Błękitna_Orchidea
Fanka BB :)
Dziękuje wszystkim za dobre słowo i otuchę
Kciukasy się przydały..
Czekałam godzinę w poczekalni ale opłaciło się
.
Zęby obydwa mam rozwiercone i pozostawione otwarte do jutra by ropa miała ujście.. od razu poczułam ulgę! Tylko posmak ropy nieciekawy.. ale jak już sobie leci to niech leci, jak mam chwile to zbieram sobie ją prosto z zęba patyczkiem kosmetycznym i jest super.. Wypytałam czy to zagraża dzidziolkowi i dentysta powiedział, że jestem na osłonie antybiotykowej, poza tym jest to stan miejscowy, który nie uszedł do organizmu i nie mam się czym martwić tylko koniecznie przyjąć antybiotyk do końca.
Zrezygnowano z RTG i się bardzo cieszę
lekarz powiedział, że jeśli do jutra nie będzie poprawy to zrobi zdjęcie ale jeśli będzie to nie ma sensu męczyć dzidźki niepotrzebnie. A poprawę już czuje i to strasznie dużą. Nic nie boli a ząbki się oczyszczają!
jestem mega szczęśliwa..
Przepraszam, że tylko o sobie napisałam ale jestem mega padnięta i uciekam spać. Jutro się odezwę.
PS. Kto tu wspominał o RUSKICH?!
zjadłabym dwa talerze ...
Czekałam godzinę w poczekalni ale opłaciło się
.Zęby obydwa mam rozwiercone i pozostawione otwarte do jutra by ropa miała ujście.. od razu poczułam ulgę! Tylko posmak ropy nieciekawy.. ale jak już sobie leci to niech leci, jak mam chwile to zbieram sobie ją prosto z zęba patyczkiem kosmetycznym i jest super.. Wypytałam czy to zagraża dzidziolkowi i dentysta powiedział, że jestem na osłonie antybiotykowej, poza tym jest to stan miejscowy, który nie uszedł do organizmu i nie mam się czym martwić tylko koniecznie przyjąć antybiotyk do końca.
Zrezygnowano z RTG i się bardzo cieszę
Przepraszam, że tylko o sobie napisałam ale jestem mega padnięta i uciekam spać. Jutro się odezwę.
PS. Kto tu wspominał o RUSKICH?!
zjadłabym dwa talerze ...
Kupa śmiechu, ale też wiele przydatnych rzeczy się dowiedziałam, np. jak odczuwa się skurcze. Uczyliśmy się też oddychać- nie mogłam się na tym skupić, tak brzuch mi skakał hahaha. Leoś akurat tak między 16 a 18 zawsze szaleje. No i wszytkie mamusie były z tatusiami
Położna mnie zdołowała jeszcze, że gin może mi nie chcieć wystawić duplikatu a jedynie nową kartę od przyszłej wizyty...co może utrudnić otrzymanie becikowego.....Eh



Pewnie znowu będzie spora obsuwa i wizyta będzie ekspresowa. Pewnie za dużo się nie dowiem... Zobaczymy