbają o linie i talię osy matki:-D
klowee miłych zajęć:-)
Ania sen od 22 do 8 - zazdroszczę:tak: owocnych zakupków:tak:

miłego dzionka Lutóweczki!
 
Witam się i ja:-)

Obecnie wypoczywam na "wczasach" ;-) u rodziców, więc mało zaglądam do Was...no bo czasu nie mam:zawstydzona/y:
Wszystkim potrzebującym pozytywnych fuidków wizytowych przesyłam caaaałą garść: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :tak::-D
Witam nową mamusię :tak: fajnie, że jest na coraz więcej :cool2:

Mnie już cały lewy bok boli od tego spania ;-) Ale jakoś staram się tak ułożyć, żeby było mi wygodnie z tymi wszystkimi poduchami między nogami, i kocem pod tyłkiem ;-):baffled::dry:
Jutro jadę kupić sobie jakiś ciepły płaszcz, bo mój już za miesiąc będzie niedobry na moje rozmiary:baffled: może jakaś fajna ciepła tuniczka też się znajdzie :-D

To miłego dzioneczka :-D:rofl2:
 
wymiękam.... prawie cała noc była zawalona bo małego kaszel jeszcze zaczął męczyć i biedak spać nie mógł. padł nad ranem, a potem obudził się gorący jak piekarnik :/ dostał nurofen, nasza lekarka jest od rana dzisiaj na wsi 10km dalej więc dopiero po południu jest zapisany na wizytę :/
 
witam,

kilka dni mnie nie było, ale jakoś tak wyszło....

Ja tez zaczęłam się meczyć ze spaniem, normalnie brzuch mi przeszkadza. I najgorsze że zaczął mi już przeszkadzać w mojej ulubionej czynności: leżeniu na kanapie :-D
Chciałam tez zrobić zdjęcie brzuszka, ale żadne zdjęcie nie oddaje w pełni mojej urody- więc zrezygnowałam :-D:-D
w piątek miałam badanie połówkowe- wszystko jest ok, mały wazy 550 i ma ok 25 cm :)

Z gorszych rzeczy powiem tyle, że nienawidzę 19:30 bo wtedy robię zastrzyk w brzuch, i już nie wiem gdzie ja mam się wbijać :-( brzuszek duzy, napiety, wkłuć się nie mogę :-( czasami muszę kuć i 4 razy zanim znajdę dobre miejsce :-(
no ale do 19-tej jeszcze troche czasu, teraz pora na jakieś podkąszanie jedzonka :)
 
Ja już po zakupach...

zaliczyłam najbliższy sklep po brakujące mi rzeczy no i dodatkowo coś gazowanego, roladka kakaowa, snickers... oj wagi jutro zabraknie na moje kg a na śniadanie dziś tylko brzoskwinia, nektarynka a teraz inka i słodkie czyli pół roladki i snickers.

Na obiad jeszcze pieczarkowa więc to z głowy.

Jutro z mężem na większe zakupy podjadę bo na drogę prowiantu trzeba nigdy nie wiadomo na co mnie ochota najdzie he he

Pogoda znośna słonko, ale wiatr wieje... jak zwykle w sklepie i niosąc zakupy dosłownie kilka rzeczy a ledwo doczłapuje te 800 metrów do domu ze sklepu... wyposażę się w wózeczek na kółkach na zakupy :-D
 
Cześć dziewczynki:)
Widzę, że na tapecie temat spania. Ja z kolei cierpię na bezsenność :wściekła/y:Kręce się jak wariat w łóżku ( co nie jest przyjemne) a jak już zasnę to spałabym do południa, no a wtedy w nocy znowu zasnąć nie mogę. Błędne koło. Musiałbym się zmobilizować żeby pare razy wcześniej wstać, ale nie mam tyle silnej woli:zawstydzona/y:

Aniołeczek, Patki trzymam kciuki za wizyty &&&&&

Klowee już szkoła rodzenia:szok: koniecznie zdaj relację jak było :-)

Nutka owocnych zakupów:-)

Gosia dużo zdrówka dla małego, mam nadzieję, że szybko mu przejdzie.

Martuszka nie zazdroszczę tych ukłuć w brzuch. Mi na sam widok igły jakoś się dziwnie robi, ale pewnie jak się samemu wkłuwa to jest inaczej. A i oczywiście gratuluję udanej wizyty:-)

Idę może w końcu dzisiaj poprasuję, bo wczoraj oczywiście weny zabrakło:baffled: leń ze m,nie patentowy :rofl2:
 
Annaroksana- słyszałam że mogę też w wewnetrzną stronę uda. Ale jak pomyslę że miałabym tam się wbić, to aż ciarki mnie przechodzą :-(

Smoniczka- ja tez się boję igieł, ale jakoś wiem że to konieczność, więc daję radę z tymi zastrzykami
 
reklama
Jestem i ja. Byłam na zakupach, strasznie bolą mnie nogi- chyba mi puchną:/ Kupiłam sobie piękny czarny koronkowy stanik z fiszbiną ale soft, praktycznie 2 rozmiary większy niż nosiłam do tej pory. Trzeba jeszcze pomyśleć o kremowym.. Biorę się właśnie za pałaszowanie przepysznego ciastka na kruchym spodzie z owocami;-):-Di bitą śmietana..mmmmmm:-poraz za oglądanie aut.
Martuszka- aż mi ciarki przeszły jak przeczytałam o tych zastrzykach...grr
 
Do góry