No Jolus nareszcie, jest co poczytac 
:****
u nas duuuzo slonka, ale mroz! w nocy bylo -14!
Jolek ja tez czopka dawalam wczoraj, i nic... woda z kranu z oliwa na lyzce, gruszka miecutka do zjedzenia, cieply prysznic na brzuszek...itd... pod wieczor dopiero wydusila co nie co... straszne to bylo, duzo placzu
((
..wspolczuje jatki z M, ciezkie te chopy..:/
Aina a miala byc mala Maja!
P <U nas na razie w klubiku najwiecej to bylo w grupce 6 dzieciaczkow, zreszta roznie bywa, bo niektore ''na stale'' a inne, tak jak my - dochodzace>
Styna no ja tez specjalnie nie prasuje przed pakowaniem
po prostu wiekszosc naszych rzeczy byla w wielkiej haldzie z praniem i musialam tak czy siak sie tym zajac troche zeby cos znalezc, ...ja to ukladam, bo lubie, ale zaraz to wszystko wywale z walizy i jeszcze raz w ruloniki powciskam chyba, bo sie nigdy nie zapakuje! znowu za mala walizka.. a lodoweczka jeszcze czeka na oproznienie 
Persefona przegapilam! gratki gratki gratki wielkie za prawko!!!! i duzo zdrowia dla calej Twojej rodzinki - to najwazniejsze
Ypra - bidulko steskniona
... a nie ma zadnych odwiedzin? nie mozecie sie zobaczyc???


u nas duuuzo slonka, ale mroz! w nocy bylo -14!
Jolek ja tez czopka dawalam wczoraj, i nic... woda z kranu z oliwa na lyzce, gruszka miecutka do zjedzenia, cieply prysznic na brzuszek...itd... pod wieczor dopiero wydusila co nie co... straszne to bylo, duzo placzu
..wspolczuje jatki z M, ciezkie te chopy..:/
Aina a miala byc mala Maja!
Styna no ja tez specjalnie nie prasuje przed pakowaniem



Persefona przegapilam! gratki gratki gratki wielkie za prawko!!!! i duzo zdrowia dla calej Twojej rodzinki - to najwazniejsze

Ypra - bidulko steskniona
Ostatnia edycja: