kawy może nie, ale jak mi ktoś szklankę wody pod nos podstawi to się nie obrażę
a wody bo ja leniwiec pospolity i już mam ząbki umyte i drugi raz mi się nie będzie chciało do łazienki maszerować i pucować
a że mam od ostatnich problemów obsesję na tym punkcie to po łyku czegoś innego niż woda bym musiała tego dokonać
byliśmy dzisiaj u znajomych poznać miesięcznego okruszka - jakie to maleńkie
i jakie słodkieeee 
potem zaliczyliśmy plac zabaw tam od razu (30km od nas) bo jest fajniejszy i w domu zlądowaliśmy po 19. Julek zaliczył drzemkę w aucie i zasnął dopiero po 21, a normalnie pada po 19
życzę zdrówka wszystkim potrzebującym. sorrki, że w skrócie o sobie i ogólnie, ale chyba czas iść do męża

byliśmy dzisiaj u znajomych poznać miesięcznego okruszka - jakie to maleńkie

potem zaliczyliśmy plac zabaw tam od razu (30km od nas) bo jest fajniejszy i w domu zlądowaliśmy po 19. Julek zaliczył drzemkę w aucie i zasnął dopiero po 21, a normalnie pada po 19
życzę zdrówka wszystkim potrzebującym. sorrki, że w skrócie o sobie i ogólnie, ale chyba czas iść do męża

czyste szaleństwo
Ja zawsze na posterunku:-) Wpadlam tu rano, zobaczylam ze nikogo nie ma to sobie pierwsza kawe wysiorbalam w samotnosci
... A chwile pozniej sie smoniczka pochwalila ze trzasnela normalna heheh, to masz kobitko ze 3 noce z glowy teraz po tej kawie