reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

reklama
Mysio - mozliwe, ze Gabrysiowi za zimno (mnie by bylo! :szok::-p) a moze to skok, bo mojemu na pewno za zimno nie jest (ani za cieplo) a tez mi takie szopki odstawia od tygodnia w nocy :baffled:

Jesli chodzi o ptaszarnie to my na urlopie mielismy dosc wredna zabawe: pies naganial papuzki (rozne gatunki) z jednego konca woliery do drugiego (woliera stala przy naszym hotelu) i z powrotem a synek sledzil oczkami ich lot totalnie zafascynowany :-D Takze dziec i pies happy, tylko ptaki nie ale jak to takie zniewolone to troche sportu im mysle nie zaszkodzi (nie pozwalalismy na dlugie ganianie tylko raz-dwa w te i we wte i koniec) ;-)
 
Zajrzałam, przeczytałam i uciekam. W wrócił z męskiej wyprawy cały i zdrowy:-D i koniec błogiego spokoju.
Dobrej nocy i &&& za potrzebujące...
 
Kiolek rozumiem:tak:.Kugela no jak mogłaś ha ha ;-).Moja rottweilerka(lata temu) kurę dorwała ,a była w kagańcu .Patrzę kura leży łapkami do góry więc ja w nogi i się do psa nie przyznaję pies za mną ,a kura po jakiejś chwili gdy stwierdziła,że niebezpieczeństwa brak otrzepała się i zbiegła:-D
 
azula - moj dziadek tak kiedys przejechal samochodem kure: nie zdazyl wyhamowac, kura pod kolami, dziadek w stresie nawial przed wlascicielem kurnika i pojechal do domu (a bylo to ladnych kilka kilometrow) :eek:) - zajezdza u siebie na podworko a spod samochodu wyskakuje zywa kura :-D:-D:-D
 
Aleście napłodziły:))

My po slubie brata, nie uciekł, zaobrączkowany:) Młody droge do Katowic (7 godzin z róznymi przygodami natury: Kochanie - zapomniałem zmienic filtr powietrza, jak myslisz, znajdziemy po drodze gdzieś jakis sklep motoryzacyjny? O - przy zmianie tego filtra pekła taka gumowa rura...) zniósł dzielnie, tzn. spał, jadł, spał i pod Katowicami znowu chciał jeść - no ale, że to juz było tylko 20 km to jedziemy, na syrenie oczywiście... No i się załatwiłam, bo pół godziny jego ryku tak mi laktację rozbuchało, że cały weekend tryskałam... Wszystko w mleku miałam, nawet majtki jakims cudem. Sukienki nawet nie próbowałam zakładać, w spódnicy za 30 PLN i bluzce za 8 PLN z lumpka wystapiłam, a co - na bogato... A z sukienka nie wiem co, bo mam zamiar jednak schuść...

Młody został okrzykniety najspokojniejszym dzieckiem świata, zwłaszcza że miał konkurencję w postaci 18 miesięcznej dziewczynki, o której dokonaniach powiem tylko tyle, że jak jedlismy obiad i ona miała zjeśc też zupe to jej tata przyniósł telewizor, włączył reklamy, babcia wzieła na kolana a mama karmiła prosząc za każdym razem by otowrzyła buzie i piszcząc z zachwytu, że mała przełkneła... Po i przed obiadem mała chodziła sobie pod stołem i co chwile była strofowana przez któregoś z rodziców czy dziadków - nie idź tam, nie ruszaj tego, nie bierz tego, nie wolno, nie to nie tamto - na każdą uwage reakcja małej była jedna i ta sama - skrzek oznaczający niezadowolonie, który od razu powodował poruszenie u pozostałej części rodziców czy dziadków - nie czepiaj sie małej, co Ci szkodzi itp - jednym słowem - skrzek działał:) Uchowajcie mnie przed takim wychowaniem dziecka, mam nadzieje, że nie upadne na łeb...


Dziecko spi, ja was poczytam i ide w jego slady - Cya:)
 
witajcie! ostatnio znowu nie mialam czasu na bb, czasami cos tam podczytalam ale z pisaniem bylo ciezko.
Ola potrzebuje ostatnio opieki prawie non stop nawet przy lezaczku bujaczku trzeba przy niej siedziec, mam nadzieje ze to minie bo nawet w domu nie moge nic zrobic. Śpi to tylko na spacerach bo w domu max 15min potrafi, wiec non stop sie dotleniamy.
Ostatnio troche zaczelismy rozszerzac diete po marchewce, marchewkowej z ryzem jej nic nie bylo, w czwartek podalam jej zupke jarzynowa, w piatek nic i wczoraj na noc dostala mleko z kleikiem nestle(wczesniej byl z bobovity ale akurat sie skonczyl) i dzis rano ok 8.00 dalam jej kaszke ryzowa o smaku bananowym i po jakims krotkim czasie zobaczylam ze policzki sie zarumieniły i taka wysypke dostala i nie wiem po czym, moze wy mi doradzicie czy to moze byc alergia na ktorys z produktow?
 
witam sie przed pojsciem spac :-) za nami cudowny dzien calkowicie prawie spedzony poza domem. oj, dawno tak nie bylo. wogole dzis nie slyszalam placzu mojego dziecka :szok: aniolek taki byl cudowny, ze chyba ktos mi go tez podmienil :-) jadl, spal a jak nie jadl i nie spal to tak sie smial w glos, gadal i spiewal jak nigdy jeszcze :-D oby nocka byla rownie cudowna jak ten dzien i zeby juz tak zostalo!

kolorowych snow Wam zycze i do jutra :*
 
Sprytne te kury! ;)

Flaurka, witaj w domu :)

U nas kiespka noc. Dziecie nie ma litosci dla matki, ktora moze umierajaca nie jest, a nawet wciut lepszej formie niz w piatek czy sobote, ale zdrowej to jej jeszcze daleko. Poczatek byl niezly, ale potem jedzenie przed 2, a spodziewalam sie co najmniej 2:30, zjadl, ale chyba niewiele, bo za godz tylko cyc byl go w stanie uspokoic, a teraz po dwoch godzinach znowu ssak do mamy przyczepiony. Ja chce spac!!!

Musze chyba sobie przecztac post, w ktorym pisalam o nowych umiejetnosciach Robarta, moe wtedy bedzie mi latwiej pzetrwac cyrki, widzac wymierne efekty skoku. Nie wyglada jakby zaczynal chorowac. Oby! Tyle wytrzymal, to juz siemam nadzieje nie rozlozy. No i chyba mu sie zatkal kanalik lzowy w lewym oczku, bo troszke ropieje. Nie jakas tragrdia, ale jednak. Mam nadzieje, ze bez wiekszej ingerencji mu to przejdzie. Masazu nie probowalam, bo musze doczytac, a najlepiej nayou tubiezobaczyc, jak to sie robi, poki co przemywac sola fizjologiczna i zakrapiam mlekiem. Wydajemi sie, ze jest ociupinke lepiej.
 
reklama
Do góry