reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

Dziękuje wszystkim za dobre słowo i otuchę :) Kciukasy się przydały..
Czekałam godzinę w poczekalni ale opłaciło się :sorry2:.
Zęby obydwa mam rozwiercone i pozostawione otwarte do jutra by ropa miała ujście.. od razu poczułam ulgę! Tylko posmak ropy nieciekawy.. ale jak już sobie leci to niech leci, jak mam chwile to zbieram sobie ją prosto z zęba patyczkiem kosmetycznym i jest super.. Wypytałam czy to zagraża dzidziolkowi i dentysta powiedział, że jestem na osłonie antybiotykowej, poza tym jest to stan miejscowy, który nie uszedł do organizmu i nie mam się czym martwić tylko koniecznie przyjąć antybiotyk do końca.
Zrezygnowano z RTG i się bardzo cieszę :) lekarz powiedział, że jeśli do jutra nie będzie poprawy to zrobi zdjęcie ale jeśli będzie to nie ma sensu męczyć dzidźki niepotrzebnie. A poprawę już czuje i to strasznie dużą. Nic nie boli a ząbki się oczyszczają! :) jestem mega szczęśliwa..

Przepraszam, że tylko o sobie napisałam ale jestem mega padnięta i uciekam spać. Jutro się odezwę.

PS. Kto tu wspominał o RUSKICH?! :ninja2: zjadłabym dwa talerze ...
 
reklama
Dziękuje wszystkim za dobre słowo i otuchę :) Kciukasy się przydały..
Czekałam godzinę w poczekalni ale opłaciło się :sorry2:.
Zęby obydwa mam rozwiercone i pozostawione otwarte do jutra by ropa miała ujście.. od razu poczułam ulgę! Tylko posmak ropy nieciekawy.. ale jak już sobie leci to niech leci, jak mam chwile to zbieram sobie ją prosto z zęba patyczkiem kosmetycznym i jest super.. Wypytałam czy to zagraża dzidziolkowi i dentysta powiedział, że jestem na osłonie antybiotykowej, poza tym jest to stan miejscowy, który nie uszedł do organizmu i nie mam się czym martwić tylko koniecznie przyjąć antybiotyk do końca.
Zrezygnowano z RTG i się bardzo cieszę :) lekarz powiedział, że jeśli do jutra nie będzie poprawy to zrobi zdjęcie ale jeśli będzie to nie ma sensu męczyć dzidźki niepotrzebnie. A poprawę już czuje i to strasznie dużą. Nic nie boli a ząbki się oczyszczają! :) jestem mega szczęśliwa..

Przepraszam, że tylko o sobie napisałam ale jestem mega padnięta i uciekam spać. Jutro się odezwę.

PS. Kto tu wspominał o RUSKICH?! :ninja2: zjadłabym dwa talerze ...

na NFZ sie udalo ? widzisz bedzie dobrze :-)

to POLI POLI o ruskich pisala :-p
 
My po SR, jednak super takie zajęcia:-DKupa śmiechu, ale też wiele przydatnych rzeczy się dowiedziałam, np. jak odczuwa się skurcze. Uczyliśmy się też oddychać- nie mogłam się na tym skupić, tak brzuch mi skakał hahaha. Leoś akurat tak między 16 a 18 zawsze szaleje. No i wszytkie mamusie były z tatusiami:)
Ale też babka nas nastraszyła, by nie czekać z wizytą w szpitalu, jak długo nie czuć dzidziolka...Aż dreszczy dostałam, jak mówiła o kobiecie, która będąc już niemal w terminie porodu przyjechała o 17 do szpitala, bo nie czuje kopniaków od 14 dnia poprzedniego...Pewnie się domyślacie jaki był finał:-:)no:

A moja karta ciąży przepadła na amen:baffled:Położna mnie zdołowała jeszcze, że gin może mi nie chcieć wystawić duplikatu a jedynie nową kartę od przyszłej wizyty...co może utrudnić otrzymanie becikowego.....Eh:angry:


edit- tak- to ja, ta od ruskich i nutelli:p
 
Ostatnia edycja:
Pooooooli! Dawaj mi tu ruskie szybko :wściekła/y:

Cortina - niestety nie udało się na NFZ bo nawet nie próbowałam szczerze mówiąc bo jak ten dentysta zaczął leczenie to postanowiłam u niego ostatnie dwa zęby dokończyć ale bardzo się zdziwiłam bo przy dzisiejszej wizycie nie wziął ode mnie ani grosza :) Wczoraj zapłaciłam 100 zł za coś, co dziś wywiercił i wyrzucił więc uważam, że zachował się honorowo. Jutro idę zobaczyć jak zęby się oczyszczają i wtedy będzie decyzja kiedy kończymy leczenie :)
 
niestety nie udało się na NFZ bo nawet nie próbowałam szczerze mówiąc bo jak ten dentysta zaczął leczenie to postanowiłam u niego ostatnie dwa zęby dokończyć ale bardzo się zdziwiłam bo przy dzisiejszej wizycie nie wziął ode mnie ani grosza :) Wczoraj zapłaciłam 100 zł za coś, co dziś wywiercił i wyrzucił więc uważam, że zachował się honorowo. Jutro idę zobaczyć jak zęby się oczyszczają i wtedy będzie decyzja kiedy kończymy leczenie :)
jak ja Cię podziwiam, ja już dawno bym zwariowała, teraz już musi być lepiej - tyle wycierpiałaś bidulko :-(

ja już uciekam lulać, bo jutro z rana do gina lecę, ciekawe jak moja glukoza?
dobranoc mamuśki
 
orchidea najważniejsze że czujesz już ulgę, teraz będzie już dobrze:)
poli gdzieś Ty podziała tę kartę? może jednak się w domu jeszcze znajdzie? trzymam kciuki &&&& myślę że z becikowym nie będzie problemu, bo przecież ginek ma u siebie spisane od kiedy jesteś pod opieką lekarską, no nie? ja też lubiłam zajęcia na SR:tak:

Madziku powodzenia na wizycie:-)
 
Orchidea - witaj w klubie ciężarówek leczących zęby :tak: U mnie co prawda bez antybiotyków, nie było ropy, lecz gdybym zgłosiła się do dentysty z tydzień później... myślę, że byłoby podobnie. Moje leczenie (kanałowe) nadal trwa ale ząb boli z dnia na dzień coraz mniej.

Co do termometrów - my dla Mikiego teraz używamy już takiego pod pachę - nie ma z tym problemu, ładnie go trzyma. Jak był malutki mieliśmy taki do ucha ale strasznie zakłamywał temperaturę. Ostatnio kilka znajomych z forum właśnie z mojej poprzedniej ciąży, poleciły douszny Braun'a, nie pamiętam jaki to był model ale sprawdzę i napiszę na dniach. Ma tez bardzo dobre opinie w necie. Trochę kosztuje (najtaniej znalazłam go za ok 130 zł) ale w niego zainwestuję :tak:

Co do ułożenia Maluszka - ja nie wiem jeszcze jaką pozycje przyjmuje me dziecię. W poniedziałek wizyta u ginekologa ale czy zrobi USG... :confused: Pewnie znowu będzie spora obsuwa i wizyta będzie ekspresowa. Pewnie za dużo się nie dowiem... Zobaczymy
Kopniaki czuję różnie - raz nad pępkiem, raz po bokach, często obrywa mój pęcherz :-)

Nic...mykam do wyrka z komputerkiem i zapodaję 'Julię' z tvnplayer :-) Mam zaległe 2 odc. ;-)
 
A ja znowu mam nocny napad paniki. Kładłam się zmęczona, z pół godziny temu się obudziłam i panikuję. Z Igą w ciąży miałam tak dwa razy, taki nocny nagły strach, że coś będzie nie tak, że maluchowi coś złego się dzieje. Wtedy pomagało mi gadanie z mężem, ale dzisiaj go nie ma!!! Nie mam się do kogo odezwać, przecież nie obudzę Igi. Żeby się bardziej nie nakręcać zaczęłam sprzątać w kuchni, wstawiłam pranie, teraz ogarniam ... służbowe maile... Fantastycznie... jutro/dzisiaj pewnie będę mega zmęczona :(((
Jeszcze jutro czeka mnie wyprawa na pogrzeb/ nie- pogrzeb mojej chrzestnej. Będzie msza i kremacja, zmarła po bardzo długiej chorobie, w sobotę właściwy pogrzeb, ale nie wiem czy jeszcze raz pojadę. Oczywiście muszę zabrać Młodą...
Co do ułożenia mojego Malucha- lekarz twierdzi, że jest ok, że główka na dół. Ruchy czuję wszędzie: na dole, po bokach, w okolicach pępka.
No nic, jeszcze chwilę pomęczę się ze służbową pocztą i może zasnę ze zmęczenia... Miłych poranków! Ja od rana na glukozę.
 
reklama
witam:*
u mnie z rana bez zgagi:) oby tak zostało. jestem po śniadanku i za chwileczkę ide upiec sernik z brzoskwiniami i ciasto bananowe:) jutro imieninki tatusia.
ale perspektywa, że musze posprzątac nasze lokum juz mnie tak nie cieszy:-p

ORCHIDEA jak dobrze, że ból i niewewnosc masz z głowy. oby leczenie się szybko zakonczyło:)
POLI ja to mam ciagle strach, ze małej się coś stanie... jaka długa przerwa w ruchach powinna nas zaniepokoic?? nie mówili czasem???
PAOL1ANKA chyba kazda z nas ma takie napady niepewności. trzeba myslec pozytywnie żeby nie zwariowac. trzymaj się:*
 
Do góry