reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

czesz dziewczyny ;-)
u nas weekend ogolnie minąl spokojnie tylko cos nocki ostatnio moj maly ma niespokojnie....budzi sie z placzem ( marudzeniem ) bo smoka w buzi nie ma.. zatyczka włożona dziecko spi dalej:cool2:.....nie mija pol godzi i znowu to samo:eek:...ten maly rojber wypluwa przez sen smoka i jak w koncu sie zorientujeto robi sceny po nocach...wczesniej tego nie bylo:confused2: spal do kolejnego karmienia ...eh no moze to tez zęby :confused2:

ja piore jud od 3 m zycia w normalnym proszku Vizir , nic malemu nie jest:tak:

moj jak dostaje jesc zupke i ktos sie pojawi w pokoju to odrazu odwrot głowy i zaciesz ...a przy tym zupka na brodzie,śliniaku ...ale nie w buzi ...bo zaczyna sie śmiac i wszystko mu wylatuje :eek: wiec ktokolwiek ma zakaz odzywania i pojawiania sie w czasie obiadku;-) chociaz jak zalapie jakas faze to i sam potrafi sie śmiac do siebie i jest to samo:sorry::eek:

za wszystkie potrzebujace &&&&&&
 
reklama
Jeju,to ja wyrodna matka.Piore rzeczy dziecka z naszymi,w normalnym proszku od "zawsze";-)
Ale...czytam,ze Wy dzieci spac kladziecie na brzuszku - przepraszam,szczerze napisze ze jestem w szoku :szok: To jest jedna z najbardziej niebezpiecznych pozycji do spania dla maluchow ktore jeszcze sie za dobrze nie przekrecaja samodzielnie.Rozumiem,ze pewnie was to ratuje,ale jednak mnie osobiscie sie to nie podoba(prywatna opinia,zadnej nie posadzam o nic-Kochane,Wasze Dzieci,wiecie co dla nich najlepsze :o*)
Wlasnie ogladalam wiadomosci-kolejna mala ofiara w naszej okolicy-3msc dziewczynka:-(I tak sie zastanawiam,kiedy ludzie zrozumieja ze dziecko ma fotelik samochodowy,po to zeby moc w nim jezdzic bezpiecznie.Co z tego,ze dziecko trzymaja na rekach,a sam sa zapieci pasami,jak w razie wypadku dziecko wylatuje z rak jak pocisk?:wściekła/y:To jest cos czego nie toleruje,jak ludzie dla spokoju,wygody i "bo dziecko nie chce siedziec w foteliku i marudzi" narazaja na niebezpieczenstwo wlasne dzieci GRRR:wściekła/y: Nawet dla 100mt w samochodzie nalezy zapiac pasy,bo nigdy nic nie wiadomo.Ale sie wkurzylam,przepraszam...:zawstydzona/y:
 
Witajcie

U nas noc taka sobie, mala sie budzila co 3 godz, zauwazylam, ze jak jest przykryta sama koldra to budzi sie czesciej wiec musze ja spowrotem wkladac w spiworek. Teraz jeszcze lezymy w lozku, trzeba bedzie sie ruszyc i zrobic jakas kawe i zjesc cos. Jeszcze dzis musze jechac z autem do przegladu bo jak wczoraj wracalismy od R kuzyna to zauwazylam ze jezdzimy bez:szok:

Weekend minal w sobote na gosciach a w niedziele goscinnie:))

kugela, juz czujemy sie dobrze,Amelii jeszcze w sobote polka spadla na glowe ale oprocz malego zadrapania nad brwia nic jej nie jest( a tyle sie mowi tym dzieciom ci przychodza sie bawic do Amelii,ze nie maja sie wieszac na polkach:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:) naszczescie nic powaznego jej sie nie stalo...co do piatku, to powiem ci szczerze, ze niewiem dokladnie jak ona to zrobila, znalazlam ja na podlodze i miala na sobie spacerowke, bo wzielam ja do domu do prania. Prawdopodobnie sobie chciala na nia wejsc i sie razem z nia przewrocila i walnela z takim impetem ze rozciela sobie pod warga:-(

Nasza strasznie boi sie osob ktorzy do nas przychodza, jak tylko zobaczy nowa twarz to od razu w ryk, pozniej jak sie przyzwyczai to wali usmiechami do kazdego. R robi urodziny w sobote i zaprosil multum osob, wiec jak to z nia bedzie w sobote to tylko moge sobie wyobrazic:szok:

Smoczka niechce odchodzi juz w odstawke, nawet jak budzi sie w nocy to mama wklada a ona od razu wyjmuje i niestety przy zasypianiu niema chwili spokoju tylko jest pisk i wrzask...

Lece bo wlasnie poszla kupa i sie domaga przewiniecia...

Ja piore tez w zwyklym Arielu non-bio od samego poczatku.
 
Ostatnia edycja:
witam majoweczki!!!
Kasiula cale szczescie ze sie nic nie stalo.
Dorka moj tak samo budzi sie o 5- 6 i nie spi do 10( 30min drzemka) i tak ma od 3 dni do tego w nocy jakis niespokojny steka ,domaga sie smoka gdzie wczesniej w nocy spal bez smoczka, co 2h do cyca chce ale nie pije tylko pomemla i spi. Przez to jestem mega nie wyspana a chodzi spac o 19 ale wczesniej chodzil spac o 19 o spal do 7 - 7:30.
Dorka miejmy nadzieje ze nasze dzieciaczki maja skok i im minie za pare dni. Do tego dopadla mnie grypka wiec jestem podwojnie zmeczona.
Mysio moj robi identycznie jak Ninka Annte, Martusi Olivierek
Jasko nauczyl sie nasladowac samochody i robi caly czas bbbbbrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr przy tym tak pluje ze wszystkon i wszyscy opluci.
Fiore ja tez piore od poczatku w proszku "dla doroslych" , nie ma zadnego uczulenia
Fiore to jezdzenie bez pasow , dzieci bez fotelika tez doprowadza mnie do furii, Moj maz jak kogos wiezie a nie chce zapiac pasow to jedzie a za chwile na hamulec i w tedy sie pyta czy raczy zapiac pasy.

Jestem mega zmeczona przez te nocki do tego paskudna grypa mnie dopadla i katar.
Mam tylko nadzieje ze Jasiek sie nie zarazi od matki.
Spadam wypic kawke bo glowa mi peknie.
Milego dnia majoweczki i duzo zdrowka dla chorowitkow
Buziaczki dla dzieciaczkow
 
Witam 22 lata temu też był poniedziałek urodziłam drugiego syna śp Zbysiu skończyłby dziś 22 lata to jedno z ostatnich zdjęć 100_0203.jpg
 
reklama
azula - tulę mocno. Czasu cofnąć się nie da, masz cudowną rodzinkę i ciesz się nią, a pamięć to pamięć, zawsze będziesz wspominać. Tu i teraz to najpiękniejsze co mamy, trzeba się tym cieszyć na co dzień, bo potem zamienia się we wspomnienia i przemija. Buziaki i tulę :*
 
Do góry